LeBron James zostanie partnerem FSG
Według doniesień płynących ze Stanów Zjednoczonych gwiazda koszykówki LeBron James ma zostać partnerem biznesowym FSG, która jest właścicielem Liverpoolu.
Linda Pizzuti, żona właściciela Liverpoolu Johna W. Henry'ego, opublikowała post dotyczący LeBrona Jamesa, który zwiastuje nawiązanie partnerstwa gwiazdy NBA z Fenway Sports Group.
James już posiada mniejszościowe udziały (2%) w Liverpoolu, ale mówi się, ze planuje nawiązać bliższą współpracę biznesową z właścicielami the Reds.
Doniesienia z USA publikowane na łamach Boston Globe wskazują, że ikona koszykówki ma dołączyć do Johna W. Henry'ego i Toma Wernera oraz innych osób, przez co wejdzie do struktur właścicielskich FSG. Razem z Jamesem dołączyć ma jego biznesowy partner Maverick Carter.
Umowa ma zostać sfinalizowana przy jednoczesnym realizowaniu wartej 750 mln dolarów inwestycji w działalność FSG, która ma zostać dokonana bez zbędnej zwłoki, ze strony firmy Gerry Cardinale’s RedBird Capital Partners.
Jednocześnie przy opisanych powyżej doniesieniach ze Stanów Zjednoczonych Pizzuti za pośrednictwem mediów społecznościowych powitała nowych działaczy w rodzinie FSG.
Witam w coraz liczniejszej rodzinie FSG.
To treść, którą opublikowała na Twitterze, dodając jednocześnie link do artykułu Boston Globe oraz oznaczając zarówno Jamesa, jak i Cartera.
Dołączenie Jamesa do struktur właścicielskich nie wpłynie na pozycję Henry'ego w FSG, który jest głównym właścicielem. RedBird ma zostać trzecim co do wielkości partnerem w grupie.
Konkretne wielkości przejmowanych udziałów nie są znane na tym etapie.
Zgodnie z rankingami Forbes wartość rynkowa Jamesa na sierpień 2020 r. wynosiła netto 450 mln dolarów.
W okresie podpisywania nowej umowy sponsorskiej z Nike, która została ogłoszona we wrześniu minionego roku, James wysłał spersonalizowane koszulki do różnych gwiazd sportu w USA oraz przekazał nacechowany emocjonalnie przekaz o kibcowaniu Liverpoolowi. Powiedział:
- Dziewięć lat temu poszedłem na swój pierwszy mecz na Anfield.
- Nigdy nie zapomnę uczucia, które towarzyszyło mi w trakcie przechodzenia przez Bramy Shankly’ego, tej atmosfery i kibiców. To był skok adrenaliny i jedno z najlepszych odczuć, jakie miałem oglądając różne dyscypliny sportowe.
- Liverpool FC jest podziwiany na całym świecie i sam przekonałem się, że to ludzie sprawiają, że ta społeczność jest tak wyjątkowa. Rodzina i wspólnota stanowią sedno wszystkiego, co robią. Nie ma znaczenia, gdzie są.
- To jest droga Liverpoolu. Są rodziną.
Theo Squires
Komentarze (0)