Klopp jest wściekły na FSG
Jürgen Klopp jest wściekły na FSG w związku z zaangażowaniem Amerykanów w powstanie Superligi. Niemiec już dawno określał się jako przeciwnik takiej idei i wydaje się, że nie zmienia zdania.
- Postaram się pomóc i jakoś to uporządkować - powiedział poirytowany Klopp odnośnie udziału the Reds w Superlidze.
Wczorajszy wieczór na Elland Road był nieprzyjemny dla menadżera Liverpoolu. Okoliczni kibice atakowali go werbalnie, później musiał patrzeć jak jego drużyna traci prowadzenie w końcówce i wyłącznie remisuje z ekipą Marcelo Bielsy.
Trio z Fenway Sports Group w postaci Johna W. Henry'ego, Toma Wernera i Mike'a Gordona potraktowało w sposób tandetny człowieka, który dał im tyle chwały, w której mogli się kąpać i przyczynił się do podniesienia wartości klubu. Ci, którzy powinni stać przed kamerami i odpowiadać na pytania dotyczące kontrowersyjnego zaangażowania Liverpoolu w dołączenie do Europejskiej Super Ligi (ESL) zachowali haniebną ciszę. Zamiast tego to Klopp został wypchnięty na błądzenie po polu minowym.
Niemiec nie zmienił zdania i w dalszym ciągu przekonuje, że pomysł utworzenia ligi najbogatszych klubów nie jest dobry.
- Nie sądzę, żeby to był świetny pomysł. Podoba mi się fakt, że West Ham może w przyszłym roku zagrać w Lidze Mistrzów. Nie mam z tym problemów. Nie chcę, żeby tak się stało, bo sam o to walczę, ale podoba mi się, że mają na to szansę - powiedział Klopp.
Niemiec powstrzymał się jednak od otwartego potępienia rażącego pokazu chciwości ze strony FSG, który rozgniewał tak wielu kibiców. Ostrożnie dobierał słowa. Nie był gotowy do wypowiedzenia wojny swoim pracodawcom. Klopp zaprzeczył jakoby czuł się zawiedziony przez właścicieli klubu, mimo iż nie brał udziału w rozmowach i został poinformowany o dołączeniu klubu do grona twórców Superligi na krótko przed niedzielnym ogłoszeniem.
- Nie czuję tego. Od dwudziestu paru lat jestem w futbolu. Przyzwyczaiłem się do właścicieli podejmujących decyzje bez rozmawiania ze mną.
- Znam właścicieli, są rozsądnymi, poważnymi ludźmi, którym na nas zależy. Nie jestem pewien, czy byłem bardziej narażony niż zazwyczaj. Angielski system właściwie tak wygląda - jest jeden głos w klubie i należy do menadżera. W Niemczech jest inaczej. Miałem wystarczająco wiele czasu, żeby się do tego przyzwyczaić. To nie nowość, ale nadejdzie czas, kiedy nasi właściciele będą musieli przemówić.
W rozmowach było dużo gryzienia się w język. Według wiedzy The Athletic Klopp był wściekły ze względu na decyzję FSG na dołączenie do założycieli ESL, jak i czasu, w którym ogłoszono tę decyzję, tj. przed kluczowym meczem z Leeds United.
Ta koncepcja jest całkowicie niezgodna z wartościami i zasadami wyznawanymi przez menadżera. Kiedy przybył na Anfield w 2015 roku określił siebie jako "futbolowego romantyka". Zainteresowało go wyzwanie, jakim było odbudowanie klubu ceniącego sobie historię i tradycję. Czuł, że Liverpool jest dla niego lepszy niż Manchester United, gdyż wierzył, że motywację klubowej dyrekcji nie jest wyłącznie zarabianie pieniędzy.
Warto przypomnieć, że przed tym jak Klopp przywrócił Liverpool do Ligi Mistrzów w 2017 roku, klub był poza europejską elitą przez sześć z poprzednich siedmiu sezonów. Teraz ponownie stoją przed ryzykiem straty miejsca w tych rozgrywkach. FSG chce temu zapobiec bez dramatów, a z zagwarantowaniem pewności i korzyści.
Klopp rozmawiał ze składem o sytuacji podczas poniedziałkowego spotkania z drużyną i zachęcał ich, aby skoncentrowali się na walce o finisz w pierwszej czwórce.
