TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1946

Scott Parker przed meczem z The Reds


Scott Parker twierdzi, że Fulham musi odnaleźć odpowiednią równowagę w niedzielne popołudnie na Anfield. 

Mistrz Anglii, Liverpool, przegrał pięć ostatnich spotkań na własnym stadionie, co stanowi klubowy rekord. Jednak wciąż mogą pochwalić się mnóstwem światowej klasy talentów. 

- Na pewno może tak być. Gramy jednak ze „zranionym zwierzęciem” - odpowiedział Parker, zapytany o to, czy jest to dobry moment na spotkanie z The Reds. 

 - Gramy z zespołem, który oczywiście przeżywa nieco gorszy czas. Widać to wyraźnie, ale musimy być bardzo, ale to bardzo uważni. 

- Kiedy mierzysz się ze „zranionym zwierzęciem”, o takiej klasie i jakości jaką ma Liverpool, musisz postępować bardzo ostrożnie, rozumiejąc, że jeśli podejdziesz do meczu we właściwy sposób i zaznaczysz swoją obecność w pewnych momentach tego spotkania, możesz mieć szansę. 

- Myślę, że musimy znaleźć coś pomiędzy. Mamy ogromny szacunek dla drużyny, z którą gramy, ale rozumiemy też, w jakim momencie się znajdują. 

- Tak jak zawsze, będziemy próbować odcisnąć swoje piętno na tym meczu i zdobyć punkty. 

Menadżer Liverpoolu, Jürgen Klopp był pełen podziwu dla Parkera podczas swojej konferencji prasowej, opisując grę Fulham jako „wyjątkową”.

- Nie słyszałem co dokładnie powiedział, ale to niesamowite, usłyszeć coś takiego do kogoś, kogo darzę największym możliwym szacunkiem. Kogoś, kto przyszedł do czołowego klubu i naprawdę go przekształcił. To wielka rzecz, jeśli weźmiemy pod uwagę rangę Liverpoolu. 

- Jako młody menadżer, zawsze patrzę na innych trenerów, z którymi się mierzę, obserwuję, co czyni ich wyjątkowymi. Jürgen jest jednym z nich. 

- Wykonuje fantastyczną pracę i zdecydowanie jest kimś, kogo darzę szacunkiem. 

Fulham przystępuje do weekendu z trzema punktami straty do bezpiecznego miejsca w tabeli, ale z dużą ilością wiatru w żaglach. 

Parker został zapytany, jakie znaczenie ma dla niego utrzymanie Fulham w Premier League.

- To byłoby wspaniałe osiągnięcie dla nas wszystkich. Dla drużyny, dla zawodników, dla całego klubu. 

- Jako klub, każdy zawodnik, ja i mój sztab, zdajemy sobie sprawę, że pozostanie w lidze byłoby dla nas w tym roku czymś ogromnym. To nasza największa ambicja. 

- To moja odpowiedzialność wobec klubu, kibiców, a dla piłkarzy jest to cel, do którego chcą dążyć. 

- Mieliśmy tego przedsmak i chcemy więcej. To byłoby duże osiągnięcie dla nas wszystkich. 

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

adamne 06.03.2021 14:44 #
Pierwszy mecz z nimi ledwo udało sie zremisować, a mielismy jeszcze wtedy Joela i Hendo do dyspozycji.
Dobrze się bronią - mają mniej straconych bramek od nas. Gorzej ze zdobywaniem goli, ale przy naszej zdziesiątkowanej obronie wystarczy jedna udana kontra.
Obawiam się że będzie bardzo trudno to wygrać, pewnie zobaczymy zmamy schemat - 7x% posiadania i walenie głową w mur przed polem karnym.
Od poprzedniego spotkania będzie mniej niż 72 godziny, aż się prosi żeby wykorzystać bardziej wypoczętych zawodników. Są Keita, Shaqiri, Jota, Milner, Ox, albo może czas w końcu dać pograć Tsimikasowi bo Andy przygasa z każdym spotkaniem rozegranym od deski do deski?
Na zmianę taktyki nie liczę specjalnie ale rotacja składem jakaś musi być bo za 3 dni następne niezwykle ważne spotkanie.
użytkownik zablokowany 06.03.2021 15:56 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (0)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (2)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com
Carragher o kontrakcie Trenta  (4)
20.12.2024 23:47, B9K, Liverpool Echo
Ange Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
20.12.2024 20:04, Klika1892, tottenhamhotspur.com
Owen: Trent może do mnie zadzwonić  (6)
20.12.2024 19:47, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Trening przed Kogutami - zdjęcia  (4)
20.12.2024 19:00, AirCanada, liverpoolfc.com