LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 921

Liverpool musi zatrzymać Salaha


Mówi się, że zmiany są czasem równie dobre, co odpoczynek.

I nawet jeśli Jürgen Klopp twierdzi, że nie jest jeszcze gotowy na odpoczynek, to wszyscy z wielką radością przyjęli wytchnienie Liverpoolu od kłopotów w Premier League, po wtorkowym meczu w Lidze Mistrzów na stadionie Puskása.

The Reds wyglądali w końcu w Budapeszcie tak, jak przyzwyczaili nas w ciągu ostatnich kilku lat. Zwycięstwo nad RB Lipsk znacząco przybliża ich do trzeciego ćwierćfinału w ciągu ostatnich czterech sezonów.

Nastrój przed meczem był mocno nieprzyjemny, z powodu wielu plotek, które pojawiły się po sobotniej przegranej z Leicester.

Jedna z nich dotyczyła rzekomego załamania Kloppa i decyzji o ustąpieniu ze stanowiska menadżera. Inne, bardziej kąśliwe plotki wspominały o kryzysie w szatni pomiędzy Alissonem Beckerem i Andym Robertsonem.

Fani, który w aktualnym sezonie cały czas są blisko załamania, zostali po meczu z Lisami wpędzeni w kozi róg paniki przez bezpodstawne kalumnie, które Jordan Henderson i Klopp wyśmiali na poniedziałkowej konferencji.

Podobno nie ma dymu bez ognia. Jednak aby uniknąć wszelkich wątpliwośći – Klopp sam stwierdził w tym tygodniu, że nigdzie się nie wybiera.

Liverpool wygrał los na loterii. To jeden z najlepszych profesonalistów na rynku trenerów piłkarskich, który będzie mógł zajmować się dalszym rozwojem klubu przez następne kikla lat.

Już samo to powinno być powodem do pocieszenia zawiedzonych kibiców, nieważne co nastąpi w ciągu kilku najbliższych miesięcy.

Klopp dokonał jednej zmiany, Thiago zastąpił kontuzjowanego na początku przegranej z Leicester Jamesa Milnera.

Menadżer The Reds nie ryzykował wystawienia Bena Daviesa po raz pierwszy od czasu transferu, zamiast tego w meczu, jako środkowi obrońcy, po raz drugi wystąpili Jordan Henderson i Ozan Kabak.

To była dobra decyzja. Kapitan zagrał wybornie, a linia obrony zakończyła mecz z czystym kontem.

To idealna rozgrzewka przed nadchodzącym meczem z Evertonem. Może graczom The Reds uda się w końcu zarezerwować choć trochę pewności siebie, która ulotniła się w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy.

Derby Merseyside mogą jednak trochę poczekać. Na razie.

Zamiast tego nalezy się zastanowić, jak ten mecz może wpłynąć na powrót do formy zespołu, który dalej cieszy się wielką renomą w całej Europie.

Jeśli Liverpool wróci do formy, to żaden z zespołów nie będzie chciał się z nimi mierzyć w dalszych fazach Ligi Mistrzów.

Jeżeli The Reds przejdą do nastęnej rundy, to przedstawiciele innych zespołów będą się bardzo stresować przed kolejnym losowaniem.

Liverpool miał dużo dobrych momentów w tym meczu. Wpierw Mohamed Salah znalazł się na czystej pozycji przed byłym bramkarzem Liverpoolu, Peterem Gulacsim.

Andy Robertson starał się przelobować bramkarza z odległości 40 metrów, po odbiorze piłki na połowie rywala.

Gulácsi starał się tak bardzo obronić jego strzał, że wpadł w róg bramki i zaplątał się w siatkę, jednak strzał Robertsona przeleciał nad bramką.

Wydawało się, że Firmino strzelił gola, jednak dośrodkowanie Sadio Mané było wykonane spoza lini końcowej boiska.

Chrisopher Nkunku był bardzo blisko strzelenia gola na początku drugiej połowy, jednak Alisson pokazał wtedy, dlaczego dalej można traktować go, jako jednego z najlepszych bramkarzy w okolicy.

