TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1614

Klopp po meczu z Newcastle United


Jürgen Klopp powiedział, że jest zadowolony z występu swoich podopiecznych we wczorajszym meczu z Newcastle. Menadżer Liverpoolu jest zdania, iż jego zespół wykreował sobie dostatecznie wiele sytuacji pod bramką, by strzelić gola na wagę zwycięstwa, jednak tym razem się nie udało.

The Reds zakończą 2020 rok na szczycie Premier League, jednak grupa pościgowa jest tuż za plecami Liverpoolu, co wróży niesamowicie ciekawą rywalizację o mistrzostwo Anglii w najbliższych miesiącach.

Poniżej przedstawiamy Państwu opinie bossa o spotkaniu ze Srokami.

O tym, czy jest zadowolony z gry swojego zespołu z Newcastle ...

Nie jestem szczególnie usatysfakcjonowany końcowym rezultatem, to oczywiste. Z drugiej strony nie jestem przesadnie sfrustrowany, czy coś w tym stylu. Taka jest piłka nożna. Gdy nie wykorzystujesz okazji bramkowych, ciężko ci wygrać. Możesz uzyskać remis po słabym, albo dobrym występie. Dziś zdecydowanie zaliczyliśmy pozytywny mecz. Po prostu nie wykorzystaliśmy kilku sytuacji, co ma przełożenie na ostateczny rezultat.

O kontraście w porównaniu do meczu z Crystal Palace, wygranego 7:0 ...

Słuchaj, brak punktów stanowi problem, gdy nie kreujesz sytuacji pod bramką przeciwnika. Jeśli stwarzasz sobie okazje, twoje gra nabiera odpowiedniego tempa i znikają poszczególnie problemy. Jeśli dalej będziemy grać w taki sposób, zdobędziemy punkty, dla mnie to oczywiste. Wiem, że w kolejnych spotkaniach będzie lepiej, więc to nie stanowi kłopotu. Musieliśmy się podnieść po spotkaniu z WBA, gdyż w drugiej połowie tamtego spotkania straciliśmy zdecydowanie odpowiedni wątek! Dzisiejszego wieczoru widziałem pozytywną reakcję mojego zespołu. Doskonale wiem, że gdybyśmy wygrali 1:0, wszyscy byliby zachwyceni. Tak, powinniśmy wygrać co najmniej 1:0, lecz nam się nie udało. Musimy to przyjąć na klatę. Z pewnością możemy wyciągnąć dużo pozytywnego z tego starcia. Możemy pracować i opierać się na występie, który dziś zaprezentowaliśmy. Nie musimy dokonywać na przestrzeni 3-4 dni nerwowych ruchów i szukać nagłych zmian. To nie sytuacja w stylu 'Okey, wszystko idzie nie po naszej myśli, musimy grać w zdecydowanie inny sposób'. Moim zdaniem wszystko jest w porządku, teraz potrzeba nam bramek.

O dużej liczbie remisów w Premier League i jego opinii w tej sprawie ...

Nie mam pojęcia. Jeśli chodzi o nas, po prostu nie strzeliliśmy wystarczającej liczby goli! Nie wiem, co jest powodem w pozostałych meczach w lidze.

O tym, jakie są noworoczne życzenia bossa ...

Tradycyjnie, mam 53 lata i od około 30 lat zawsze życzę sobie w tym okresie, żeby moja rodzina była zdrowa. Prawdę powiedziawszy nigdy te życzenia nie miały większej siły, niż w tym roku, z uwagi na panującą dookoła sytuację. Wszystkie inne problemy jesteśmy w stanie rozwiązać, ale to co wydarzyło się na świecie w 2020 roku jest dla ludzi zupełnie nowym doświadczeniem. Nikt tego nie potrzebował, a teraz każdy musi sobie z tym radzić. Jedno jest pewne, musimy pozostać maksymalnie zdyscyplinowani i ostrożni. Rok 2020 miał jedną atrakcję i wiele rozmaitych wyzwań. Zostaliśmy mistrzem kraju i musieliśmy sobie radzić z wieloma sytuacjami. W życiu czeka nas jeszcze ich mnóstwo, ale szczerze mówiąc jestem szczęśliwy, że ten rok się kończy. Oprócz tego, iż zostaliśmy mistrzami Anglii, nie sądzę, by był to czas, do którego będę wracał często wspomnieniami w przyszłości!

