Konferencja Kloppa przed meczem z RB Lipsk
Jürgen Klopp chce wykorzystać mecz z RB Lipsk do zbudowania pozycji drużyny w tegorocznej edycji Ligii Mistrzów.
The Reds zmierzą się z drużyną z Bundesligi w rewanżowym spotkaniu 1/16. W pierwszym meczu, który miał miejsce w Budapeszcie Liverpool wygrał 2-0 po golach Mohameda Salaha i Sadio Mané.
Rewanż również zostanie rozegrany na Puskás Arenie w Budapeszcie. Jürgen Klopp wypowiedział się na temat nadchodzącego spotkania na konferencji prasowej.
Menadżer docenił wyzwanie jakie stawia drużyna z Lipska, potwierdził, że nie będzie kandydatem na selekcjonera reprezentacji Niemiec i opowiedział o potencjalnej roli Fabinho w nadchodzącym meczu.
Oto co menadżer miał do powiedzenia...
O tym jaka była reakcja na wiadomość o tym, że Joachim Löw pożegna się z posadą selekcjonera reprezentacji Niemiec po Mistrzostwach Europy i czy rozważa zajęcie jego miejsca...
Jeśli takie pytanie chciałeś zadać to powinieneś je inaczej sformułować. Czy będę dostępny w lecie by przejąć reprezentację Niemiec? Nie. Czy po wakacjach będę dostępny? Nie. Joachim Löw wykonał fantastyczną robotę przez te wszystkie lata. Wydaje mi się, że jest trenerem, który zajmował to stanowisko najdłużej w historii Niemiec. Z pewnością jest też jednym z najbardziej utytułowanych selekcjonerów. Wykonał świetną robotę i rozumiem, że będzie chciał wycisnąć wszystko co się da z nadchodzących Mistrzostw Europy, a później ktoś inny będzie kontynuował pracę z reprezentacją. Jestem pewny, że Niemiecki związek znajdzie odpowiednie rozwiązanie przy tylu świetnych niemieckich menadżerach.
O graniu przez cały rok przy pustych trybunach...
Mówiłem to już 5000 razy, piłka nożna nie jest tą samą grą, którą kochamy gdy nie ma kibiców. To nie byłoby to samo, gdyby nikt się nie interesował piłką, nikt nie przychodziłby na stadion. Więc tak, oczywiście, że tęsknimy bardzo za kibicami. Zwłaszcza, że jako Liverpool mamy na trybunach chyba najlepszą atmosferę na świecie. Brak kibiców robi dużą różnicę. To nie jest żadna wymówka, bo radziliśmy sobie dobrze przez długi czas, nawet bez fanów na stadionie, ale w tych trudnych chwilach z pewnością ich wsparcie było by pomocne. Nie mogę doczekać się dnia, w którym ludzie wrócą na stadiony.
O okresie między meczami z Fulham i z Lipskiem...
Wszystko jest dobrze. Lipska miał dzień więcej na odpoczynek i to wszystko. Wydaje mi się, że zeszłym razem też tak było. Tak wygląda sytuacja. Gdy jesteśmy w takiej sytuacji nigdy się nad tym nie zastanawiamy. Kilka tygodni wcześniej pewnie byśmy mówili, że fajnie by było mieć taką samą sytuację jak przeciwnik, ale to się zdarza bardzo rzadko, więc jesteśmy przyzwyczajeni. Cieszę się na środowy mecz.
O różnicy formy Liverpoolu w meczach wyjazdowych i domowych...
Wydaje mi się, że wszystko zależy od występów i przeciwnika. Nie pamiętam wszystkich przeciwników, jeśli mam być szczery, ale to mógł być powód [tej różnicy]. Mieliśmy w tym sezonie naprawdę dobre momenty, niedawno wygraliśmy z Tottenhamem. Mecze z Tottenhamem i West Hamem były bardzo dobre, gdy popatrzysz jak podchodzili do tych spotkań. Później pojawiły się problemy z konsekwencją i to może być powód. To nie ma nic wspólnego z Anfield, nie możemy powiedzieć złego słowa o naszym stadionie. Nie jest tak, że nie lubimy tam grać, czy murawa jest nie wystarczająco dobra. Wszystko jest w porządku. Chodzi tylko o poszczególne mecze.
O odpowiedzi na wcześniejsze pytanie dotyczące reprezentacji Niemiec...
Tak, zadaliście mi to pytanie. Nie miałem niczego na myśli, ponieważ to Joachim Löw powiedział, że zamierza odejść. Powiedziałem to na wszelki wypadek, gdy pojawi się moje nazwisko. Powiedziałem nie. Ani teraz, ani po wakacjach, ani kiedykolwiek nie będę dostępny jako potencjalny selekcjoner reprezentacji Niemiec.
O tym, dlaczego prowadzenie reprezentacji Niemiec nie znajduje miejsca w jego planie na przyszłość...
Mam jeszcze 3 lata kontraktu w Liverpoolu prawda? To proste oświadczenie i prosta sytuacja. Podpisujesz kontrakt i starasz się go wypełnić. Starałem się wypełnić kontrakt w Mainz nawet pomimo zainteresowania z klubów Bundesligi proponujących lepsze pieniądze. To tylko odpowiedni czas i pieniądze. Jeśli coś nie ma prawa się wydarzyć to nie zamierzam się nad tym zastanawiać. Nie mam z tym żadnego problemu.
