LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 791

Czy Edwards znów wyciągnął królika z kapelusza?


Michael Edwards być może powtórzył właśnie swój popisowy trik transferowy. Liverpool po prostu nie może stracić na pozyskaniu defensora z Preston.

W lipcu 2017 r. Liverpool podpisał już umowę, która spotkała się z dużą liczbą docinek ze strony fanów drużyn rywalizujących z Liverpoolem.

Liverpool monitorował postępy Andy'ego Robertsona w Hull City. W sezonie 2016/17 Szkot był jedynym promykiem światła w trakcie całej kampanii, którą Tygrysy zakończyły relegacją z Premier League.

Jednak 23-letni wtedy Robertson swoją grą przekonał Jürgena Kloppa i decydentów z Anfield, że ma w sobie coś, co pozwoli mu sprostać wymaganiom w Liverpoolu oraz jednocześnie spełniał wszystkie wymagania określone dla nowych transferów przez Michaela Edwardsa i FSG.

Jeśli spojrzymy na to z perspektywy czasu, to ta transakcja za 10 mln funtów byłą wręcz promocyjną okazją.

Medal za wygranie Premier League i Ligi Mistrzów na szyi zawodnika, który przychodził jako zmiennik Alberto Moreno. Gdyby jakiś klub chciał sprawdzić stanowisko Liverpoolu odnośnie dostępności cenowej tego piłkarza, to w dzisiejszych realiach rynku za lewego wahadłowego, uchodzącego za jednego z najlepszych w Europie, musiałby wyłożyć kwotę znacznie przekraczającą 70 mln funtów.

To ponad 60 mln funtów zysku za zawodnika, który wciąż ma pole do rozwoju i mnóstwo meczów przed sobą do rozegrania.

Liverpool z sukcesem zatem stosował takie rozwiązania w przeszłości, dlatego i tym razem chcieli spróbować powtórzyć sprawdzony mechanizm, sprowadzając Bena Davisa. Ten 25-letni obrońca przybył do klubu za kwotę około 1,6 mln funtów z grającego w Championship Preston North End. Około 500 tys. funtów zostanie zapłacone zgóry.

Wprawdzie jest starszy od Robertsona, kiedy ten przybywał do Liverpoolu, ale widzi się w nim piłkarza, który wciąż ma potencjał do rozwoju i który na swojej piłkarskiej drodze zbierał doświadczenie w Southport, Fleetwood Town i York City, co pozwoliło mu stać się jednym z najlepszych defensorów zaplecza Premier League.

Robertson doskonale rozumie, jak to jest doskonalić swoje rzemiosło w taki sposób. Pobyt w QPR i Dundee United pozwoliły mu z marszu wejść do gry, kiedy został zawodnikiem Hull.

Wprawdzie sprowadzenie Davisa nie stanowi natychmiastowej odpowiedzi na najbardziej palące potrzeby Liverpoolu, to jednak ta transakcja nie wiąże się z żadnym ryzykiem finansowym.

W jego kontrakcie znajdują się dodatkowe klauzule, które zostaną aktywowane, jeśli zagra w reprezentacji Anglii, co jednoznacznie wskazuje, że dostrzeżono w nim talent, pozwalający na wykonanie takiego kroku w karierze.

Za samo przejście do Liverpoolu jego wartość powinna wzrosnąć dwukrotnie i nawet jeśli z jakiegoś powodu nie zrobi postępów, to raczej mało prawdopodobne jest, żeby the Reds stracili na jego sprzedaży.

Celem jest i będzie znalezienie perełki za okazyjną cenę.

Jeśli ruch się powiedzie, to pozyskanie Davisa w takiej kwocie będzie mistrzowskim posunięciem, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę fakt, że rynek transferowy w Championship szaleje i kluby tej ligi oczekują dużych kwot za swoich piłkarzy. Dowodem tego jest transfer Ezriego Konsy z Brentford w 2019 r. do Aston Villi za 11 mln funtów - transfer, który okazał się dobrym posunięciem.

Davis, tak jak Robertson, nie potrzebuje już gry na wypożyczeniu. Swoje już przepracował, a praca z Kloppem i jego sztabem oraz współpraca na co dzień z jednymi z najlepszych zawodników na świecie będą go przygotowywały do gry w lidze. Mimo wszystko ma dopiero 25 lat. 

To transakcja o niskim poziomie ryzyka z potencjalnymi dużymi korzyściami na boisku i poza nim.

Jeśli ten transfer wypali, to Liverpool wraz z Kloppem będą mogli na kolejne 12-18 miesięcy odłożyć konieczność wydawania dużych pieniędzy, w zależności czy pozyskają teraz lub latem jeszcze jednego obrońcę.

Także koszt wynagrodzenia będzie relatywnie mniejszy dla budżetu.

Shkodran Mustafi, który był łączony z Liverpoolem, inkasował w Arsenalu tygodniowo około 90 tys. funtów. Mówię się natomiast, że Davis był na kontrakcie niższym o około 84 tys. funtów tygodniowo.

Jeśli ten ruch nie wypali, Liverpool odzyska włożone pieniądze lub nawet trochę zarobi. W tym czasie jednak będzie miał do dyspozycji kolejnego doświadczonego gracza w swoich szeregach, który zdejmie presję z piłkarzy takich jak Rhys Williams i Nathaniel Phillips. Ci zawodnicy tylko skorzystają na możliwości regularnej gry z dala od blasków reflektorów i ciężaru odpowiedzialności utrzymania Liverpoolu na drodze do obrony tytułu mistrzowskiego.

Dla Kloppa wyciąganie od FSG pieniędzy jest czasem nie lada wyzwaniem, w tym przypadku jednak nie było nad czym się zastanawiać.


Dave Powell

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

Paviola 03.02.2021 08:28 #
Ja nie wiem jak Edwards to robi, że jest taki zajebisty.
Arvedui 03.02.2021 09:09 #
Czy Davies będzie wzmocnieniem, tego nie wiadomo, ale faktycznie, klub nie bardzo ma jak na tym ruchu stracić, nawet gdyby mieli go za pół roku oddać do innego klubu. Sprzedać solinego obrońcę na poziomie Championship z powrotem do tej ligi albo do dolnej strefy Premier League za np. 4–5 mln funtów to nie będzie wielkie wyzwanie. Podebraliśmy go w promocji, bo miał pół roku kontraktu, teraz ma obowiązujący kilkuletni kontrakt, plus jest zawodnikiem klubu z czołówki ekstraklasy, co samo w sobie podbija cenę.
madman99 03.02.2021 11:47 #
ostatni zawodnik kupowany w promocji sie nie sprawdzil tj. Minamino i poszedl na wypozyczenie i najpewniej sprzedaz, niestety nie kazda okazja to nowy Robertson ale fakt faktem ze finansowo mozna na nich obydwu tylko zyskac, sportowo juz niekoniecznie Mina nie wnosil nic do gry a ktos inny gdyby byl na jego miejscu mogl odmienic losy meczu.
Pippen 03.02.2021 15:36 #
Ja myślę że koleś pogra w Świętych rundę i się sprawdzi (patrz Ings) i go odkupią za 15-20 mln więc jak kosztował ok 8 mln funtów to i tak będzie do przodu, czyli transfer zrobiony by na nim zrobić.

Pozostałe aktualności

Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (5)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (23)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com