Musiałowski o grze dla Liverpoolu
Mateusz Musiałowski opowiedział o trudnościach, z którymi wiąże się praca w takim klubie jak Liverpool oraz o swoim marzeniu gry w Premier League.
Utalentowany ofensywny pomocnik pokazuje się ze świetnej strony odkąd przybył do Akademii the Reds ostatniego lata, dając na nadzieję na świetlaną przyszłość. Młody Polak przyszedł na Merseyside z SMSu Łódź.
Jak dotąd utalentowany pomocnik rozegrał najwięcej minut dla drużyny U-18, ale dostał też swoją szansę w ekipie U-23, prowadzonej przez Barry'ego Lewtasa. Co więcej, Musiałowski wziął udział w wewnętrznych sparingu, który odbył się w ośrodku AXA Training Centre w poprzednim tygodniu. Była to okazja, aby zaimponować na murawie kilku zawodnikom z pierwszej drużyny.
W rozmowie z klubowymi mediami, Musiałowski opowiedział o ciężkich chwilach, z którymi wiązało się przybycie do Anglii i jak środowisko w Kirkby pozwoliło na klimatyzację.
- Od samego początku to było dla mnie trudne. Przenosiny wiązały się z zupełnie nowymi doświadczeniami, nowym językiem i nowymi ludźmi dookoła - mówił Musiałowski w rozmowie z LFCTV.
- Z czasem do wszystkiego przyzwyczajałem. Trenerzy, personel z Akademii oraz moi koledzy z drużyny okazali się bardzo życzliwi. Czuje się świetnie będąc częścią tego klubu.
Nie ulega wątpliwości, że dla 16-letniego nastolatka zmiana miejsca zamieszkania może być skokiem na głęboką wodę. Musiałowski zaznacza jednak, że siłą napędową były jego marzenia o grze w Anglii.
- Wiedziałem, że ta sytuacja będzie trudna. Robię to jednak, aby osiągnąć mój cel. To moja praca.
- Uważam, że angielska liga jest obecnie najmocniejsza na świecie. To jest miejsce, w którym mogę nauczyć się wielu nowych rzeczy. Przyszedłem tutaj, aby się rozwijać. Chcę być tak dobry jak to możliwe, a żeby to osiągnąć muszę dużo pracować.
Komentarze (1)