Shaqiri: Tsimikas jest bardzo dobrym piłkarzem

Xherdan Shaqiri jest przekonany, że ciężka praca Kostasa Tsimikasa w końcu się opłaci. Grecki zawodnik robi w tym sezonie bardzo duże wrażenie w klubowym ośrodku treningowym.

Lewy obrońca rozegrał w obecnej kampanii zaledwie sześć spotkań dla Liverpoolu, ale dobrze prezentował się na treningach. Tsimikas zaprzyjaźnił się z Shaqirim, który szczegółowo opisał jaki wpływ w szatni wywarł Grek jak piłkarz oraz jako osoba.

- Bardzo dobrze. Przede wszystkim do bardzo fajny facet, który ma dobry charakter - odpowiedział Shaqiri na pytanie o to jak były piłkarz Olympiakosu Pireus zaadoptował się na Anfield.

- To bardzo wesoły chłopak, który codziennie się śmieje. To także jest bardzo ważne. Jest moim dobrym przyjacielem, któremu staram się pomagać zawsze, gdy tego potrzebuje.

- Oczywiście nie rozegrał w tym sezonie zbyt wielu spotkań, ale codziennie na treningu widzimy jego jakość i to jak ciężko pracuje na siłowni, gdzie zostaje po treningach. Myślę, że niedługo to mu się opłaci.

- Mam nadzieję, że wkrótce uzyska odpowiedni rytm i dostanie trochę minut, ponieważ jest bardzo dobrym piłkarzem, który może być jeszcze dużo lepszy jeśli będzie ciężko pracował. Dlatego właśnie tutaj przyszedł.

- Nie mogę się doczekać momentu, gdy będzie bardzo, bardzo ważnym piłkarzem tego klubu.

Liverpool na początku tego sezonu przeniósł się do nowego centrum treningowego w Kirkby. Shaqiri jest zadowolony z nowych udogodnień dostępnych dla zawodników i ma nadzieję, że nowy kompleks może być źródłem kolejnych sukcesów klubu z Anfield.

- Szczerze mówiąc to naprawdę cieszymy się, że tu jesteśmy. Bardzo mi się podoba. Mamy tutaj wszystko i to jest bardzo ważne dla piłkarzy i wszystkich osób, które tu pracują.

- Liverpool potrzebuje takich miejsc, ponieważ to wielki klub. Bardzo się cieszę, że tu jestem. Jesteśmy pierwszym zespołem, który z tego korzysta co także jest pamiętne, ponieważ być może za sto lat będą o nas mówić jako o pierwszej drużynie, która tutaj trenowała.

- Jest naprawdę fajnie. Uwielbiam przyjeżdżać tu codziennie na treningi. Oczywiście Melwood to Melwood i zawsze będzie w naszych sercach.

- Jednak życie idzie przodu, a my mamy teraz nowy budynek. Dajemy z siebie wszystko, aby osiągnąć sukcesy także w nowym ośrodku treningowym.