O porównaniu obecnego sezonu w wykonaniu Liverpoolu i trudnego sezonu, którego doświadczył będąc trenerem Borussii Dortmund...
Oczywiście niektóre rzeczy są podobne, ponieważ zarówno teraz jak i w Dortmundzie wszystko zaczęło się od kontuzji. To jednak inna sytuacja. Byliśmy wtedy 17 albo nawet 18 w lidze, co było straszne. Wtedy sytuacja była kompletnie inna niż teraz. Myślę, że obecna sytuacja jest bardzie wymagająca, ale nie oglądam się za siebie gdy nie jestem pytany o przeszłość. Staramy się wybrnąć z tej sytuacji, w której jesteśmy teraz. Nie graliśmy na odpowiednim poziomie, ale teraz gramy w Lidze Mistrzów. Nie mieliśmy odpowiedniego rozpędu w Premier League, ale teraz mamy w Lidze Mistrzów. Udało nam się wyjść z grupy, a teraz zaliczyliśmy bardzo dobry występ przeciwko Lipskowi. Oczywiście oni też są w pędzie, wiemy o tym. Wygrali 4 mecze z rzędu, więc te statystyki są trochę inne. To co jest dobre w piłce to fakt, że poprzednie rezultaty nie mają wpływu na kolejny mecz. Tym bardziej, jeśli chodzi o inne rozgrywki. Nie możemy doczekać się jutrzejszego meczu.
O potencjalnych kandydatach na selekcjonera kadry Niemiec i o tym co czyni z Lipska tak niebezpiecznego przeciwnika...
Nie mam pojęcia, pytacie nieodpowiedniej osoby. Gdy usłyszałem wiadomości dzisiaj byłem tak samo zaskoczony jak wy. Jest jednak jeszcze wystarczająco dużo czasu na znalezienie następcy, więc to nie problem. Myślę, że znajdą odpowiednią osobę.
Lipsk jest po prostu bardzo dobry. Nie wiem co więcej mogę o nich powiedzieć. Mają świetną drużynę i trenera. Nie wiem, czy są bardziej niebezpieczni niż cztery tygodnie temu. Jesteśmy dopiero w połowie tego pojedynku. Jesteśmy na tyle doświadczeni, żeby wiedzieć, że jeszcze nie przeszliśmy dalej. Wiemy to. Lipsk był dobry i dalej jest. Ostatnio my też zagraliśmy bardzo dobrze. Cieszymy się, że nie pozwoliliśmy Lipskowi dominować tak jakby chcieli. Jutro ponownie będziemy chcieli to zrobić. Zobaczymy kogo będziemy mogli wystawić i kogo będzie mógł wystawić Lipsk. Gdy między oboma meczami jest tak duża przerwa ciężko jest przewidzieć skład. Z pewnością będzie podobny, ale nie identyczny. Nie wiem jaka jest sytuacja Lipska i jak będzie wyglądał ich skład. Zobaczymy jutro. Nie chodzi jednak o to, ale o to by znaleźć sposób na ten mecz i osiągnąć odpowiedni wynik. Nad tym zamierzamy pracować.
O wierze w zespół w tych rozgrywkach i o tym czy Fabinho zagra w pomocy...
Są dwa aspekty. Jeden to drużyna, chwile jakie mamy na boisku, rozgrywki, jakość chłopaków. Drugi to piłka nożna generalnie. Zawsze masz szansę w następnym meczu. W większości sytuacji to wystarczy. Jak już mówiłem to dopiero półmetek i musimy zagrać tak, żeby mieć szansę na kolejną rundę. Jeśli zagramy odpowiednio dobrze, to na to zasłużymy. Jeśli nie to nie. Tak wygląda sytuacja. Nie ma żadnych wątpliwości co do jutra. Nie jest oczywiście tak, że wiem na 100 procent, że przejdziemy dalej, ale zmusimy Lipsk do prawdziwej walki. Tylko to muszę wiedzieć w tej chwili. Co do reszty nie ma żadnej gwarancji, zarówno dla nich jak i dla nas. Mamy 95 minut, żeby przybliżyć się do tego czego chcemy.
Nie wiem jak będzie z Fabinho. Zobaczymy. Znaczy wiem, ale nie powiem. Może tak będzie lepiej. Zobaczymy. Jest szansa, że zagra w pomocy, ale ogólnie posiadanie go z powrotem jest dobrą wiadomością. Nie zagrał oczywiście całego spotkania z Fulham, ponieważ po długim czasie poza grą wykorzystanie go w dwóch meczach z rzędu w krótkim czasie nie miałoby sensu. To byłoby zbyt ryzykowne w takiej sytuacji. Teraz jest gotowy, ale czy zagra w pomocy, czy w obronie zobaczycie dopiero jutro.
Komentarze (6)
Bardzo bym chciał aby pokazał niedowiarkom,że potrafi wyjść z kryzysu i odbudował zespół już teraz w LM a w nowej kampanii również i w PL.
IN KLOPP WE TRUST!-:)