Biorać pod uwagę, że przez ostatnie błędy pewność siebie Brazylijczyka prawdpodobnie spadła na najniży poziom podczas jego pobytu na Anfield, to obrona musiała w tym meczu stanąć na wysokości zadania i udało im się to. Niedługo później Liverpool objął prowadzenie.

Salah ponownie przełamał opór przeciwnika, przejmując piłkę po złym rozegraniu piłki pomiędzy Marcelem Sabitzerem i Lukasem Klostermannem.

Salah ma teraz więcej goli, niż na tym samym etapie rozgrywek rok temu, które Liverpool zakończył upragnionym tytułem mistrzowskim.

W jego zasięgu jest strzelenie 30 goli w aktualnym sezonie.

Zdobycie gola w meczu z RB Lipsk, było przełomowym momentem dla Salaha. Był to jego 118 gol dla Liverpoolu, co pozwoliło mu wyrównać rekord legendarnego strzelca Liverpoolu Iana St. Johna.

Rekord Iana Rusha, wynoszący 346 goli pozostaje raczej poza zasięgiem, jednak dobrą rozrywką powinną być obserwowanie kolejnych sukcesów Salaha.

Przed następnym sezonem zarząd Liverpoolu będzie musiał przygotować sobię listę rzeczy „do zrobienia”. Jednym z najważniejszych punktów powinno być przedłużenie umowy z Salahem.

Mané był kolejnym, który bezlitośnie wykorzystał błąd graczy Lipska. W tym wypadku przechnął Nordiego Mukiele, by potem umiejścić piłkę obok Gulácsiego. Był to jego 11 gol w tej kampanii.

Jednak to ostatnie etapy przegranych meczów Liverpoolu były tymi, które niweczyły cały wysiłek zespołu. W tym wypadku Liverpool pokazał jednak klasę, do końca spotkania w pełni kontrolując grę i nie dając zbytnich szans RB Lipskowi.

Wygląda na to, że to właśnie powrót do Ligi Mistrzów był elementem, który Liverpool potrzebował, by znaleźć się znowu na właściwych torach. Teraz muszą to zwycięstwo wykorzystać jako trampolinę, która pozwoli im zawalaczyć o jak najwyższe miejsce w lidze.

Zaczynając „tylko” od drobnej potyczki z Evertonem w derbach Merseyside w najbliższy weekend.

Paul Gorst

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (24)

Mand 17.02.2021 14:00 #
Oho. Jedna wygrana z Lipskiem, który popełnił dwa wielbłądy w obronie i już cacy. Najpierw niech zaczną regularnie punktować, później rozmawiajmy o "powrocie na właściwe tory".
krzycho765 17.02.2021 14:51 #
Racja
Bigos1892 17.02.2021 14:02 #
Mo jest irytujący strasznie ale fakt faktem kto nam ratuje wyniki jak nie on
Paviola 17.02.2021 14:14 #
Beznadziejny artykuł. Lub tytuł. Odnośnie nagłówka jest może 10% tekstu, a odnośnie jego to o jakim przedłużaniu mowa, skoro zarząd skąpi o kontrakcie dla Giniego? Salaha należy sprzedać by się wzmocnić, bo tylko za niego dostaniemy pieniądze, które realnie dadzą szanse na jakościowych zawodników. Bo jak w to lato nie wzmocnią się jak należy to za 2 lata ten zespół będzie już miał za duże braki i trzeba będzie od nowa tworzyć kręgosłup. 15.06 Salah skończy 29 lat, czyli jak będzie mu się kontrakt kończyć będzie miał 32. Wówczas zacznie tracić szybkość. Przedłużanie mu kontraktu to byłby strzał w stopę przez klub, a sam Salah na pewno jest tego świadomy i stąd te jego chamskie gierki, że niby chciałby pograć w Hiszpanii. Żeby nie było, że jestem jego hejterem. Piłkarzem jest świetnym, genialnym, ale nie cierpię jego egoizmu na boisku jak i poza nim.
RedKoks 17.02.2021 15:18 #
Strzał w stope to sprzedaż naszej jedynej gwarancji bramek.
Radbug 17.02.2021 16:52 #
Jeżeli po sprzedaży Salaha ściągnęlibyśmy jedno z 3 nazwisk:

1. Mbappe
2. Halland
3. Sancho

To byłoby to dla nas korzystne. Więcej pieniędzy niż w to lato już za Salaha nigdy nie dostaniemy. Wymiana z PSG i odmłodzenie naszego ataku byłoby strzałem w 10 a nie w stopę. A za te parę lat atak Jota-Mbappe-Elliot przejąłby pałeczkę od dzisiejszego ofensywnego trio. Maja na to potencjał, a Francuz też jest gwarancją bramek tak samo jak Salah.

