AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1067

Przedmeczowa konferencja Artety


Mikel Arteta w ostatni czwartek wypowiedział się przed kamerami, poruszając wiele wątków dotyczących nadchodzącego meczu z Liverpoolem, jak również o aktualnej sytuacji w zespole.

Konferencja prasowa dotyczyla wielu różnych tematów, od stanu zdrowia Bukayo Saki i Emila Smith Rowe’a, najbliższego rywala, do przyszłości Sergio Aguero.

Poniżej pełne tłumaczenie wywiadu:

O sytuacji w zespole po przerwie reprezentacyjnej...

Nie miałem jeszcze okazji zbyt wiele sprawdzić. Zobaczymy się dzisiaj wieczorem, a jutro rano zbierzemy pełny skład, zobaczymy jak wszyscy się czują i wtedy podejmiemy decyzje. Na razie wygląda na to, że wszystko jest ok.

O możliwych problemach...

Na razie jest w porządku.

O Bukayo Sace...

Nie trenował jeszcze razem z drużyną. Na razie pracuje indywidualnie. Niestety musiał zrezygnować z udziału w meczach reprezentacji Anglii. Coraz lepiej się czuje, ale tak jak mówię, nie trenował jeszcze z resztą zespołu.

O tym, czy przerwa reprezentacyjna dała mu okazję na ocenę plusów i minusów ostatnich występów Kanonierów...

Oczywiście. Przeanalizowaliśmy aktualny sezon, zrobiliśmy to teraz, ponieważ mieliśmy dużo czasu by przemyśleć nasz styl i to jak nam idzie, a także by skupić się na kierunku, jaki chcemy obrać w przyszłości. Właśnie tak.

O głównych aspektach, nad którymi zespół musi popracować...

Jednym z głównych punktów, na które musimy zwrócić uwagę, to koncentracja i skupienie, którego potrzebujemy w przeciągu całego meczu. Na przykład drugi gol, który straciliśmy z West Hamem, cóż, źle ustawiliśmy się przy rzucie wolnym koło naszego pola karnego – nie możemy dopuszczać właśnie do takich sytuacji. To podarowanie gola przeciwnikowi. Z drugiej strony wiemy, że jako drużyna dobrze zareagowaliśmy, pokazaliśmy właściwy charakter i jakość, która pozwoliła nam zremisować po stracie aż trzech bramek.

O tym, że Arsenal nie może podobnie ryzykować w meczu z Liverpoolem...

Wiadomo. W meczach z takimi zespołami, które mają tak dużo jakości, podobny zespół ukarałby nas przy pierwszej możliwej okazji. Nawet jeśli nie popełnia się błędów i gra się bardzo dobry mecz, to oni ciągle są w stanie przełamać linię obrony lub stworzyć niesamowitą akcję i zdobyć gola. Nie możemy im po prostu niczego podarować.

O tym, czy podoba mu się, że Liverpool jest tak blisko Arsenalu w tabeli...

Wolę skupiać się na tym, gdzie to my aktualnie się właśnie znajdujemy. To, co Liverpool osiągnął w przeciągu kilku ostatnich lat, to naprawdę wielkie sukcesy. Widać było, że rywalizacja z Manchesterem City wyniosła te zespoły na kompletnie nowy poziom. Wzajemnie się napędzali, myślę, że na skalę niespotykaną jeszcze w Premier League. Jeśli chcemy się z nimi mierzyć, to musimy osiągnąć to samo. Ten sezon jest po prostu inny, Liverpool miał wiele problemów z kontuzjami i to naprawdę poważnych. I tak bardzo dobrze im idzie, bardzo dużo już zrobili.

O Emilu Smith Rowie...

Boli go noga w biodrze, dlatego zdecydowaliśmy się, by na razie odpoczął. Zobaczymy jak pójdziemy mu na najbliższych treningach, porozmawiamy ze sztabem medycznym i fizjoterapeutami, może będzie już dostępny na najbliższy trening.

O tym, czy bardziej priorytetowo traktuje nadchodzące potyczki ze Slavią Praga, czy mecze ligowe...

Najwiażniejszy jest teraz mecz z Liverpoolem. Musimy zacząć piąć się w górę tabeli, by w przyszłym sezonie zagrać w Europie. Dlatego musimy zachować konsekwencje w ostatnich dziewięciu meczach ligowych. Najlepiej byłoby zacząć serię zwycięstw od wygranej z Liverpoolem. Nie mamy miejsca na żaden margines, musimy to wygrać.

