Gerrard zdobywa mistrzostwo z Rangers
Steven Gerrard, jeden z najważniejszych graczy w historii Liverpoolu, poprowadził Rangers do ich pierwszego mistrzostwa od 2011 roku. Zespół z Glasgow wyrobił sobie już wystarczającą przewagę punktową, by móc ogłosić się mistrzem szkockiej Premiership w sezonie 2020/2021.
Rangers pokonali w sobotę St Mirren 3:0 dzięki golom byłego zawodnika The Reds Ryana Kenta, Alfredo Morelosa i Ianisa Hagiego.
Wtedy zawodnikom z Ibrox Park pozostało jedynie liczyć na stratę punktów przez Celtic, który mierzył się w meczu wyjazdowym z Dundee United, by przypieczętować to co nieuniknione.
Wystarczyło, by Celtic zremisował 0:0, by Rangers ostatecznie wygrali ligę. Gdyby Celtic pokonał Dundee United, to walka o tytuł mogłaby zostać rozstrzygnięta w derbach Glasgow, które odbędą się w przyszły weekend.
Rangers w ostatnich sześciu meczach musieli zdobyć tylko jeden punkt, by ostatecznie zwyciężyć w lidze, tak więc remis na Celtic Park zapewnił tytuł drużynie Gerrarda.
Ostatecznie, Rangersi zmierzą się w derbach Glasgow z Celtikiem jako mistrz Szkocji, przerywając ich serię dziesięciu mistrzostw z rzędu.
Gerrard jest trenerem Rangers od trzech sezonów. Poprzedni sezon ukończyli 13 punktów za Celtikiem, jednak w tym weekendzie wysunęli się na osiemnastopunktowe prowadzenie.
- Chodziło mi o jak najszybsze zapewnienie sobie mistrzostwa - stwierdził Gerrard w tym tygodniu.
- Najważniejszym jest chęć zwyciężania, jeśli ma się ją, to sukcesy w końcu przyjdą.
- Kompletnie rozumiem, że jedni fani wolą zwyciężać w taki sposób, a drugi wolą w inny - jednak myślę, że nikt nie będzie marudził, kiedy udało na się osiągnąć sukces.
- Dobrze, że znowu zdobyliśmy trofeum, to dla nas bardzo ważne, w końcu przeskoczyliśmy z pięćdziesięciu czterech na pięćdziesiąt pięć tytułów. Ważnym dla mnie jest również zapisanie się w historii tego klubu.
- Tak więc nieważne, czy zdobędziemy tytuł w niedzielę, w kwietniu czy w maju i tak będę zadowolony.
Komentarze (16)
To tak, jakby Jurgen miał odejść przed zakończeniem sezonu 19/20.
Steven rozwalił SPL jak chyba nikt wcześniej.
32 mecze, 28-4-0. Bramki 77-9.
Na Old Firm Derby na Celtic Park Rangersi i Gerrard przyjadą jako nowi mistrzowie Szkocji.
Dominacja jak Liverpool w ubiegłym sezonie.
Steven zdobył doświadczenie, więc jego ewentualne przyjście do klubu nie jest obarczone wielkim ryzykem.
-Lampard trenowal jeden sezon Derby County i odpadl w finalowym meczu barazowym nie uzyskujac awansu do PL ale niejako w nagrode zatrudnila go Chelse,gdzie w pierwszym sezonie radzil sobie naprawde niezle zajmujac 4 lokate w lidze oraz grajac w finale FA Cup
-Szkocka lige to juz wczesniej "rozwalil" Brendan,ktory w sezonie 16/17 mial bilans 38 gier:34 wygrane/4 remisy
-nie ma takiego klubu FC Liverpool
Pozdrawiam-:)
Z punktu widzenia LFC byłoby chyba optymalnie, gdyby Jurgen odbudował zespół i zdobył jeszcze jakiś tytuł, zwłaszcza, że planuje kadrę na kolejny sezon, niech przez ten czas Steven obroni tytuł w Szkocji, może popracuje z rok w jakimś klubie PL i potem na lata do LFC.