Sprzedaż dla samej sprzedaży, żeby tylko pozyskać środki - zdecydowanie nie (no chyba, ze nie zajmiemy miejsca w top 4 i wtedy i tak będzie totalna katastrofa).
Eruanno 17.02.2021 17:02 #
@Paviola nie wiem od kiedy kibicujesz Liverpoolowi, ale zazwyczaj sprzedawanie naszych największych gwiazd kończyło się dla nas bardzo źle czyt. sprzedaliśmy Fernando Torresa kupiliśmy Andy Carrolla, sprzedaliśmy Xabi Alonso kupiliśmy Alberto Aquilaniego, sprzedaliśmy Luisa Suareza kupiliśmy Mario Balotelliego, sprzedaliśmy Raheema Sterlinga kupiliśmy Christiana Benteke... nikt z wyżej wymienionych kupionych piłkarzy nigdy nie dał nam chociaż w 50% tyle, co dawali nam wyżej wymienieni sprzedani piłkarze ;) jeżeli jeszcze nie zauważyłeś jednej rzeczy, to chciałbym Ciebie poinformować, że o ile aktualnie mamy mega gościa od transferów (czyt. Michael Edwards), o tyle mamy też skąpych amerykańskich właścicieli, którzy bardzo lubią jak najmniejszym nakładem $ jak najwięcej na Liverpoolu zarabiać $ ;)

egoista na boisku i poza nim? zacznijmy może od boiska hmm... sądzę że egoista nie zaliczyłby 41 asyst i nie wziąłby udziału w 159 golach dla Liverpoolu ;) to że ktoś w danej akcji, czy też nawet w danym meczu zagra egoistycznie, to nie oznacza że jest ogólnie egoistą, co zresztą bardzo dobrze pokazują statystyki Salaha ;) a poza boiskiem hmm... czy kogoś, kto wybaczył i pomógł złodziejowi (link do tej historii -> https://youtu.be/FqEUhm1UKYI ) można nazwać egoistą? czy kogoś, kto pomógł bezdomnemu (link -> https://eurosport.tvn24.pl/pilka-nozna,105/mohamed-salah-pilkarz-liverpoolu-pomogl-bezdomnemu-premier-league,1033129.html ) można nazwać egoistą? czy kogoś, kto bardzo dużo pomaga i udziela się charytatywnie (budowanie szpitali, budowanie szkół, pomaganiem głodnym / biednym itd itp) w swoim rodzinnym Egipcie, czy Taką osobę można nazwać egoistą? ;) wg mnie nie można Takiej osoby nazwać egoistą, no chyba że ktoś jest hipokrytą ;)
Eruanno 17.02.2021 17:03 #
@Paviola chamskie gierki? dlatego że Salah w jednym z ostatnich wywiadów ze stycznia 2021 powiedział "chcę zostać tu tak długo, jak tylko mogę, ale jak już wcześniej mówiłem, wszystko jest w rękach klubu" + "Zawsze będę dawał z siebie sto procent do ostatniej minuty mojego pobytu w tym klubie i chcę zdobyć tu jak najwięcej trofeów" (link -> https://lfc.pl/78130/Salah_o_swojej_przysz%C5%82o%C5%9Bci ) nie no fakt... lepiej wracać do wywiadu z Salahem z grudnia 2020, gdzie marny dziennikarzyna szmatławca podobnego jakościowo do the s*n specjalnie nakierował rozmowę w taki sposób, żeby Salah powiedział, że Real i Barca to są topowe drużyny itd itp, ale jakbyś nie zauważył, to nawet w tamtym wywiadzie Salah powiedział "Mogę powiedzieć jedynie, że wszystko jest w rękach klubu" + "Chciałbym pobijać kolejne rekordy w Liverpoolu. Udało mi się już wpisać do historii klubu, ale nie zamierzam się zatrzymywać, chcę bić następne rekordy" (link -> https://lfc.pl/77878/Salah_o_swojej_przysz%C5%82o%C5%9Bci_na_Anfield ), zresztą sam wywiad wielokrotnie był już wyjaśniany (linki na samym dole), a największe zamieszanie spowodowały zła interpretacja słów Salaha, oraz niepotrzebnie zabrany głos przez kolegę Salaha, który najwidoczniej miał parcie na szkło i chciał, żeby chociaż na chwilę było o nim głośno w mediach ;)

