Keïta blisko powrotu do gry

Naby Keïta wrócił do pełnych treningów, ale nie weźmie udziału we wtorkowym spotkaniu z RB Lipsk w Lidze Mistrzów. Pomocnik był niedostępny przez około dwa miesiące, a po raz ostatni wystąpił w meczu z Crystal Palace w grudniu poprzedniego roku.

Keïta nie znajdzie się jednak w kadrze meczowej na starcie z Lipskiem, ponieważ w tym tygodniu będzie kontynuował swoje przygotowania w ośrodku treningowym.

- Naby nie jest już kontuzjowany, ale nie jest jeszcze gotowy - powiedział Jürgen Klopp.

- Wczoraj trenował, ale to jeszcze za mało. Nie będzie nas przez dwa dni, a on w tym czasie będzie trenował. To lepsze niż wyjazd razem z nami. Oczywiście Naby chciałby być tam, ponieważ gramy przeciwko Lipskowi.

- Miał kilka dobrych momentów, ale oczywiście trzeba przyznać, że zmagał się ze zbyt wieloma kontuzjami, co nie bardzo pomagało. Rozegrał jednak dla nas kilka naprawdę świetnych spotkań i zdobył ważne bramki. Przyczynił się do naszych sukcesów w zeszłym roku i zawsze był bardzo zaangażowany, pomimo swoich urazów.

- Gdy spojrzymy na jego kontuzje to od razu widzimy, że to były bardzo pechowe zdarzenia. Drobne problemy wykluczały go z gry. Ma jednak przed sobą wspaniałą perspektywę i jest świetnym piłkarzem.

- Jeśli chodzi o kontuzje to musimy po prostu przejść przez te trudne chwile. Jednak gdy problemy się skończą to będziemy mieli kolejnego wspaniałego zawodnika.