Klopp o Robbo i Trencie na środku obrony
Jürgen Klopp opowiedział o pomyśle wykorzystania duetu bocznych obrońców, Andy'ego Robertsona oraz Trenta Alexandra-Arnolda, w roli środkowych defensorów.
The Reds wciąż zmagają się z kryzysem w środku formacji defensywnej. Najpierw poważnie kontuzjowani zostali Virgil van Dijk, Joe Gomez, a później dołączył do nich Joël Matip.
Klopp w trakcie bieżącego sezonu został zmuszony do wystawienia 18 różnych par defensorów. Jeżeli podczas wyjazdowego meczu z Sheffield United trener zdecyduje się wystawić Bena Daviesa, będzie to dziewiętnasta kombinacja związana z parą grającą w defensywie.
Nie trzeba przypominać, że wcześniej Niemiec regularnie wykorzystywał na tej pozycji dwóch pomocników the Reds - Jordana Hendersona oraz Fabinho.
Teraz trener ujawnił, że przez pewien czas zastanawiał się nad wykorzystaniem wspomnianej dwójki bocznych obrońców na środku tej formacji.
Boss przyznał jednak, że przeniesienie któregokolwiek z nich do środka, wiązałoby się ze zbyt dużym kompromisem, a oni sami znacznie więcej mają do zaoferowania drużynie na swoich naturalnych pozycjach. Zmiana wpłynęłaby też negatywnie na drużynę w innych aspektach.
- Kilka razy pomyślałem o wystawieniu chłopaków na środku obrony, ale ostatecznie do tego nie doszło - mówił Klopp.
- Problem wynika z tego, że utrata środkowych obrońców, którzy najczęściej występują w drużynie, całkowicie zaburza jej strukturę. To zmienia absolutnie wszystko. Ustawienie, formację, to jak drużyna jest broniona...
- Z tego miejsca należy przebudować zespół w kwestii gry defensywnej. To też zmienia skład tej formacji. Drugą sprawą jest to, że nieustannie musieliśmy dokonywać zmian. Nasza sytuacja jest dość stabilna jednak na boku obrony, zarówno jeżeli chodzi o dostępność jak i dyspozycję.
- Zmiana także tej struktury wpłynęłaby na to jak gramy skrzydłami. W istocie wiązałoby się to nie z jedną, a dwoma dużymi zmianami. To właściwie jest powód dlaczego się na to nie zdecydowaliśmy.
- Mecze Sheffield United, które analizowaliśmy jasno pokazują, że od ostatnich siedmiu lub ośmiu meczów mają się naprawdę dobrze. Grają znacznie lepiej niż wcześniej, osiągają korzystne rezultaty.
- Oglądając mecze Sheffield United czułem, że brakuje im szczęścia. Nie potrafili też wykorzystać swoich okazji. Sheffield byli w bardzo złej sytuacji, pod pewnymi względami tak samo zresztą jak my.
- Podobnie jak my, nie potrafili wykorzystać okazji i słabości rywala w najważniejszych momentach spotkania. To jest coś co musimy zmienić.
Komentarze (9)
Fabinho, jak wreszcie wroci, bardziej przyda się jako defensywny pomocnik.
Wystawianie na obronie Faba i Hendo nie tylko zaburzyło funkcjonowanie całego składu, ale i doprowadziło do ich urazów - zawodnik nie może grać nonstop.