Tuchel zadowolony z występu podopiecznych
Thomas Tuchel był pod dużym wrażeniem gry swoich podopiecznych we wczorajszej potyczce z Liverpoolem. Prowadzona przez niemieckiego menadżera Chelsea jest wciąż niepokonana, odkąd przejął on stery na Stamford Bridge.
Szkoleniowiec rozpoczął konferencję prasową od pochwał na barki Andreasa Christensena, który zastąpił w roli stopera kontuzjowanego Thiago Silvę.
- Andreas musiał wejść na boisko w pierwszej połowie meczu z Tottenhamem i poradził sobie z tym doskonale. Od pierwszych kontaktów z piłką robił na mnie niesamowite wrażenie. To odważny zawodnik, który nie unika indywidualnych pojedynków. Jest inteligentnym piłkarzem, radzącym sobie z różnymi sytuacjami na boisku. Wygląda na pewnego w swoich poczynaniach i jestem zadowolony, patrząc na jego grę. Mocno się rozwinął w ostatnim czasie.
- Cieszę się każdą wygraną i każdym dobrym występem mojego zespołu. Niełatwo jest kontynuować serię zwycięstw, dobrze się bronić i zachowywać czyste konto. Wszyscy zawodnicy mocno angażują się w nasz wspólny projekt i zbieramy efekty swojej ciężkiej pracy.
- Chłopcy byli cały czas niesamowicie czujni w rywalizacji z Liverpoolem. Odwaga i koncentracja była kluczem do tej wygranej. Prowadzenie tego zespołu jest ogromną przyjemnością od samego początku. Wyczuwasz energię zespołu i wspaniałe nastawienie. Są gotowi by wspólnie walczyć i wzajemnie się nakręcają.
- Do końca sezonu pozostało 11 meczów. Nic nie jest jeszcze przesądzone. Jesteśmy częścią wyścigu, nadrobiliśmy sporo punktów straty i liczymy się w walce o Ligę Mistrzów. Przy jednoczesnych występach w Lidze Mistrzów i Pucharze Anglii, nie mamy czasu na odpoczynek i relaks. Chłopcy są jednak głodni występów i zwycięstw, więc nie stanowi to dla nas jakiejś przeszkody - podsumował boss the Blues.
Komentarze (4)
Nie żebym chciał odejścia Kloppa, ale brakuje mu umiejętności dokononania zmian w zespole, rotacji, zmiany ustawienia. Jurgen kurczowo trzyma się swojej koncepcji która od dawna wymaga korekty.