Oceń zawodników LFC za cały sezon

Tylko u niektórych obrońców widzę ten błąd.
Reszta chyba ok.

Ja Kloppa oceniłem na 7 i już mówię dlaczego:
1. W dalszym ciągu uparty ze zmianami i roszadami z łatki. Kiedy zmiany były wręcz konieczne aby odmienić losy meczy, decydował się On na nie w +75-85 minucie meczu kiedy wszystko było już w zasadzie pozamiatane. Płakał nad napiętym terminarzem i ograniczonymi zmianami, a tak naprawdę nawet nie wykorzystywał w pełni narzędzi które miał pod ręką a które inni menadżerowi PL z powodzeniem realizowali.
2. W kluczowym momencie sezonu nastąpił impas, a Klopp nie był w stanie temu zaradzić. W pewnym momencie jakby stracił kontakt w szatni. Nie był w stanie dosadnie wstrząsnąć swoimi zawodnikami i sprowadzić ich na ziemię.
3. Wpuszczenie Joty w meczu najniższej rangi, czego konsekwencją była kontuzja zawodnika w gazie który mógł nam zdobyć kilka kluczowych bramek więcej w kolejnych spotkaniach kiedy przechodził absencję.
4. Ciągłe śrubowanie szablonowej taktyki. Coś nie działało właściwie i było bezbłędnie czytane przez menadżera i zawodników rywali. Ale Klopp dalej z uporem maniaka preferował to samo w każdym kolejnym meczy, mimo że nie zdawało to egzaminu.
5. Skupianie się na słownych potyczkach w wywiadach (czym miał niby odciążyć swoich zawodników od narastającej presji, a czym stracił wizerunkowo w oczach kibiców niezwiązanych z LFC), która powodowała efekt odwrotny do zamierzonego.

Oczywiście było tego wiele wiele więcej. Były też pozytywne kwestie. Ale przede wszystkim trzeba spojrzeć na sprawę chłodno i powiedzieć jasno, że Klopp mimo gigantycznego doświadczenia musi nabrać wody w usta i jeszcze wiele wiele się nauczyć.