The Gibson Brothers o piosence na cześć Thiago
Chris Gibson nigdy nie wyobrażał sobie, że piosenka, którą nagrał ponad cztery dekady temu będzie towarzyszyć głośnemu transferowi do którego dojdzie w Liverpoolu.
Mimo to przebój The Gibson Brothers z 1978 roku był nucony, śpiewany i gwizdany przez kibiców od chwili, w której Thiago Alcântara dołączył do składu the Reds – nawet przez samego pomocnika.
Główny wokalista grupy był zachwycony, kiedy uświadomiono mu, że melodia ich piosenki zyskała ogromną popularność w Internecie.
– Jestem zaszczycony, że kibice Liverpoolu wybrali naszą piosenkę, aby uczcić tak wspaniałego piłkarza, jakim jest Thiago Alcântara – mówi Chris.
– Tak naprawdę piosenkę „Cuba” napisaliśmy, aby dostarczyć zabawy, radości i zachęcić ludzi do tańca. Jednak transfer znakomitego gracza także przynosi szczęście, więc bardzo dobrze pasuje do nastroju piosenki.
– Liverpool to bardzo znany klub, a ponadto jest miastem The Beatles, których osobiście jestem wielkim fanem.
Sam Thiago wyraził się bardzo pozytywnie po pierwszym obejrzeniu filmu wideo, mówił o tym w dniu podpisania kontraktu: – To niesamowite, jak bardzo ludzie potrafią być kreatywni, uwielbiam to.
Podobne emocje odczuwał Jean Kluger, który współtworzył piosenkę wraz z Danielem Vangradem, ojcem Thomasa Bangaltera z Daft Punk.
– Cóż, kiedy piszesz piosenkę, niczego sobie nie wyobrażasz. Nie wiesz, w jaki sposób inni jej użyją. Świetna robota – mówi Kluger.
– Z mojej strony nie ma żadnego problemu. Ludzie coraz częściej używają starych piosenek, więc nie możesz wiele z tym zrobić. A kiedy robią to dobrze i z dobrymi intencjami, nie mamy nic przeciwko.
– Z piosenkami jest tak, że nigdy nie wiesz gdzie zajdą i co się z nimi stanie. To bardzo czarujące, kiedy widzisz ludzi ze wszystkich krajów… i nigdy nie wiesz co ktoś z nią zrobi. To wspaniałe.
Chris ma nadzieję, że wątek ich piosenki rozwinie się do tego stopnia, że w niedalekiej przyszłości świat usłyszy głośne śpiewy na cześć Thiago na Anfield.
– To byłby wielki zaszczyt i piękna kontynuacja tej historii. Lubię Liverpool, bo to świetny klub i jeszcze raz to powtórzę, jest związany z The Beatles. Pozdrawiam wszystkich fanów Liverpoolu i życzę klubowi wszystkiego najlepszego – podsumowuje wykonawca.
Pozwólmy więc piosence znów utkwić w naszych głowach:
Thiaaaago, Thiago Alcântaaaara...
Komentarze (0)