Solskjær ostrzega kibiców
Menedżer Manchesteru United, Ole Gunnar Solskjær upomniał kibiców, by protestowali pokojowo przed meczem z Liverpoolem.
The Reds w czwartkowy wieczór zmierzą się na wyjeździe ze starym rywalem, po tym jak mecz nie odbył się w pierwotnym terminie z powodu protestów fanów przeciwko właścicielem – Glazerom.
Sztab i zawodnicy tak Liverpoolu, jak Manchesteru musieli zostać w hotelach przed rozpoczęciem meczu na początku miesiąca.
Manchester zmierzy się dziś wieczorem z Leicester City w Premier League, a około 50 godzin później rozegra mecz z Liverpoolem.
W sieci pojawiły się zdjęcia, na których widać, jak United zabezpieczyło wejścia na Old Trafford, przygotowując się na ewentualne protesty.
Przemawiając przed domowym meczem swojej drużyny z Leicester, Solskjær upomniał swoich fanów, by nie uciekali się do agresji, jeśli zdecydują się ponownie protestować przeciwko Glazerom.
– Przyglądamy się środkom bezpieczeństwa i mam nadzieje, że zatrzymamy protesty, o ile będą, ograniczymy je do głośnym okrzyków i nie będzie przemocy – Solskjær powiedział dla ESPN.
– Chcemy słuchać, piłkarze chcą grać, gramy przeciwko Liverpoolowi i oczywiście chcemy ich pokonać i chcemy pokonać Leicester, zatem zrobimy wszystko co w naszej mocy dla naszych fanów, by cieszyli się tym, co robimy na boisku.
ESPN donosi także, że zadbano o podróż piłkarzy na Old Trafford w czwartek, w czym pomóc mają podstawione fałszywe busy, tak aby upewnić się, że gracze bezpiecznie i punktualnie dotrą na stadion.
Komentarze (10)
Nie wystawili też juniorów, więc nie ma mowy o jakimś łamaniu fair play
Jak widać odpadnięcie Arsenalu z LE przedłużyło nasze szanse na występy w LM w przyszłym sezonie