Ibrahima Konaté może trafić do Liverpoolu
Po rozczarowującym sezonie w Premier League, w którym Liverpoolowi nie uda się obronić tytułu mistrzowskiego, the Reds szykują się do przypieczętowania pierwszego letniego transferu.
Liverpool prowadzi bowiem zaawansowane rozmowy z władzami RB Lipsk i zamierza ściągnąć francuskiego stopera tego klubu – Ibrahimę Konaté.
Transfer zawodnika nie jest jeszcze rzecz jasna przesądzony, jednakże źródła w Niemczech sugerują, że Liverpool w ostatnich dniach osiągnął znaczące postępy w rozmowach odnośnie 21-latka.
Na RB Lipsk nie ciąży presja, która zmusiłaby zespół do szybkiego pozbycia się obrońcy. Liverpool będzie musiał aktywować klauzulę w kontrakcie zawodnika, która wynosi 40 milionów euro.
Konaté trafił do Lipska przechodząc z Sochaux w 2017 roku, podpisując 5-letni kontrakt. Pomimo urazów, które ograniczyły jego występy poniżej 100 w Bundeslidze, Ibrahima jest uważany za jeden z największych talentów na swojej pozycji w Europie i wzbudza zainteresowanie wielu czołowych klubów.
Obrona Liverpoolu w tym sezonie została storpedowana plagą kontuzji. Virgil van Dijk, Joe Gomez i Joël Matip zaliczyli zaledwie po kilka występów w bieżącej kampanii. Żaden z nich nie pomoże już Liverpoolowi w kończącym się za kilka tygodni sezonie.
Mistrzowie Anglii pod koniec stycznia sprowadzili z Preston Bena Daviesa i wypożyczyli z Schalke 04 Ozana Kabaka z opcją transferu definitywnego po zakończeniu sezonu. Pierwszy z nich nie zadebiutował jeszcze w oficjalnym meczu. Klopp nie podjął wciąż decyzji odnośnie przyszłości Turka, mimo obiecujących występów młodego stopera.
Liverpool był wcześniej łączony z innym obrońcą Lipska – Dayotem Upamecano, który zdecydował się jednak dołączyć po sezonie do Bayernu Monachium.
Biorąc pod uwagę doświadczenie w Bundeslidze i Lidze Mistrzów, oczekuje się, że Konaté będzie z marszu w stanie rzucić wyzwanie pozostałym stoperom the Reds i rywalizować o pierwszy skład.
David Ornstein
Komentarze (35)
Najpierw niech Konate oficjalnie dołączy do Liverpoolu, a potem dopiero będziemy martwić się potencjalnymi kontuzjami, które wcale nie muszą nadejść.
Jeżeli wiemy ze jesteśmy w stanie zapanować nad jego zdrowiem to brać i się nie zastanawiać
pożyjemy zobaczymy. Ja trzymam kciuki.
Wiem, że trauma ze stoperami jest wielka, ale nie możemy zapełniać jednej pozycji, bo (odpukać) kontuzje mogą trafić się wszędzie i jak się posypie atak to będziemy wystawiali np. jako skrzydłowych kogoś z ośmiu stoperów?
Inwestując w stoperów automatycznie ograniczamy pole manewru na innych pozycjach, gdzie mamy dziury w rezerwie, np. boki obrony, pomoc czy atak. Można długo wymieniać...
Np. kontuzja TAA i Andyego i kto zagra na bokach obrony? Kostas i Neco?
Jeśli wypadnie 2-3 napastników (zwłaszcza, że jest PNA) to kto będzie grał z przodu?
Jeśli transfer Konate faktycznie dojdzie do skutku, to albo pozbywamy się Kabaka( czego wolałbym uniknąć) i zostajemy z VVD, Konate, Gomezem i Matipem/Phillipsem, albo Matip i Phillips są do odstrzału i zostajemy z VVD, Konate, Kabakiem i Gomezem. Rhys pójdzie na wypożyczenie i nie wiem co z Daviesem, ten facet jest dla mnie absolutną zagadką. Za Nathaniela powinniśmy przytulić fajny pieniążek, bo ma w CV zarówno PL, jak i LM.
W każdym razie ŚO w następnym sezonie wygląda dobrze, ja wolałbym, żeby sztab skupił się wzmocnieniach innych pozycji, bo jeszcze okaże się, że będziemy stoperami odsadzali połowę składu.
Upamecano priorytetem rok temu? Pierwsze słyszę. Przewijały się informacje o naszym zainteresowaniu duetem z Lipska, kiedy wypadł VVD i chwilę później Gomez. Upamecano finalnie wylądował w Bayernie, ale sprawa Konate jest nadal otwarta.
Klub chyba na poważnie chce wzmocnić ŚO, z jednej strony to cieszy, z drugiej jest obawa ze kołderka będzie za krótka na transfery graczy na inne pozycje, które musimy wzmocnić bardziej niż ŚO.