Osób online 1945

Phillips o rywalizacji z Realem


Nathaniel Phillips z ogromną niecierpliwością oczekuje na pierwszy ćwierćfinał Ligi Mistrzów z Realem Madryt.

Liverpool wyleci dziś do Hiszpanii, by jutro zmierzyć się z Los Blancos na Estadio Alfredo Di Stefano.

Obrońca the Reds zadebiutował w Champions League w 1/8 finału, gdzie Liverpool ograł w dwumeczu 4:0 RB Lipsk. Teraz na drodze do półfinału stoi niezwykle utytułowany w Europie przeciwnik.

- Real to rywal z najwyższej półki. Są bardzo utytułowani, czego dowodem są ich wygrane w Pucharze Europy. Jako klub osiągnęli najwyższy poziom na przestrzeni wielu lat. 

- Wychodząc na boisko przeciwko nim, nie będzie to jednak dla nas miało większego znaczenia. Liverpool jest na tym samym poziomie, jeśli chodzi o nasze osiągnięcia w całej historii. 

Nat nie występował w barwach Liverpoolu w fazie grupowej, jednak w poprzednim miesiącu  reprezentował the Reds w Budapeszcie przy okazji rewanżowej potyczki z Lipskiem. Spotkanie te przyniosły obrońcy niezwykłą radość.

- Pamiętam jak po meczu siedziałem w szatni, patrzyłem na chłopaków dookoła i byłem naprawdę szczęśliwy, że wszystko poszło po naszej myśli i zapewniliśmy sobie awans.

- Przed meczem wiedziałem, że mam szanse, by znaleźć się w wyjściowej jedenastce. Nie chciałem jednak zbyt mocno sobie zaprzątać tym głowy. Skupiłem się na zupełnie czymś innym.

- Emocje związane z debiutem w Champions League były niesamowite. Kiedy przebieraliśmy się w szatni, wychodziliśmy na rozgrzewkę, czułem dużą ekscytację. Chciałem wtedy już tylko grać i nerwowo oczekiwałem pierwszego gwizdka sędziego!

- Mieliśmy dwubramkową przewagę po pierwszym meczu, co w pewnym sensie ułatwiło nam zadanie. Moja robota polegała na tym, byśmy zachowali czyste konto. Od razu po meczu miałem kontrolę dopingową, więc jak najszybciej chciałem trafić do szatni, by świętować awans z resztą chłopaków!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

użytkownik zablokowany 05.04.2021 12:47 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Sezonowiecinho 05.04.2021 13:22 #
Najbardziej Nat imponuje mi tym, że jak do tej pory nie robi głupich błędów. Rzeczy do których moglibyśmy się doczepić to raczej słabe zdolności w kilku aspektach gry np. rozgrywanie. Zdecydowanie wolę jak gracz odda piłke komuś innemu czy wywali popularna "lage w przód" niż zgrywa ze jest kozakiem i często przez to powstają błędy najlepszym przykładem takiego grania był Lovren.
Beol 05.04.2021 17:57 #
W przyszłym sezonie nie widzę innej opcji niż duet Phillips- Van Dijk

Pozostałe aktualności

Heitinga zostanie trenerem Ajaxu  (1)
31.05.2025 13:45, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com
Mistrzowska kampania oczami Sipke Hulshoffa  (0)
31.05.2025 13:00, Bartolino, liverpoolfc.com
Lijnders dołącza do sztabu Guardioli  (16)
31.05.2025 11:02, Olastank, The Athletic
Wywiad z Frimpongiem po podpisaniu kontraktu  (1)
31.05.2025 04:18, GingerElf, liverpoolfc.com
Frimpong to nie TAA – ale ma swoje atuty  (3)
31.05.2025 01:50, Bartolino, Sky Sports
Poznaj Jeremiego Frimponga - 10 faktów  (0)
30.05.2025 20:36, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Frimpong: Liverpool to inny poziom  (0)
30.05.2025 19:33, Wiktoria18, liverpoolfc.com