Collymore krytykuje Keane’a po jego słowach o LFC
Stan Collymore odniósł się do słów Roy’a Keane’a po tym, jak były zawodnik Manchesteru United nazwał Liverpool „złymi mistrzami”.
Swój komentarz Keane wygłosił po rozczarowującej porażce the Reds 4:1 w niedzielnym meczu z Manchesterem City na Anfield.
Wynik ten sprawia, że Liverpool zajmuje czwarte miejsce w tabeli i traci dziesięć punktów do znajdującego się na prowadzeniu Manchesteru City, który do rozegrania ma jeszcze jeden zaległy mecz.
Dla broniących tytułu, po spektakularnym zeszłym sezonie, podopiecznych Jürgena Kloppa była to trzecia z rzędu porażka na własnym terenie.
Po meczu z City w rozmowie ze Sky Sports Keane skrytykował Liverpool: – Przed meczem rozmawialiśmy o tym, że mają wiele wymówek, ale dla mnie są po prostu złymi mistrzami.
– Nie mam na myśli dzisiaj, można przegrać mecz, ale nie mogę rozgryźć tej drużyny.
– Nawet w meczu przeciwko Brighton, Brighton czuło się w tym starciu komfortowo. Możesz zostać pokonany, ale na bycie pokonanym jest sposób.
– Nie widzę tego, myślę, że wszyscy uwierzyliśmy w hype tworzony od ostatniego roku lub dwóch.
– Mówiliśmy o pewnego rodzaju spadku, ale oni grają dla Liverpoolu.
– To tak, jakby w zeszłym roku wygrali ligę i trochę ich poniosło, uwierzyli w swoją świetność i w to, że będą pokonywać inne drużyny.
– Według mnie, kiedy zdobędzie się tytuł ligowy, kolejnym wyzwaniem jest to, czy możemy zrobić to ponownie?
– W wywiadach z zawodnikami, czy z samym menadżerem przeprowadzanych w zeszłym roku kiedy wygrali i mówili o następnym kroku dla Liverpoolu, jak długo na to czekali, nigdy nie odniosłem wrażenia, żeby któryś z zawodników powiedział : „Chcemy zrobić to znowu”. To jest właśnie klucz.
– Teraz mówią o tym, że chcą się dostać do pierwszej czwórki. Od wygrania ligi ich cele zniżyły się do miejsca w czołowej czwórce.
– Myślę, że są złymi mistrzami. Mówimy o Liverpoolu, ludzie wciąż mi powtarzają, że Liverpool jest wspaniałym, wielkim klubem.
– Będąc wielkim klubem trzeba zwalczać niepowodzenia, czy to nie część gry? Gdyby każdy cały czas miał sprawnych wszystkich zawodników, byłoby fantastycznie.
– Jeśli spojrzymy na Manchester City zauważymy, że brakuje im dwóch najlepszych graczy, a Liverpool to silny zespół.
– Wiem, że brakuje im dwóch środkowych obrońców, ale wciąż mają swoich najlepszych napastników. Wciąż mają dostęp do swojego najlepszego bramkarza, mają reprezentantów różnych krajów w środku pola…
Stan Collymore dołączył do Nottingham Forest w to samo lato, w którym Keane opuścił City Ground dla Manchesteru United w 1993 roku. Były napastnik Liverpoolu nie zgadza się z jego najnowszymi komentarzami.
– Komentarz Keane’a o „złych mistrzach” był niewłaściwy – napisał Collymore na Twitterze.
– Do drużyny Mistrzów Anglii Roy przyszedł z Forest (którzy spadli do niższej ligi), więc obecność w mistrzowskiej drużynie mu pomogła. United zwyciężyło także, po tym jak odszedł.
– Trent, Henderson, Robertson i inni dorobili się tytułu od zera.
Komentarze (2)