Trudny początek Brewstera w Premier League
Rhian Brewster przeniósł się latem z Liverpoolu do Sheffield United za 23 miliony funtów. Młody Anglik nie miał szans na regularną grę w barwach The Reds, dlatego razem z klubem zdecydował, że najlepszym rozwiązaniem będzie przejście do innego zespołu. Początkowo Liverpool rozważał jedynie wypożyczenie, ale perspektywa włączenia do umowy klauzuli wykupu sprawiła, że transfer definitywny stał się bardziej atrakcyjny. The Reds mają zagwarantowaną klauzulę odkupu, która będzie obowiązywała przez trzy lata oraz 15% od kwoty kolejnego transferu.
Dzisiaj możemy jednak śmiało powiedzieć, że Brewster na razie odbija się od Premier League. Napastnik rozegrał na ten moment 12 spotkań, w których przebywał na boisku przez łącznie 673 minuty. Nie udało mu się w tym czasie zdobyć ani jednej bramki. Co więcej Anglik oddał zaledwie osiem strzałów, a tylko cztery z nich leciały w światło bramki.
Tymczasem Sheffield United jest najgorszym zespołem obecnego sezonu. The Blades po 16 kolejkach zajmują ostatnie miejsce w tabeli i nie zanotowali jeszcze zwycięstwa. Za wyniki ekipy Chrisa Wildera nie można oczywiście winić jedynie Brewstera. Wygląda na to, że Anglik nie trafił do odpowiedniego klubu co potwierdzają statystyki. Sheffield ma trudności w kreowaniu sytuacji i zdobywaniu bramek. Ekipa z Bramall Lane wypracowała sobie tylko 19 dużych szans na zdobycie gola i zaledwie osiem razy udało jej się pokonać bramkarza rywali. Już w zeszłym sezonie statystyki te nie wyglądały imponująco pomimo, że Sheffield jako beniaminek świetnie weszło do angielskiej elity i ostatecznie zajęło dziewiąte miejsce w ligowej tabeli. W kampanii 19/20, The Blades zdobyli tylko 39 bramek, a kluczem do ich sukcesu była dobra gra w defensywie. W 38 spotkaniach stracili mniej bramek niż m.in. Arsenal, Wolves, Chelsea, Tottenham czy Leicester.
Brewster w poprzednim sezonie został wypożyczony na pół roku do grającego w Championship Swansea. Anglik na zapleczu Premier League radził sobie bardzo dobrze i w 22 meczach zdobył 11 bramek. Wiele osób widziało w nim piłkarza, który mógłby zostać w Liverpoolu jako zmiennik na pozycji napastnika. Ostatecznie klub zdecydował inaczej, a Brewster trafił do Sheffield co prawdopodobnie nie było najlepszą decyzją. Być może lepszym rozwiązaniem byłyby przenosiny do klubu z Championship, gdzie napastnik dobrze sobie radził. Z drugiej strony może też chodzić po prostu o wybór klubu. Możemy tylko gdybać, czy Brewster lepiej grałby w innym zespole Premier League, ale fakt jest taki, ze trafił do drużyny, gdzie napastnicy nie mają łatwego życia, a taktyka oparta jest na grze w defensywie. Wystarczy wspomnieć, że w poprzednim sezonie najlepszymi strzelcami drużyny Wildera byli Lys Mousset oraz Oliver McBurnie, którzy zdobyli tylko 6 bramek.
Rhian Brewster to cały czas młody zawodnik, którego nie można skreślać. Anglik jest bardzo utalentowanym piłkarzem co udowadniał już w drużynach młodzieżowych i Championship. Jednak jego kariera w Premier League nie wygląda na ten moment dobrze, a Brewsterowi bardzo daleko do tego, aby Liverpool w ogóle pomyślał o uruchomieniu klauzuli odkupu.
Komentarze (1)