Liverpool zagra w 1/4 LM z Realem Madryt!
Przed momentem zakończyło się losowanie fazy ćwierćfinałowej Champions League. Rywalem Liverpoolu na tym etapie będzie Real Madryt.
Wszystkie pary:
Manchester City - Borussia Dortmund
FC Porto - Chelsea
Bayern Monachium - PSG
Real Madryt - Liverpool
W przypadku awansu do półfinału, the Reds zagrają ze zwycięzcą pary FC Porto/Chelsea.
Pierwsze mecze zostaną rozegrane 6/7 kwietnia. Rewanże tydzień później.
Liverpool pierwsze spotkanie rozegra w Madrycie, zaś rewanż na Anfield.
Komentarze (133)
Bdb losowanie!
Ciekawie się zapowiada rewanż za ubiegłoroczny finał LM.
Losowanko bardzo optymistyczne w kontekście półfinałów i samego finału.
Ponadto drugi mecz na Anfield.
Jak wylosowano Bayern to powiedzialem w pracy " to teraz niech dostana PSG" i...poszlo.
City oraz Chelsea faworytami.Moga i oby byly 3 druzyny angielskie w polfinale-:)
Natomiast ta autostrada do finału, która co roku ma City, robi się powoli żenująca.
Ares, nie rozumiem twojego pytania. Coś się nie zgadza? Bayern i PSG sa dla mnie aktualnie silniejszymi zespołami niż Real i w porównaniu z nimi wolałem zdecydowanie trafić na Hiszpanów.
Jasne, można uważać, że ich strona drabinki jest zdecydowanie cięższa, to chyba fakt. Natomiast to już półfinał. 4 zespoły. Na tym etapie po prostu nie ma już słabych drużyn.
A rok temu dostali Lyon, dwa chyba Szachtar albo innego ogórka, w tym najpierw najsłabsza na papierze drużynę w 1/8 a teraz najsłabsza na papierze drużynę w ćwierćfinale. Jak długo można mieć takiego farta?
Jezeli forma wroci i zagramy na wysokim poziomie to final w zasiegu :)
Chyba lepiej sprawdza się to jednak w Realu z Benzemą.
Jak dla mnie 55%-45% na korzyść Realu. Rok temu byłoby 85% dla nas, ale bez obrony nie da się regularnie wygrywać.
Pamiętaj, ze pierwszy mecz z Niemcami to 2 bramki jakie dostaliśmy w prezencie z bonusem w postaci obijanych słupków i poprzeczek bramki Alissona.
Real ma z kolei jeszcze wiecej absencji od nas a oprocz Benzemy tam nikt nie umie bramki strzelic wiec czyste 50/50 jak dla mnie.
Co do losowania można mówić o dużym szczęściu, z puli zespołów jedynie Porto mogło być lepszym przeciwnikiem. Swego czasu w 1/8 nawet Dossena punktował Real na Anfield.
Bądźmy dobrej myśli !
Zobaczymy kto lepiej radzi sobie z kryzysem.
Mówiąc szczerze, to jest po prostu idealne losowanie.
Trzeba rozjechać Real, za wszystko!
Chelsea-Real
City-BVB
Bayern-PSG
LFC-Porto
a potem to już co ma być to niech będzie
Pomyliłem się trochę, ale tys jest piknie 🙂
Arsenal 04.04 no i we wtorek 06.04 real. Wyjazdowe..
Real - 06.04
Nie posiadacie żadnych argumentów żeby awansować, żadnych, widziałem ostatni mecz z Elche i powiem tak, myślałem ze my gramy piach, ale u was jest jeszcze gorzej, obawiam się ze będzie to najsłabszy ćwierćfinał z tym ze u nas powoli zaczyna coś się dziać na lepsze, oczywiście nie lekceważę Realu Madryt, ale obecnie to jedynie wielki klub z nazwy.
Jeżeli będziemy skuteczni, jeżeli zagramy za 3/4 swoich umiejętności, awans jest pewny
"oczywiście nie lekceważę Realu Madryt"
Chwilę wcześniej, również Ty:
"Nie posiadacie żadnych argumentów żeby awansować, żadnych"
"Jeżeli będziemy skuteczni, jeżeli zagramy za 3/4 swoich umiejętności, awans jest pewny"
Piątek wieczór, a Ty zamiast piwka, wychyliłeś butelkę płynu do mycia naczyń. Chciałbym napisać, że jestem zaskoczony, ale nie, nie jestem.
A tak na poważnie rzecz ujmując obaj menadżerowie mają swoje problemy kadrowe (Real w ataku nie ma jakiegoś specjalnego bogactwa formą grzeszy jedynie niezawodny Karim reszta ataku gra co najwyżej solidnie). Nadzieją Realu są problemy w defensywie Liverpoolu (choć warto zaznaczyć, że duet Philips - Oblak jak do tej pory spisuje się na środku obrony przyzwoicie) oraz brak lidera 2 linii Liverpoolu. Natomiast coś co może być nadzieją dla Liverpoolu w tym dwumeczu to skuteczny kwartet Jota, Firmino, Salah i Mane. I tyle w temacie :)
A co ma brak argumentów obecnie na awans z ich strony do lekceważenia?
Jeśli zagramy jak z Lipskiem, będziemy faworytami.
Czego Wam i sobie życzę!
YNWA