1. https://lfc.pl/77892/Echa_niedawnego_wywiadu_z_Salahem
2. https://lfc.pl/77899/Nowe_t%C5%82umaczenie_rozwiewa_w%C4%85tpliwo%C5%9Bci
3. https://lfc.pl/77906/Carra-_Mo_nie_przejdzie_do_Hiszpanii
4. https://lfc.pl/77925/Klopp_o_%E2%80%9Esprawie_Salaha%E2%80%9D
laukas 18.02.2021 07:58 #
Akurat Sancho może być takim samym niewypałem jak Werner, wydaje się za wolny na PL. Poza tym nam brakuje egzekutora. Więc jeśli ktokolwiek mógłby zastąpić Salaha, to albo Mbappe, albo Haaland. Na Mbappe nas i tak nie stać, poza tym będzie wolał Real. Haalanda powinniśmy kupić, ale nie za Salaha, tylko żeby grali razem. Drużynę trzeba wzmacniać, a Haaland za Firmino to byłby strzał w dziesiątkę. Mając Salaha, Haalanda, Mane i Jotę do rotacji mielibyśmy atak kompletny.
Eruanno 18.02.2021 14:23 #
@laukas nareszcie ktoś trzeźwo myślący 👏
czerwony1892 17.02.2021 14:15 #
Mnie również bardzo irytuje styl gry Salaha, ale bronią go liczby i to od początku jego kariery na Anfield.
użytkownik zablokowany 17.02.2021 14:31 #
Salah chowa do kieszeni Mane i Firmino - taka prawda. Może Mane jest mniej irytujący, ale to Salah strzela bramki i jest wtedy gdy go potrzebujemy. Nie rozumiem obecnej nagonki na niego, szczególnie że bez jego bramek to bylibyśmy na jakimś 12 miejscu albo i gorzej.
Paviola 17.02.2021 15:06 #
Krótka pamięć. Tytuł w tamtym roku zdobyliśmy dzięki Mane, bo to on zdobywał bramki czy asystował jak drużynie nie szło. To Sadio nas ratował, a Salaha w ważnych meczach właśnie nigdy nie ma.
użytkownik zablokowany 17.02.2021 15:28 #
Ja mam krótką pamięć? Co sezon Salah ma lepsze liczby od Mane, szczególnie w LM, więc twój argument jest z dupy. Szczególnie z tym zdobyciem tytułu - jakby tylko Mane strzelał...
Radbug 17.02.2021 16:55 #
Gołe liczby ma lepsze, ale też zauważyłem, że w trudnych meczach w których wygrywamy 1 bramką to zazwyczaj mane gra pierwsze skrzypce. Mo wbija sobie hattriki gdy i tak wygrywamy 5-0 albo 7-0. Do tego pamiętaj, ze wykonuje on karne, a sezon temu Mane miał praktycznie tyle samo goli co Salah.
bajbusinsky 17.02.2021 17:05 #
Ciężko strzelić hattricka i wygrać 1:0 albo 2:0 xD Mane często jest równie irytujący co Salah, poza tym chociaż Salah-egoista wkurza, to jest wtedy sumarycznie lepszy niż Salah-altruista, którego podań koledzy nie potrafią wykończyć. Kiedy mówi się o spinach na linii Mo-Sadio w zespole i chłopaki na siłę próbują grać do siebie, wtedy strzelamy mniej bramek. To ja już wolę żeby brali to na siebie i próbowali sami.
mayro78 17.02.2021 15:25 #
Salah strzela, ale też mnóstwo sytuacji marnuję i ma mnóstwo strat po których padają gole. Choćby ostatni mecz z Leicester podanie wszerz i bramka. Większość piłek jest grana do niego lub przez niego, gdyby tylko chciał współpracować z Mane zespół miał by z tego większe profity. A tak to gra samolubnie i nabija sobie statystyki.
Gomus89 17.02.2021 15:46 #
Jest trochę egoistą. Ale daje trochę życia Liverpoolowi swoimi liczbami. A co do współpracy, to wystarczyła by taka jak w pierwszym ich wspólnym sezonie. Mówię tu oczywiście o Mo i Sadio. I było by wszystko elegancko i dużo więcej sytuacji