O powrocie Thiago w drugiej połowie starcia z Newcastle ...

Zdecydowaliśmy się na transfer Thiago, gdyż uważaliśmy go za świetnego piłkarza, więc jak się domyślasz, chcieliśmy go widzieć częściej w zespole. To oczywiste. Chłopcy radzili sobie niesamowicie podczas jego nieobecności. Dla przykładu James Milner zaliczył dziś kapitalny mecz w linii pomocy. Naprawdę! Dobrze, że Thiago wrócił, ponieważ jest super zawodnikiem. Myślę, że te 20 minut były dla niego dobrym przetarciem. Poczuł znów na własnej skórze wysoką intensywność gry w Premier League, co jest zupełnie normalne. Odbył wcześniej 2 pełne sesje treningowe z zespołem. Ma jeszcze trochę pracy fizycznej do wykonania i rzecz jasna musi odzyskać rytm gry. Shaq także wrócił i to kolejna wspaniała wiadomość. O ile mi wiadomo, nikt nie narzekał na żaden nowy uraz, co oczywiście jest bardzo ważne. Oznacza to, że prawdopodobnie wybierzemy się podobnym składem na wyjazd do Southampton.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

Kijoraptor 31.12.2020 11:46 #
Wolałbym wygrać 7 meczy po 1:0, niż ten jeden 7:0. Wystrzelali się chłopaki z Crystal i trzeba czekać na przebudzenie formy strzeleckiej.
czerwony1892 31.12.2020 12:01 #
Wracają wspomnienia z niedalekiej przeszłości, gdy bramkarze rywali w spotkaniach z Liverpoolem grali mecz życia. Wczoraj, niestety, również sami się do tego przyczyniliśmy, że Darlow zachował czyste konto. Salah jakby od niechcenia strzelał na bramkę, poza tym strzały w środek bramki. Zdecydowanie po raz kolejny stracone punkty na własne życzenie. Optymizmem nie napawa również kolejny rywal. Southampton, mimo lekkiego obniżenia lotów w kilku ostatnich meczach, pokazało, że w tym sezonie potrafią być niezwykle groźni. Jeśli nie wyregulujemy celowników, to ciężko będzie o pełną pulę, czuć raczej kolejnym remisem.
cider 31.12.2020 12:06 #
Zamieniłbym 7:0 z CP na wygraną 1:0 z MC.
Niestety za dużo remisujemy, choć dobrze, że zremisowaliśmy z Brighton, Fulham, WBA czy Newcast a nie z Tottenhamem, Chelsea czy Leicester.
Za mało rotacji w składzie i zmęczenie daje się we znaki.
Jedi13 31.12.2020 12:21 #
Wierzę w Klopp'a. Klub przechodzi przez mini kryzys. Wszyscy są zmęczeni. Wygrywamy z drużynami grającymi w europejskich pucharach lecz gorzej nam idzie z tymi którzy w tych pucharach nie grają. Różnica rozegranych meczy prze czołówkę i dół tabeli ma widoczny i wymierny skutek. Uważam, że mecz z Southampton wymęczymy, a przełamanie nastąpi z United. YNWA. Więcej spokoju i mniej narzekania.
Scofield1111 31.12.2020 14:15 #
Jest frustracja, ale zwyczajnie zabrakło wczoraj szczęścia No i Darlow wybronił im ten punkt. Teraz ciężki wyjazd, trzeba w końcu strzelić więcej niż jedną bramkę !
użytkownik zablokowany 31.12.2020 17:11 #
Jurgen niezaleznie od twojego upartego charakteru to na zawsze pozostaniezz moim idolem, najlepszym trenerem, ktorego druzyny mialem przyjemnosc ogladac.

Lecz tym razem cala wina jest po twojej stronie za stracone punkty ze Srokami. Zmiany, zmiany, zmiany - za pozno. Thiago gdyby mial te 20 minut czasu wiecej wykreowalby cos na miare tej jednej bramki. Niestety ale taktyka meczenia jednego skladu bez robienia zmian nie zawsze dziala. Gdy ktos ma pecha to nalezy go wymienic na kogos swiezego. Wczesniej Jota wchodzil i robil robote od razu po wejsciu.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com