Diogo Jota wraca do treningów

Jest tak niewiele pozytywnych wiadomości w tym sezonie, że cieszę się jak dziecko na jego powrót.

Wraca Keita, wypadł Hendo. Jota to jest doby news, ale nie popadajmy w euforię.

Pozostaje tylko się cieszyć, akurat teraz jego jak i Keity potrzebujemy jak nigdy

W końcu jakaś nadzieja na pozytywne zakończenie sezonu :)

Na prawie 3 miesiące nam wypadł i z miejsca będziemy od niego oczekiwać cudów i tak dobrej formy jaką prezentował przed kontuzją. Mam nadzieję, że Portugalczyk pozwoli Firmino odpocząć. Z Sheffield może złapie ogony, na Chelsea również może być za wcześnie, ale z Fulham liczę na pierwszy skład.

Czekam na niego jak na zbawienie, ale zdaję też sobie sprawę że po 3 miesiącach to nie będzie takie proste wejście. Tym bardziej że oczekiwania wobec niego, szczególnie teraz są przeogromne.

Nie wiem czemu Jurgen uparcie stawiał na Fabinho i Hendrsona w obronie skoro i tak przegrywaliśmy i traciliśmy z nimi gole w ostatnim czasie bo brakowało ich, a przynajmniej chociaż jednego w pomocy która grała słabo (Thiago na ten moment głęboka ławka) z tą pomocą zespół słabo broni jako całość i się koło beznadziei (chodzi mi o naszą formę bo nie krytykuję zawodników że są beznadziejni) zamyka. Philips powinien grać cały czas z Fabinho albo Matipem, jeśli już to bardziej doświadczeni powinni grać tylko z top six i Lester bo jak grał Williams czy Phillips z WB czy BHA to źle nie wyglądała obrona tylko przednie formacje. Obrońca powinien przyjść od razu na początku okienka albo i dwóch (wiem, żadne odkrycie) czyli Kabak na wypożyczenie i ten Chorwat z Marsylii plus Philips i by to wyglądało solidnie a Fabinho tylko ewentualnie na te najmocniejsze zaspoły. Jasne że przegrywamy przez to że nam cały środek obrony wyleciał ale spowodowało to że w pomocy nie mamy dwóch najlepszych pomocników. Trzeba było zrobić wszystko co możliwe żeby można było od początku roku grać z pomocą Fabinho, Hendo i Gini bo to jest powód dla którego nas wszyscy leją.

Kiedys byl "boski DiEgo" to moze teraz bedzie "boski DiOgo"-:)
Oby jak najszybciej zlapal forme z przed kontuzji bo potrzebujemy go jak tlenu.
Swietna wiadomosc na poczatku tygodnia.

To jest jak nowy transfer :) nareszcie! ,czekałem na niego z niecierpliwością :)

Oby po powrocie szybko złapał rytm meczowy z przed urazu.

I to jest piękna informacja

Nie zazdroszczę Diogo presji, którą nakładają na niego wszyscy kibice Liverpoolu. Chłopak zaczynał jako wielka niewiadoma i szansa na poszerzenie składu. Miał sporo dobrych występów i kilka słabszych przed kontuzją a teraz będzie podawany jako lek na całe zło i wszystkie problemy Liverpoolu... Mam nadzieję, że w wolnym czasie robił nogi i plecy bo teraz trzeba te tony presji nosić...

Świetna informacja. Mam jednak nadzieję, że jego dobre występy nie zmienią sytuacji trenera i zarząd zwolni Kloppa, gdyż potrzebne są zmiany. Niemiec niestety najlepsze lata u nas ma już za sobą. Zajechał Borussie, zajechał nas. Długo w niego wierzyłem, jednak nie wierzę już że coś się zmieni. Gerrard czeka, człowiek który DNA Liverpoolu ma w krwi

No w końcu.

Jakimś dziwnym zbiegiem okolicznosci od rana mam w głowie myśli o Diego i już wchodziłem na stronę, zeby zapytać na forum czy coś o nim wiadomo bo zdjecia z rehabilitacji Gomeza i Virgila są, a o Portugalczyku jakoś cicho. A tutaj taki news.

Super. Przyda się do walki w Lidze Mistrzów i w najważniejszym meczu sezonu - z Chelsea za parę dni.

Jota wraca, Henderson kontuzjowany, Henderson wróci to znowuż będzie np. Salah kontuzjowany i tak w kółko. Niech się ten sezon kończy jak najszybciej, przepracujmy okres przygotowawczy, wzmocnijmy skład, i niech zacznie się nowy sezon z pełną, zdrową kadrą, bo to nie jest normalne czy przez 3/4 sezonu gramy pomocnikami w defensywie.