O tym, na co cierpi teraz Liverpool...

Nie wiem, nie uważam się za właściwą osobę, by analizować co u nich nie gra. Możemy porozmawiać o tym co osiągneli, o tym co ciągle robią dobrze, a wiem, że statystyki to potwierdzą. Według mnie są, jeśli nie najlepszą, to drugą z najlepszych drużyń, na której, jako trenerzy, musimy się skupiać. Ostatecznie to piłka nożna, piłka musi wpaść do bramki, a akcja w ostatnich sekundach może przesądzić o losach spotkania. Wtedy to indywidualności mogą przesądzić o wyniku. Wiadomo, nie da się tego przewidzieć, zobaczymy jak będzie wyglądał mecz.

O odejściu Sergio Aguero z Manchesteru City...

Po pierwsze, każdy kto zna Sergio powiedziałby jedno: to główny bohater, albo jeden z trójki niesamowitych zawodników, którzy odpowiadają za to, gdzie City jest teraz. Kiedy buduje się taki projektu, to potrzeba kogoś, kto udźwignie ciężar odpowiedzialności i bycia leaderem. Chodzi także o jakość i graczy, którzy będą potrafili wykorzystać swoje niesamowite umiejętności. Sergio to jedna z takich postaci, według mnie najważniejsza. Nie chodzi tylko o jego przebojowy styl gry, ale o jego osobowość i charyzmę, każdy w klubie go kocha. To smutne widzieć, że ktoś taki odchodzi, ale wydaje mi się, że na zawsze zapisał się na kartach historii.

O tym, czy Aguero ciągle jest w stanie strzelać bramki na najwyższym poziomie...

Pewnie. Sergio ma wyjątkową jakość, potrafi dostrzegać luki w obronie przeciwnika, których nikt inny nie widzi, potrafi strzelać najtrudniejsze bramki prawie od niechcenia, przychodzi mu to bardzo łatwo. Na pewno znajdzie sobie nowe miejsce.

O tym, czy jest w stanie ściągnąć go do Londynu...

Nie, na pewno nie. Trzeba po prostu poczekać, by zobaczyć gdzie wyląduje w przyszłości.

O tym, czy Aguero był lepszy od Thierry’ego Henry’ego...

Aguero to z pewnością jeden z najlepszych. To, jak odnalazł się w tej lidze na tym poziomie, myślę, że idealnie go podsumowuje. Dla mnie Aguero jest jednym z najlepszych, możemy dyskutować nad tym, kto był najlepszy, ale Aguero jest jednym z nich.

O tym, czy City postawi Sergio Aguero pomnik...

Nie wiem. Jeśli klub odczuwa chęć, by oddać cześć zawodnikowi, który zapisał się na kartach klubowej historii, to na pewno jest to miły gest. Wiadomo, że nie można mieć całego stadionu pomników, ale w tym wypadku mogło to być właściwe.

O tym, czy wygrana z Liveproolem przywróciłaby pewność siebie...

Absolutnie! By morale i pewność siebie wzrosła, trzeba to zrobić! To pozwoli nam wrócić do formy. Im więcej meczów wygramy, tym będziemy w lepszej sytuacji. To pozwoli nam rywalizować z innymi zespołami. Dlatego teraz skupiam się tylko i wyłącznie na nadchodzącym meczu.

O tym, czy wygrana w Lidze Europy, to jedyny sposób na kwalifikację do Ligi Mistrzów...

Można tak na to patrzeć. Nie wiemy, jak inaczej powinniśmy się tam zakwalifikować. To wszystko będzie zależeć od naszych rezultatów, będziemy musieli podchodzić odpowiednio do każdego meczu, by zmaksymalizować szanse na odpowiedni rezultat.

O Eddiem Nketiahu w reprezentacji Anglii U21...

Myślę, że w tym wieku, trzeba skupić się na rozwoju. Wiadomo, że każdy oczekuje zwycięstw, jednak z drugiej strony spójrzmy, jak kadra narodowa korzysta z graczy U21. Dlatego trzeba dać niektórym graczom odpowiednią ilość czasu do adaptacji w tym otoczeniu, by mogli zacząć rywalizować z innymi na odpowiednim poziomie. Trener musi zadbać, by wszystko działo się po kolei, to zajmuje trochę czasu, ale nie martwiłbym się tu na zapas. Według mnie widać znaczący postęp, jaki osiągnęła reprezentacja Angli przez szereg ostatnich lat.