użytkownik zablokowany 17.02.2021 16:56 #
Paradoksalnie Salah mimo, że wydaje się większym egoistą zwykle, ma też więcej asyst, nawet wczoraj była sytuacja, że Mo mógł , a właściwie powinien podać do Sadio, każdy z nich ma swoich zwolenników, ale sprzedaży któregoś z nich raczej nie unikniemy, są z Afryki, przy PNA robi się więc problem, poza tym są dokładnie z tego samego rocznika, Firmino rok starszy, muszą zrobić miejsce młodszym żeby była zachowana równowaga, gdybyśmy grali nimi w kółko do ich końca byłby to strzał w stopę, bo co potem?
Redzik90 17.02.2021 17:16 #
Liczby ma dobre, ale gdyby podliczyć jego zmarnowane okazje, kiedy wali na oślep albo chociażby zniweczone kontry przez głupie zagrania, to już tak kolorowo nie jest. Gdyby był bardziej skuteczny miałby już zapewne te liczby podwojone i kręcił wyniki w granicach tego co robili kiedyś Cristiano i Messi. Nie mniej na chwilę obecną, zwłaszcza znając politykę transferową klubu JEST NIEZBĘDNY.
cezarkop 17.02.2021 17:35 #
Najpierw trzeba zadać sobie pytanie kto miałby zastąpić Salaha i za jaką kwotę. Jeśli liczyć 1 do 1 to w rachubę wchodzą 3 nazwiska które już niżej wymienił kolega Radbug, i to wszystko. Poza tym ja Mo wcale bym nie sprzedawał bo to w tej chwili nasza jedyna opcja w ataku strzelająca gole. Lepiej pozbyć się notorycznie kontuzjowanych i głębokich rezerwowych ,nazwisk nie wymieniam bo każdy na tej stronie wie o kogo chodzi, właściciele groszem nie sypną z czego słyną od kilku lat więc pozostaje zbierać hajs ze sprzedaży zbędnych nam graczy.
poprzerwie2 17.02.2021 20:26 #
Sprzedawać Salaha, ale po co? Proszę mi wytłumaczyć, nie lepiej go jeszcze rozwinąć a są ku temu możliwości, np żeby więcej harował w defensywie wspomagając Arnolda, by więcej widział tak jak wczoraj nie zauważył lub nie chciał Mane, po co ryzykować sprowadzając nowego zawodnika skoro tutaj mamy pewniaka, lepie pozbyć się szpitala i uzupełnić ławkę solidną rotacją jak Sarr, jak Depay, Klopp musi nauczyć się rotować składem jak Guardiola który robi to znakomicie, wtedy można walczyć na wielu frontach, inaczej nigdy nie uzupełnimy składu jakościowymi zawodnikami bo najzwyczajniej tacy mają jakieś ambicje.
Wymienić Keitę niestety, Origiego, Matipa na kogoś nowego, i przede wszystkim zdrowego, dorzucić w gratisie Oxa i będzie gites, liczę na mocno przepracowane lato w naszym klubie i zbudowanie długiej, silnej kadry
Scofield1111 18.02.2021 07:56 #
MO musi zostać z nami. Nie ma innej opcji. Jak słyszę, że trzeba go wymienić na Sancho czy kogoś innego to zastanawiam się jakie są ku temu podstawy? Salaha bronią liczby, ale i jego praca w obronie np powrót do obrony w meczu z west hamem. Bywa irytujący, owszem, ale mimo to jest najlepszym strzelcem w drużynie i pobija kolejne rekordy..
MoMateo 18.02.2021 10:38 #
Jakaś wymiana Mbappe z Salah mogła by być fajną opcją. Ale to tylko marzenia

Pozostałe aktualności

Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (5)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (23)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com