Jednakże przygotowania do wyjazdu na Elland Road były niewątpliwie zakłócone. Klopp musiał spędzić część dnia na przygotowaniu się do odpowiedzi na nieuniknioną falę pytań ze strony mediów pod nieobecność przedstawicieli FSG.
Przyszłość jest niepewna i podobnie wyglądało to spotkanie - po mocnym początku Liverpool spuścił z tonu i mocno utrudnił realizację planu zakładającego ukończenie sezonu w pierwszej czwórce. The Reds wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Sadio Mané, lecz wynik spotkania na 1:1 ustalił Diego Llorente w końcówce starcia.
- Jest wiele pytań. Mogę tylko przedstawić moją osobistą opinię - nie podoba mi się to i mam nadzieję, że nie dojdzie to do skutku.
Zawodnicy i sztab byli oszołomieni obelgami, którymi przywitali ich mieszkańcy Leeds najpierw kiedy przyjechali do miasta, a później na półtorej godziny przed rozpoczęciem spotkania, kiedy Klopp wyszedł na murawę. Padały wyzwiska, określenia "chciwe bękarty", spalono koszulkę Liverpoolu.
- Drużyna nie ma z tym nic wspólnego, ja nie mam z tym nic wspólnego, ale ludzie traktują nas tak, jakbyśmy mieli. Jesteśmy pracownikami klubu. Czuję odpowiedzialność za wiele rzeczy w klubie. Kiedy jestem w coś zaangażowany, to przyjmuję krytykę, podobnie jak moi gracze. Jednak nie jesteśmy uwzględnieni w podejmowaniu decyzji. Nikt nie wie, co się stanie - powiedział Klopp.
- Fani Leeds krzyczeli "Chodźmy do Superligi". Mówimy o ludzkich istotach. Biorąc pod uwagę wszystko, co zostało napisane, nie należy o tym zapominać. To była emocjonalna sytuacja.
Klopp miał rację, ale znowu sprowadza się to do rażącego braku odpowiedzialności FSG. Powstała pustka, a osoby publiczne z klubu z Anfield są wystawiane na atak rywalizujących fanów.
Krytyka menadżera dotycząca Gary'ego Neville'a nie była potrzebna.
- On mówi, że "You'll Never Walk Alone" powinno być wyrzucone do kosza. To nasz hymn, nie jego i on go nie rozumie. To nie jest sprawiedliwe.
Jednak prawdziwym błędem Kloppa było podważanie decyzji grup kibicowskich o zdjęciu flag i banerów z the Kop przed meczem w sobotę z Newcastle United.
Biorąc pod uwagę brak fanów na trybunach, jest to mocny sposób na przekazanie ich uczuć włodarzom. Jeśli fani mogliby być obecni w sobotę, to byłby protest i masowe opuszczanie trybun, tak jak wtedy, gdy przekonali FSG o zmianie planów dotyczących podniesienia cen biletów w lutym 2016 roku.
- Tak, rozumiem, że są wściekli. Mój problem jest taki, że te banery są dla drużyny. Dlatego myślę, że zostawiłbym je tam - powiedział Klopp.
- Nadal mamy wiele do wywalczenia w tym sezonie. Przez ostatnie sześć lat stworzyliśmy świetne relacje pomiędzy drużyną i kibicami. Rozumiem, że chcą działać i pokazać swój gniew, ale nie możemy zapominać, że zespół nie miał z tym nic wspólnego. W tym momencie odbierają wsparcie drużynie, nikomu więcej.
- Ludzie są źli, zawiedzeni, sfrustrowani i ja to rozumiem, ale drużyna nie zrobiła nic złego, poza tym, że nie wygrała wystarczająco wielu meczów w tym sezonie. Najważniejsi w futbolu są kibice i zespół. Musimy się upewnić, że nic ich nie rozdzieli.
Właśnie dlatego fani stawiają opór i obecnie w kierunku siedziby FSG po drugiej stronie Atlantyku w Bostonie unosi się fala wściekłości.
Oficjalna strona klubu zazwyczaj przedstawia pełny zapis z konferencji prasowej Kloppa po meczu, ale, co znamienne, tym razem nie opublikowano ani jednego słowa, które menadżer powiedział o ESL. Kiedy ktoś z FSG odważy się wyjść z cienia?
