Babel ostrzega Wijnalduma
Ryan Babel powiedział, że Gini Wijnaldum musi się mocno zastanowić, czy naprawdę chce opuścić Anfield po tym sezonie, wobec wygasającego kontraktu. Były zawodnik Liverpoolu przyznał, że odejście z klubu z Merseyside było decyzją, której mocno później żałował.
Babel spędził 4 lata w Liverpoolu, od momentu transferu z Ajaksu Amsterdam w 2007 roku. Strzelił 22 bramki w 146 występach dla the Reds, ale nigdy nie był pierwszym wyborem menadżerów.
- Spędziłem 4 sezony w Liverpoolu, grając dla Rafy Beniteza i Kenny'ego Dalglisha.
- Kiedy wyjechałem do Bundesligi, by grać w TSG Hoffenheim, klub ten stawał się coraz bardziej rozpoznawalny. Mimo wszystko żałowałem, że opuściłem Liverpool.
- Chciałem po prostu spędzać więcej minut na boisku, by utrzymać miejsce w drużynie narodowej.
- Nie zdajesz sobie sprawy, jak dominujący jest styl gry Liverpoolu, dopóki nie przejdziesz do innej ligi i nie zagrasz w innym klubie.
- Uczyłem się grać w piłkę w Ajaksie, który był nastawiony na grę ofensywną. W Akademii wymagali od nas takiej postawy. Po przeprowadzce do Liverpoolu było dokładnie tak samo. W DNA zespołu jest wpisany futbol nastawiony na atak.
- Kochałem każdy moment spędzony w Liverpoolu. Na szczęście Dirk Kuyt był w klubie i stanowił dla mnie ogromne wsparcie.
- Jako piłkarz the Reds zawsze znajdujesz się w centrum uwagi. To ogromny klub.
- Zdobycie zwycięskiego gola w lidze z Manchesterem United na Anfield jest moim ulubionym momentem, który wspominam z czasu występów w Anglii - podsumował Babel.
Komentarze (2)