TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1732

Damien Duff ostro o występie Liverpoolu


Były piłkarz Chelsea nie przebierał w słowach spytany o grę Liverpoolu w Madrycie.

Duff ostro skrytykował The Reds za ich straszny występ w meczu Ligi Mistrzów przegranym z Realem Madryt 3:1.

Liverpool został zdeklasowany w pierwszej połowie gry na Estadio Alfredo di Stefano, a Real jeszcze przed przerwą wyszedł na prowadzenie 2:0.

Zmorą obrony Liverpoolu okazał się Vinicius Jr, który otworzył wynik spotkania w 27. minucie, zanim Marco Asensio podwyższył prowadzenie Los Blancos.

The Reds musieli coś zmienić w przerwie meczu i chwile tuż po przerwie były w ich wykonaniu obiecujące, czego zwieńczeniem była kluczowa w kontekście dwumeczu bramka wyjazdowa Mohameda Salaha.

Jednak ponownie na listę strzelców wpisał się Vinicius, zapewniając tym samym 13-krotnym zdobywcom Pucharu Europy dwubramkową zaliczkę przed rewanżem na Anfield.

Duff, który grał w barwach Chelsea oraz reprezentacji Irlandii, skrytykował występ Liverpoolu i stwierdził, że wyglądało to tak, jakby zawodnicy dotarli na mecz z kacem.

W rozmowie po meczu dla RTE Sport Duff powiedział:

- Byli fatalni. Jak mówiłem w przerwie, to był najgorszy występ Liverpoolu w tym sezonie, a to już był zły sezon.

- Czy dawałbym im jakieś szanse? Owszem, gdyby wrócili przed pełne Anfield i grali na sto procent tak, jak zrobili to przeciwko Barcelonie parę lat temu.

- Ale wychodząc na boisko tak jak dziś wieczorem, nie ma mowy. Powiedziałbym, że to koniec.

- Jestem bardzo zero-jedynkowy w kwestii futbolu. Zawsze masz szansę na wygranie meczu, jeśli pokażesz jakość, dynamikę, pasję i emocje. Im jednak brakowało tych czterech rzeczy.

- Po prawdzie, mecz został rozegrany na boisku treningowym. Nie dało się odczuć, że to był ćwierćfinał. Real był jednak lepszym zespołem.

- To wyglądało tak, jakby Liverpool pojawił się na porannym poniedziałkowym meczu treningowym, kilku chłopaków miało kaca, kilku zjadło za dużo śniadania, kilku nie zrobiło rozgrzewki, a kilku nie odbyło masażu.

- Byli fatalni. Zagrali aż tak źle. Nie wiem, jak mieliby wrócić po czymś takim, naprawdę nie wiem.

Liverpool musi się teraz skupić na sobotnim spotkaniu Premier League - mecz z Aston Villą na Anfield - przed najważniejszym meczem sezonu z Realem Madryt, który odbędzie się ledwie kilka dni później.

The Reds będą mieli nadzieję, żeby wykorzystać wyjazdową bramkę Salaha i po raz kolejny zaserwować fanom wielki "comeback", choć tym razem będą musieli to zrobić przed pustymi trybunami.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

Daniel 07.04.2021 11:07 #
Dosadnie i w punkt. Taka krytyka przyda się piłkarzom, może przyczyni się do lepszego nastawienia na rewanż.
użytkownik zablokowany 07.04.2021 11:17 #
Duff powiedział szczerą prawdę. Zagrali najgorsze spotkanie w sezonie. Najgorsze gówno za przeproszeniem. Twitter pisze jeszcze lepiej, że zamiast zawodników LFC to zagrali jacyś przebierańcy. Nie wiem jak można zagrać w weekend tak dobrze żeby po paru dniach zagrać taki syf. Ta porażka boli jak cholera. Obawiam się, że nasi zawodnicy mają jakiś kompleks Realu, bo nie rozumiem: grasz z City, United, Barceloną, Atletico, Lipskiem, Atalantą, Chelsea czy Tottenhamem z ikrą, jajami, chęcią wygranej, a wychodzisz na średniaków z Realu, którym brakuje już wielu zawodników i nie są w najlepszej formie i grasz z pełnymi gaciami i bez jaj. Co to jest jeśli nie kompleks na punkcie Realu? Jeśli jest tak rzeczywiście to już nigdy nie chcę na nich trafić w LM. Nigdy niezależnie od ich poziomu i formy, bo to wczoraj wyglądało jakby "królewscy" naszych mentalnych mistrzów ich przytłoczyli swoją "wielkością". Zobaczymy w rewanżu oczywiście czy to się utrzyma, ale jeśli nie pokażą jajec i zaangażowania to nigdy przenigdy nie chcę trafić na Real, to powoli staje się naszym nemezisem jeśli już nim nie jest.
Scofield1111 07.04.2021 12:19 #
A o spotkanie chelsea z west bromem też go pytali?
Radek91 07.04.2021 13:09 #
Nie wie jak, nie wie jak... NORMALNIE! ;D

Tak jak dało się wczoraj zagrać gównianie, tak samo da się zagrać fenomenalnie jak nie jeden raz. Każdy mecz jest inny, więc trzeba po prostu poczekać na odpowiedź w weekend i w jakich nastrojach będzie Real po meczu z Barcą.

3-1 to nie jest jakaś mega strata nie do odrobienia. Tak wieeeem, że przytaczanie rewanżu z Barceloną odbiega od tego, jak wygląda nasza gra teraz, ale wtedy siadając przed TV też nie spodziewałem się jakiegoś cudu. Liczyłem na dobry mecz i chociaż napsucie krwi.

Teraz na co liczę? Dokładnie na to samo! ;)
Zyska 07.04.2021 13:23 #
Świetnie ujęte. Pokazać pilkarzom przed rewanżem.
Redsoo 07.04.2021 18:06 #
Niestety ale chłop ma 100% racji.

Pozostałe aktualności

Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (0)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (1)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (3)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com
Carragher o kontrakcie Trenta  (4)
20.12.2024 23:47, B9K, Liverpool Echo