Klopp zamierza w najbliższych dniach podjąć pilne rozmowy z właścicielami, ale mówi, że nie rozważa przyszłości swojego stanowiska.
- Nie uciekam, kiedy pojawiają się problemy, nigdy tego nie robiłem. Kiedy czasy stają się jeszcze trudniejsze, to sprawia, że jestem bardziej zdeterminowany, aby tu zostać. Czuję się odpowiedzialny za zespół, klub i relacje, jakie mamy z naszymi fanami.
Ta więź, którą Klopp tak kocha i która pomogła Liverpoolowi w osiągnięciu cennych triumfów w Europie i na arenie krajowej, została zerwana.
Widząc, jak jego panowanie na Anfield zostało wykolejone przez globalną pandemię i bezprecedensowy kryzys kontuzji w ciągu ostatnich 12 miesięcy, jest to kolejny bolesny policzek.
Jednak jeśli ktokolwiek może sprawić, że FSG zobaczy sens i wycofa się z tego pomysłu, to właśnie on.
James Pearce
Komentarze (150)
W każdym komentarzu!
Kabaret 🤣
Poza tym w jakim sensie chcesz sie rozwijać tą super ligą? Pilkarze juz zarabiaja horrendalne pieniadze. Chcesz walczyć o podwyzke? Pilka nie potrzbuje większych pieniędzy, a tylko o to w tym chodzi
Czemu żyjesz w utopijnym świecie w którym w piłce nożnej chodzi o rywalizację? O rywalizację to może chodzić w okręgówce w Polsce. Na górze tej piramidy nie ma rywalizacji, są pieniądze. Myślisz że czemu grają ligi podczas pandemii? Czy gdyby chodziło przede wszystkim o współzawodnictwo to by grali przy zagrożeniu epidemicznym?
Szkoda, ze nikt tego nie powiedział wczoraj Leeds, może by wtedy odpuścili i pozwolili nam łatwo wygrać 5-0?
Faktycznie masz rację, trochę się zagotowałem
Poza tym o co oni maja grac w tej super lidze? To bedzie tak jak mecze towarzyskie
Dokładnie o to samo co w LM.
Borys Johnson: jeżeli powstanie Super Liga, zrzuci bombę legislacyjną, mianowicie zero wiz z pozwoleniem na prace dla piłkarzy z zagranicy.
Jechać z tym!
Fuck Super Liga!
Nie tylko sam pomysł superligi z 15 odgórnie i na zawsze ustalonymi zespołami jest poroniony, ale też to, ze to tylko 12 prezesików potajemnie i za plecami dogadało się między sobą, nie konsultując tego ani z kibicami swoich klubów, ani z lokalną społecznością, ani z politykami jest również haniebne i obrzydliwe.
Jazda z k...
Pep Guardiola💬 :
- Chciałbym by prezydent klubu wyszedł przed szereg i wyjaśnił nam swoją decyzję. Ja wspieram mój klub, kocham być jego częścią. Ale ja też mam prawo do własnej opinii. Na razie ze strony klubów padło suche oświadczenie. To stawia nas, trenerów w niekomfortowej pozycji.
- Sport przestaje być sportem, gdy porażki i zwycięstwa przestają mieć znaczenie. W sporcie musi istnieć zależność między wysiłkiem, a nagrodą. Wykluczanie pozostałych klubów z możliwości zakwalifikowania się do rozgrywek nie jest fair.
A buntu tych innych klubów to już kompletnie nie rozumiem, nie dość, że teraz szanse na grę w UCL będą mieć 3x większe, a co za tym idzie profit z tego tytuły i szanse na awans do SL, a co za tym idzie jeszcze większy profit, to w dodatku sprzedaż jakiekolwiek swojego zawodnika do klubu, który będzie grał w SL, to będą kwoty astronomiczne rzędu 150 mln za byle Richarlisona (taki przykład), sami na tym zarobią. A najbardziej się"rzucają" kluby, które w głupiej LE w ostatniej dekadzie zagrały ... raz.
Finały LM od 20 lat to te zespoły, które w tej SL grają. I te przykłady "romantycznych" historii typu Ajax i Atalanta to już beka stulecia. Co z tego, że Ajax odpalił Real i City, skoro odpadli w 1/2 z ... Tottenhamem. Za 5 lat nikt nie będzie pamiętał, że grali w 1/2 i po drodze wyeliminowali większe firmy. Taka prawda, że w LM od dawno liczą się tylko finaliści i tylko o nich się pamięta.
Koncepcja SL wywróci piłkę do góry nogami, ale ta piłka tego potrzebuję, ile można trwać w stagnacji i jeszcze organizowanej przez skorumpowaną federację, która sprzedaje finały LE do Baku, kto w 2010 roku by pomyślał, że finału Pucharu UEFA może być ku*wa w Kazachstanie.
Od tej samej federacji kluby dostają pieniądze rzędu 120 mln za wygranie (a tam są wliczone prawa TV i sponsorzy, bo za samo wygranie jest 20 mln czyli na obecną piłkę jakieś grosze) i wszystko to dostają od federacji, która obraca pieniędzmi rzędu 5 MILIARDA euro, gdzie są tę pieniądze ? Bo chyba nie chcą nam wmówić, że płacą 4 miliarda za sędziów,VAR i organizacje meczy.
UEFA sprzedaje prawa TV do firmy, w której 60% udziałów ma jeden z właścicielu klubów LM. Potem wydaje wyroki na City czy PSG, a po roku je odwołuję. Straszą zawodników, że nie zagrają na EURO i MŚ. Czyli co ? Skoro w strukturze dwanaście klubów postanowiło pójść dalej, jak to powiedział Mati Borek - otworzyć własny biznes, to już jest problem i robimy na nich sankcje, bo łamią tradycję, które sami łamią od dekad, a zaczęło się wszystko od cofnięcia Pucharu Europy w 92' i zrobienia miejsca dla klubów, które zajmują 4 miejsce w lidze, nieraz ze stratą 20+ punktów do mistrza, a zespół, który wygra PUCHAR krajowy, gra poziom niżej w LE - to jest jakiś absurd i teraz się dziwią, że ktoś postanowił powiedzieć temu STOP ?
Ludzie, którzy tego nie rozumieją, boją się zmian. W 92' też był płacz dlaczego zdobywca FA Cup nie może zagrać w LM, ale 4 zespół ligi może ? I co się stało ? Minęło 2 lata i nikt nawet słowa nie pisnął.
I teraz popatrz ile tych mniejszych klubów wchodzi do 1/4 LM - 4, 5 ? I to czasami ! Ile niezależnych miejsc ma SL - 5. Tyle w temacie. Kto powiedział, że takie Leicester czy WH nie zagrają w SL, więcej zagrają w LM i tutaj wróć do I akapitu i to otworzy przed nimi szansę, ale Oni tego nie pojmują, bo lepiej wywalić zdanie, że kluby niszczą piłkę, ale Oni jej nie niszczą, Oni chcą ją zmienić, żeby własnie takie kluby jak Ajax miały szanse na coś więcej niż 1/2 LM raz na 20 lat...
Dlaczego ta SL zaczęła od takiego poziomu tzn. 15 zabetonowanych miejsc ? Bo ku*wa z najwyższego pułapu się najłatwiej schodzi ... Miną 2 lata, wszystko się rozhula, skasują ten beton, bo powiedzmy sobie szczerze - On jest, bo ktoś to musiał założyć, wszystkie kluby będą spadać i awansować. Bo tylko głupcy się łudzą, że to zabetonowanie tej ligi będzie trwałe.
Ciebie nikt chyba nie czyta. Przestań wypierać rzeczywistość i żyć w przekonaniu, że futbol zostanie taki jaki był bo tak nie będzie. Kto się z tym nie zgodzi ten z niego wypadnie. Tak działa dziś świat.
Cudowne dzieci XX wieku.
Człowieku po 1 to co Ty piszesz to się ciężko czyta, bo ku*wa robisz literówkę w co drugim słowie.
Próbujesz mi tu udowodnić, że piszę z dwóch kont, co jest jakimś żałosnym absurdem, po co miałbym to robić ?
"Skoncz szkole najpierw"
Po tym co piszesz, to Ty powinieneś się do niej wrócić, a szkołę skończyłem już dosyć dawno temu i zarabiam dużo więcej niż Ci twoi "fachowcy na stoczniach". Bo teraz się pracuję głową, nie rękami.
Co za cynizm i bezczelna propaganda by pisać że 3x większe szanse na dostanie się do LM. Już ci to 50 osób tłumaczyło i do ciebie nie dociera że egoistyczna decyzja "wybranej" (przez samych siebie) 15, sprawi, że dochody lig krajowych spadną, tak samo jak tej "nowej" ligi mistrzów.
Co? Tylko te 15 klubów ma długi i problemy z powodu covid i "biedulki" potrzebują zastrzyku gotówki? Smiem twierdzić, ze taka Sevilla czy nawet Arka Gdynia ma większe kłopoty, bo ich koszulek nie kupią w milionach sztuk Chińczycy, a Realu i Barcwelonki owszem. Narobili prezesi długu przez wiele lat popuszczania pasa? Niech teraz cierpią, a nie próbują ratować się udupieniem wszystkich pozostałych 100 niezłych, ale nie najlepszych, klubów z całej Europy.
Przecież PL nie będzie kolidowała z SL, co więcej takie kluby jak WH będą miały w końcu dużo większa szanse zaistnieć w LM, a Rome to się pamięta nie ze względu na to, że pokonała Barce, tylko ze względu, że Barca roztrwoniła 3-1 z I meczu, zresztą 2-3 lata i nikt o tym nie wspomni. Pamiętasz kto był w 1/2 LM w 2015, bez sprawdzania tego w necie ? No własnie.
Jak dochody krajowych lig mogą spaść skoro dalej będą tam grać top kluby, to co piszesz jest nielogiczne.
I teraz taka Sevilla o której piszesz, chcąc sprzedać grajka do Barcy, zażądają od nich 200 mln, które Oni będą mieć i to nie pomoże temu klubowi ? Pomyśl logicznie.
"Ze zlosci sobie gimbo tipsów nie połam :)"
Napisał chłop, któremu się ręce trzęsą przy pisaniu 30 słów xD.
Napisałem Ci, że już dawno skończyłem szkole i zarabiam naprawdę super kasę i nie muszę jeździć do żadnych krajów zachodu czy Skandynawii.
"Wole tyc fizycznyn osiłkiem zarabiajcym nascie tysiect miesiecznie niz miekkim biurowym dzieciuchem za pare koła:)"
Jak wolisz, to naprawdę Ci współczuję. Parę koła ? Ty serio myślisz, że logistycy w tym roku zarabiają parę koła ? Zarabiam pewnie z 4-6k więcej niż Ty robotniku, bez spier*alania za granice, zarobasie :P.
I tak rodzice są ze mnie dumni, za to po przeczytaniu Twoich wypowiedzi pewnie by się zapadli pod ziemię. Wróć do szkoły, serio !
Każdym kolejnym komentarzem się pogrążasz, Ty nic tu nie wniosłeś, tylko parę razy mnie zwyzywałeś "patusie".
Ja się gotuję ? No chyba jest odwrotnie XD. Przecież to Ty mnie tutaj wyzywasz i proponujesz ustawki, przez komentarz w necie, co jest dodatkowym absurdem.
Śmieszny typo.
Piszę typ, który ich postuje więcej niż ja, co za abstrakcja.
Spadaj do tej Norwegi zarobasie.
Idź pan w ch*j, jesteś sortem ludzi, których żenada i brak kultury są widoczne z kilometra.
SL tworzy masę nowych możliwości i trzeba mieć zamkniętą głowę, żeby tego nie pojąć.
I piszę Ci po raz kolejny - teraz dopiero taki WH będzie miał szansę na grę w EU co sezon, nie co 10.
Szkoda, że nie zostawili 1, żeby taki Mude mógł sobie pisać "no ale jest 1 miejsce i co!!!!". Po co aż 5, po co aż tak dużo dać plebsowi? Zbytek łaski od wielkich panów.
Wczoraj straszył wykluczeniem, banem dla zawodników, obrażał GM klubów i jeszcze powiedział, że nie ma pojęcia gdzie był MU przed Fergusonem, a dzisiaj już daje im czas. Szczyt hipokryzji jaki osiąga obecnie UEFA jest absurdalny. Kasa im przechodzi koło nosa, cały ten ich "czas".
"Pamietam jak dziś, jakim składem graliśmy jeszcze 10 lat temu"
I wiesz co zmieniło stan rzeczy do dzisiaj ? Kasa !
" czy nie wolicie oglądać meczu z takim Leeds, które gra fajna otwarta pilke, tylko co chwila mecz z tym samym rywalem?"
Przecież SL zastąpi dla tych klubów LM, nie rozgrywki krajowe...
Co do progresu w ciągu 10 lat... wyrwałes kawałek mojej odpowiedzi. Chodziło mi, ze zwykle wchodzenie na szczyt daje większa przyjemność dla kibica niż samo bycie na nim.
Problem w tym, że na tym szczycie już jesteśmy. I co, wolałbyś żebyśmy spadli na ryj i przeżywali to samo co od 1990 do 2017? Ja podziękuje mimo wszystko za takie coś.
Leicester nie dobiło do żadnych topowych klubów ! Chcesz mi powiedzieć, że Leicester to obecnie topowy klub EUROPY ?
Jakie wchodzenie na szczyt ? Mówisz o mistrzu Lisów 2016 ? Takie sytuacje to się zdarzają raz na 30 lat i dla takich sytuacji obecna próba reformy ma być przerwana ?
Poza tym tu cały czas chodzi o Europę, a nie o ligowe rozgrywki. Dzięki tym reformą Lisy będą mogły sobie grać w LM co sezon ...
Z Leicester chodzi mi o to, ze potrafili z beniaminka bardzo szybko wejsc do czołówki Premier League, i cenie ich sobie wyżej niż Arsenal, Tottenham, czy Chelsea, która jest ładowana kapustą aż miło.
Czym będzie PL, skoro z automatu te 6 drużyn będzie w SL, z 4 drużyny będą w LM, kilka jeszcze w LE? Co za roznica czy Liverpool zajmie 2 miejsce czy tez 10? Pieniądze z SL i tak będą.
Skoro z beniaminka bardzo szybko weszli do czołówki Premier League, to z LM bardzo szybko wejdą do SL :).
Pisałem komentarz niżej - jeśli ktoś myśli, że zabetonowanie SL będzie trwało wiecznie jest w błędzie. To jest zrobione tylko po, żeby tą ligę założyć.
Ty myślisz, że UEFA reformuję LM na kształt SL dla mniejszych klubów ? Żyj dalej w tym złudzeniu.
"Katar poczynił duże postępy w kwestii ochrony praw człowieka*. MŚ 2022 będą najpiękniejsze w historii.
(NT SL) - W imię błyskawicznych korzyści finansowych wyrzucony zostaje do kosza wieloletni dorobek i dziedzictwo piłki.
* - dlatego zmarło już 6k robotników przy budowie stadionów.
Co za gość XD Sprzedał za petro hajs mundial do kraju, który nie ma nic wspólnego z piłką nożna i ciśnie po klubach, że sprzedali się za zysk z SL, hahahha.
Bawią mnie ludzie jak Ty albo Ci, co teraz robią protesty, Oni serio myślą, że coś to da, naiwni ludzie.
To tak jak w PL ostatnio z ustawą o aborcji, wyszły tysiące na ulice, po 2 miesiącach nikt o tym nie mówi, a ustawa jak była tak jest.
I mogę sobie komentować ile zechce szczurze.
Nie rozumiem po co ten komentarze typu ,,gosc ktory zalozyl konto nieco ponad 2 miesiace temu". Czujesz sie jakoś lepszy, że założyłeś je wcześniej? Ja na przykład liverpoolowi kibicuje bardzo długo, ale konto na forum założyłem dość niedawno, jak i wiele tutaj osób. Naprawdę takie zaczepki są zbędne
YNWA
Z jednej strony mamy pomysł super ligi, z „biznesmenami”, a z drugiej poszerzenie ligi mistrzów o kolejne drużyny, dodanie jakieś konferencji do tego liga Europy. Do tego mistrzostwa w Katarze i wiele innych afer korupcyjnych. Czyli największa mafie świata UEFA i FIFA. Zazdroszczę ze umiesz na to spojrzeć tylko z jednej perspektywy, naprawdę.
Amerykańcy zasrańcy wycofać się i to natychmiast.
Shit Perez niech zbankrutuje ze swoim realkiem-ekstra z małej litery!
Fajnie ze są tutaj jeszcze prawdziwe mordeczki które również walczą z tym syfem.
Jedziemy z tym dalej!
Fuck Super Liga!
Xavi Torres
A to wina tego chorego projektu czy po prostu naszej słabej dyspozycji?
Ty się już nie odzywaj, zawijaj stad syntetyku. Dla mnie jesteś skończony, nie należysz do grona tych którzy wygrali bo chcieli uratować ten sport
To nie opinia, to fakt!
Real Madryt nie zagra w europejskich rozgrywkach dopóki prezesem będzie Perez.
Oficjalne stanowisko UEFA
W Bostonie prąd wyłączyli?
Kiedyś ich broniłem ale po tej akcji stracili mój cały szacunek.
To mógł być jeden z elementów przez który straciliśmy cenne 2 pkt w walce o LM.
Ja Wam jankeskie mordy tego cyrku nigdy nie zapomnę!!!
Najważniejsze ze zobaczyliśmy objaw ludzkiej solidarności i jedności w tych chorych czasach, wygrali kibice, ich miłość do futbolu i historii. Pozdrawiam ynwa19 bo jak ja i innych wielu prawdziwych fanów od początku wiedziałeś po której stronie stanąć
I przecież napisałem,że to mógł być jeden z elementów a nie że był na pewno.
Tak dać się przerobić staremu dziadowi Perezowi, który opowiada jakieś bajki o "ratowaniu" futbolu... To wszystko po to, żeby dzieciaki odłożyły swoje tablety i... zamiast tego siedziały przed TV xD dzięki temu zakochają się w piłce, dzięki temu futbol odsyka (wtf?!) swoje należne miejsce ;D jak można gadać takie bzdury...
Żałosne... Ale z drugiej strony czekałem na takie pierdyknięcie w tym chorym z pieniędzy sporcie. Może by tak zacząć myśleć, co się robi, a nie tworzyć ujowe "Sralacticos"...
Hazard za 160mln? Bierze! Ronaldo za 100? Pffff, co to dla nas. Kakao, Benzema, Bale...
To teraz niech ma i zgrzyta zębami... Tak dać się namówić na to i tworzyć układy pod stołem...
Ale na szczęście raczej nic z tego nie będzie tyle, że smród pozostanie i to na długo. Może chociaż (oczywiście nie liczę na to zbytnio) sposób rozporządzania kasą na transfery i pensje zostanie przemyślany i po prostu kluby zaczną myśleć jak obniżyć swoje koszty, a nie windować je ciągle w górę i próbować zarabiać jeszcze więcej i więcej... Ehh te marzenia ;)
Przegraliśmy i tyle. Nie bądźmy piz**mi i nie tłumaczmy się głupkowato z czegoś co było tylko i wyłącznie naszą winą. Bramka wyrównująca padła nieprzypadkowo po całej serii udanych interwencji Alissona i rykoszetach rywala. Dostaliśmy całą masę ostrzeżeń począwszy od pierwszych minut drugiej połowy. Za chwile ktoś może jeszcze powie że Bielsa razem ze swoimi chłopcami miał się położyć na murawie i klaskać na gołębie, abyśmy my mogli ten mecz wygrać. Tak jak już mówiłem jakiś czas temu. Należy oceniać nasze występy zgodnie ze stanem faktycznym na podstawie tego co preferuje nasza drużyna. Nasi zawodnicy zagrali kupę i szczerzę nie widzę wielu argumentów które pozwalałyby mi twierdzić że kwalifikacja do LM w ogóle się nam należy. Spójrzmy prawdzie w oczy. Gramy nieskuteczną piłkę, a żeby strzelić jedną bramkę musimy wypracować sobie 15 setek i liczyć na to że w tej 14-stej obrońca rywala się potknie. Nie szukajmy na siłę wymówek. Graliśmy taką kupę i w dalszym ciągu gramy. Przyczyn takiej sytuacji można znaleźć co najmniej kilka.
P.S. To plotka, że Liverpool wycofał się ze struktur UEFA?
Link do tweeta na forum w wątku "Projekt super-liga"
20:00 - Kolejne kluby się wycofują. Superliga się rozpada.
ZIBI top
-:) -:) -:)
Polak potrafi-;)