Skład na Królewskich!
Przed chwilą poznaliśmy wyjściowy skład The Reds na pojedynek w Madrycie. Niemiecki szkoleniowiec dokonał trzech zmian w stosunku do sobotniego spotkania z Arsenalem.
Liverpool: Alisson; Alexander-Arnold, Phillips, Kabak, Robertson; Fabinho, Wijnaldum, Keita; Mane, Salah, Jota.
Rezerwowi: Adrian, H. Davies, Thiago, Milner, Firmino, Oxlade-Chamberlain, Jones, Tsimikas, Shaqiri, B. Davies, R. Williams, Cain.
Real Madryt: Courtois; Lucas, Nacho, Militão, Mendy; Casemiro, Kroos, Modrić; Vinícius, Asensio i Benzema.
Rezerwowi: Łunin, Altube, Chust, Marcelo, Odriozola, Valverde, Arribas, Isco, Rodrygo i Mariano
Komentarze (82)
Cieszy Keita w pierwszym składzie. Jedziemy z nimi! ALEZ ALEZ ALEZ !!
Ogółem skład którego się spodziewałem, bardzo mnie cieszy Gini w pierwszym składzie, to facet od czarnej roboty, jego obecność na boisku w dniu dzisiejszym jest koniecznością.
Co tu więcej pisać, wyjść, wygrać, zrewanżować się dwu krotnie za Kijów.
Po zwycięstwo, po CL, na przekór niedowiarkom i hejterom zwalniającym Jurgena.
C’mon Lfc!
Oby to nie były szachy. Liczę na meczycho.
Nie wiem tylko czy jest to dobry powód opierać taktykę na tej formacji w której mamy kłopoty. Chyba jednak lepiej byłoby trzymać piłkę z dala od własnej bramki, bo najlepsza obroną jest atak.
Ja w tym meczu postawiłbym jednak na Thiago zamiast niewiadomej Keity (czy to nie jego jakiś pierwszy albo 2 mecz w podstawie w tym sezonie?) i jednak Firmino, który potrafi dłużej utrzymać piłkę w ataku, kosztem Mane lub Joty.
YNWA
Stawiałem raczej na Firo i Thiago w wyjściowym składzie z Diogo i Nabym na ławce, ale z Realem bez Varane'a i Ramosa możemy taką '11' sporo zdziałać.
Wygrajmy to.
Come on LFC!-:)
Ze trzy w plecaku wywieziemy 😉
Trent słabizna.
Keita gupi piłki.
Robertson dalej w Anglii.
Jota wygląda jakby wstał 30 min. temu.
Bardzo słabo to wygląda.
Dużo chaosu, brak dokładności i tak się musiało skończyć.
Trzeba się skupić na TOP4 i tyle. To nie jest nasz sezon. Real gra słabo i tak wygląda dużo lepiej. Oni nie mają obrony, a my 0 zagrożenia...
Może Thiago i może Firmino do uporządkowania gry w środku.
Poza tym chłopaki nie mają siły, brak agresji, chyba są zajechani :/