Gomez wrócił do treningu biegowego

Deprecjonowania ciąg dalszy, bullshit.

Taki jest po prostu realny obraz. Żaden z obecnie grających nie ma podskoku do zdrowych Virgila, Joe czy Matipa. Być może Kabak w przyszłości wejdzie na ten poziom, ale jeszcze wiele wody upłynie w Wiśle. :)

Nikt tutaj nie próbuje porównywać go do Virgila, ten piłkarsko jest poza zasięgiem. W.g mnie, Matip jest już skończony u nas. Chłop łamie się bez kontaktu z przeciwnikiem, jest coraz starszy i mało prawdopodobne, że nagle przestanie się łamać, choć nie jestem specjalistą w tej dziedzinie. Niemniej w formie jest bardzo dobry, wszyscy to wiemy. Kabak się rozkręca i chciałbym w to wierzyć, że odpali, będąc jednocześnie duo partnerem dla VVD. Lubię Gomeza, jednak martwi to, że po raz kolejny doznał poważnej kontuzji, tym razem bez kontaktu z przeciwnikiem. Wątpliwe jest również to, że Jurgen wprowadzi do gry w jednym momencie dwóch stoperów, którzy przeleżeli zdecydowaną część sezonu w szpitalu.