O tym, czy tym razem zagrają z Liverpoolem na swój własny sposób...

Zobaczymy. Czasem trzeba dostować się do przeciwnika, ponieważ jest lepszy, ale czasem to on musi dostosować się do ciebie. Zobaczymy co oni będą w stanie zrobić, a także jak my będziemy grać. Na pewno chcielibyśmy zagrać inaczej, niż graliśmy chociażby w zeszłym roku. Kiedy gra się przeciwko najlepszym, wtedy trzeba być elastycznym i dostosować się do meczu, bo liczy się dobry wynik.

O tym, co sądzi o projekcie Kloppa, który doprowadził do zdobycia trofeów...

Nie chciałbym tego porównywać, to dwa zupełnie różne projekty. To co osiągneli, jest wyjątkowe. Wybitna inteligencja. To, jak zarządzali zespołem, potrafili wycisnąć wszystko z tego składu. Naprawdę bardzo dobrze zarządzano tą drużyną, teraz po prostu muszą do tego wrócić. My jesteśmy w trochę innym miejscu, ale wiemy gdzie i co chcemy osiągnąć w każdej z faz projektu. Mamy swoje priorytety, chcemy rozwijać zespół i zacząć rywalizować na wyższym poziomie, tam chcemy się znaleźć.

O funduszach na nowych graczy...

Potrzebujemy wsparcia od każdego, będziemy się o nie starać, by móc robić to, co zaplanowaliśmy. Wszyscy podzielamy to samo zaangażowanie i wizję. Odbyliśmy wiele rozmów na ten temat, wszystkim nam chodzi o to samo. Wiemy, gdzie jesteśmy, realistycznie na to patrzymy. To, jak graliśmy, rodzi pewne konsekwencje, które generują różnego rodzaju niestabilność, co z jednej strony dobrze wpływa na zmiany w zespole, jednak z drugiej potrzebujemy stabilności, by rozwijać się w sposób w jaki chcemy. Teraz jest ciężko, ponieważ musimy natychmiast zacząć wygrywać.

O tym, czy gracze, którzy zostali wypożyczeni, wrócą do zespołu...

Zobaczymy pod koniec sezonu. Wypożyczyliśmy ich po to, by mogli dostać więcej czasu na boisku i doświadczyć gry na innym poziomie. Chcieliśmy ich rozwijać, by potem sprawdzić tutaj. Potem zobaczymy na co ich stać i czy są w stanie grać na poziomie, jakiego oczekujemy. Wszystko w naszych rękach.

O tym, co sądzi o występach wypożyczonych graczy...

Niektóre podobają mi się bardziej od innych. Chcielibyśmy, by wszyscy grali regularnie, jednak nie zawsze tak jest.

O dobrej formie Alexa Lacazette’a...

Bardzo dobrze gra. Według mnie jest tak od kilku miesięcy. Myślę, że utrzymuje dobry, stały poziom. Strzela gole, asystuje drużynie i pomaga na różne sposoby. Jego praca jest fenomenalna, dokładnie tego chcemy. Potrzebujemy graczy, którzy są w stanie wspiąć się na wyżyny, chcemy zapewniać im tą możliwość. W trakcie sezonu brakowało nam bramek, nie potrafiliśmy być odpowiednio kreatywni pod polem rywala, dlatego potrzebujemy właśnie takich graczy, którze będą potrafili zrobić różnicę.

O zainteresowaniu Lacazettem przez inne kluby...

Lubię, kiedy inni ludzie rozmawiają o naszych piłkarzach i spekulują. To znaczy, że dobrze wykonują swoją pracę, wtedy inne kluby zwracają na nich uwagę. Sprawa Alexa wyklaruje się latem, będziemy rozmawiać nad wspólną przyszłością. Teraz chciałbym tylko, by gracze skupili się na swoich występach i jak najlepszej grze.

O tym, czy nowa umowa z wysokimi zarobkami dla Lacazette’a miałaby finansowy sens...

To wszystko zależy. Zobaczymy pod koniec sezonu w jakim miejscu jesteśmy, ile wygraliśmy i w jakich rozgrywkach zagramy w przyszłym sezonie. Nie ma wyjątków, musimy mieć wszystko jasne, na tym będzie budować drużynę.


Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo