Thiago może zrobić różnicę przeciwko United
Jürgen Klopp dokonał sporych zmian na Anfield, odkąd objął Liverpool w 2015 roku, jednak pomimo imponującej liczby trofeów, Niemiec nie zdołał jeszcze odnieść zwycięstwa na Old Trafford.
The Reds prezentowali wyższy poziom niż Manchester United w większości sezonów pod wodzą 53-latka, jednak Czerwone Diabły uniknęły porażki na swoim terenie wygrywając, albo remisując przy różnych okazjach.
Oba zespoły spotkają się ponownie w tę niedzielę, przy czym tym razem, to United ma za sobą bardziej udaną kampanię. Będzie to jednak pierwszy raz, kiedy Klopp ma do dyspozycji Thiago Alcântarę w starciu obu zespołów w Premier League, co może okazać się decydujące.
Hiszpan może okazać się rozwiązaniem problemów, jakiego Liverpoolowi często brakowało w spotkaniach z zespołem Ole Gunnara Solskjaera, który w poprzednich starciach wyraźnie zajął się ograniczeniem ofensywnych możliwości bocznych obrońców Kloppa.
- Każdy przeciwnik zamyka nam środek pola, więc przestrzeń tworzy się na skrzydłach. To tam musimy rozpoczynać akcje. Alexander-Arnold, Andy Robertson dosłownie dodają nam skrzydeł. Najgorsze jest to, że zespoły próbują ich powstrzymać - powiedział wcześniej Pep Lijnders, prawa ręka Kloppa
Próby zatrzymania Alexandra-Arnolda i Robertsona przez United czasem bywały udane, zwłaszcza na Old Trafford, przez co The Reds nie byli w stanie być na boisku tak skuteczni jak zwykle. Repertuar umiejętności Thiago może być cennym rozwiązaniem.
Dwukrotny zwycięzca Champions League pokazał, że potrafi przyspieszyć grę, regularnie wykonując podania otwierające drogę do bramki, które błyskawicznie wprowadzają zespół pod pole karne rywala kosztem niczego niespodziewających się przeciwników.
Alexander-Arnold i Robertson w zeszłym sezonie zajmowali dwa pierwsze miejsca w Liverpoolu, jeśli chodzi o liczbę progresywnych podań w ciągu 90 minut, włącznie z zagraniami przesuwającymi piłkę w kierunku bramki przeciwnika lub w pole karne.
Obecna średnia urodzonego w Liverpoolu obrońcy jest wystarczająca, aby umieścić go na drugim miejscu w Anglii pod względem progresywnych podań w przeciągu 90 minut, wyprzedza on Robertsona, znajdującego się na dziewiątym miejscu. Thiago plasuje się na szczycie.
Żaden piłkarz w lidze nie wykonał tylu progresywnych podań co 30-latek, co może zakłócić tendencje Solskjaera do przeszkadzania bocznym obrońcom Liverpoolu.
Ten plan wciąż może przynieść efekty, ale dzięki Thiago piłkarze Kloppa mają inny sposób na osiągnięcie swoich celów na boisku.
W ten weekend, może on stanowić kupiony przez Liverpool zeszłego lata „otwieracz do konserw” poprzez wyprowadzanie swoich kolegów z drużyny w obszary boiska niebezpieczne dla rywala.
Komentarze (7)