Konferencja prasowa: Jürgen Klopp

Jürgen Klopp podkreślił, że piłkarze Liverpoolu muszą być jak w najlepszej formie, kiedy w czwartek na Anfield zmierzą się z będącą w dobrej formie Chelsea. 

Odkąd pod koniec stycznia Thomas Tuchel przejął stery na Stamford Bridge, jego drużyna pozostaje niepokonana od dziewięciu spotkań, tracąc przy tym tylko dwa gole.

Podczas przedmeczowej konferencji prasowej Klopp podkreślił, jakie zagrożenie będą stanowili the Blues w meczu w ramach Premier League.

Poniżej przedstawiamy podsumowanie konferencji...

O tym, czego spodziewa się od Chelsea pod wodzą Tuchela:

– Myślę, że widzieliśmy już wiele w meczach, które rozegrali do tej pory. Byli bardzo skuteczni. Jasna filozofia, jasny pomysł, skupienie na posiadaniu piłki, różne formacje. Wykorzystał ten czas i zyskał natychmiastowe rezultaty, ale także zdążył także poznać trochę swoją drużynę. Zmienił dość wiele, ale to normalne, kiedy gra się z taką częstotliwością. Myślę, że zagrali już wszyscy trzej lewi obrońcy – Emerson, Alonso i Chilwell. Środkowy obrońca może nie zmieniał się aż tak często. Z przodu też miał wiele opcji, zmieniał ich, próbował wszystkiego. Tylko Mason Mount, Kovačić i Jorginho są stałymi punktami, może kogoś teraz pominąłem, ale bardzo często zmieniał zawodników na innych pozycjach, po to, aby uzyskać wszystkie potrzebne informacje o składzie. Myślę, że teraz są o krok dalej i musimy się z nimi zmierzyć. Tak, to będzie interesujące.

O tym, czy w starciu z Chelsea jego drużyna będzie musiała być cierpliwa:

– Po pierwsze i najważniejsze, myślę, że trudno jest uzyskać więcej posiadania piłki niż Chelsea. Od czasu Franka [Lamparda] zmienili się może tylko trochę, ale powiem to tak, wymagany jest pełen pakiet. Trzeba się bronić, bo potrafią wprawić piłkę w ruch. Trzeba dużo pracować, a pojawiają się sytuacje, w których nie ma się piłki przez cały czas i mierzysz się z różnymi przeszkodami. Takie blokady mogą pojawić się, kiedy będziemy dominować, ale w innych chwilach mogą one wynikać z właściwej obrony przeciwnika i wykorzystania pozostawianej przez nas luki, w której stworzą kontratak. Zawsze trzeba być cierpliwym, ale nie jestem pewien, czy w tym meczu trzeba będzie być szczególnie cierpliwym. W niektórych momentach owszem, ale w innych potrzebna będzie energia. Trzeba być kreatywnym i pokazać swoją chęć do obrony w każdej chwili. To topowa drużyna i będą wiele od nas wymagać, a my musimy być pewni, że potrafimy na to odpowiedzieć.

O walce o pierwszą czwórkę:

– Myślę, że tydzień temu byliśmy na straconej pozycji, ale teraz to się zmieniło. Nasze zadanie jest jasne: musimy wygrywać mecze tak często, jak to możliwe, aby znaleźć się w pierwszej czwórce. Tak to wygląda. Wiemy to nie od dziś. Nie możemy zmienić tego, z kim się mierzymy, ale znamy jakość Chelsea i wiemy, że ma takie same cele jak my. Podczas mojego pierwszego sezonu w Anglii nie mieliśmy szans, a dwa lata później walczyliśmy, chyba z Chelsea, o awans do Ligi Mistrzów. Są oczywiście inne drużyny: nasi sąsiedzi, West Ham, Tottenham i oczywiście Leicester, nie jestem pewien, ale United nie musi być już tak zaangażowane, nie mówiąc o City. Wszystko jasne. Dla bezstronnego kibica to ekscytujące, dla kibiców Liverpoolu również, ale może nie w ten sposób, w jaki by chcieli. Będziemy jednak się o to mocno starać.