Southgate na temat Alexandra-Arnolda
Gareth Southgate twierdzi, że próbował „chronić” Trenta Alexandra-Arnolda, kiedy w marcu podczas kwalifikacji do Mistrzostw Świata, nie uwzględnił go w składzie reprezentacji Anglii.
Jürgen Klopp zakwestionował decyzję Southgate'a, twierdząc, że nie ma lepszego zawodnika do odblokowania głębokiej obrony niż „znakomity prawy obrońca światowej klasy”.
Po świetnej końcówce sezonu dla the Reds 22-latek został jednak przywrócony do szerokiej kadry Southgate'a na tegoroczne letnie Mistrzostwa Europy.
– Trent jest jak najbardziej brany pod uwagę – odpowiedział Southgate zapytany, czy gwiazda the Reds zajmie stanowisko prawego obrońcy.
– Ludzie myślą, że nie uważam Trenta za dobrego piłkarza, a to po prostu nieprawda. W jednym okresie pośrednio spotkał się z pewną krytyką i w ciągu kilku ostatnich miesięcy czułem potrzebę komunikowania się z nim bardziej niż z kimkolwiek innym, ale uważam, że jego występy były bardzo dobre.
– Nie przejmuję się krytyką moich decyzji, to nieodłączna część mojej pracy. To młody zawodnik, o którego musimy się troszczyć.
– Jestem nieco zaskoczony niektórymi rzeczami napisanymi na ten temat, ponieważ ludzie po prostu nie znają korespondencji, która miała miejsce. Trentowi tym bardziej należy się zasługa za to, że zachował ją dla siebie.
Wcześniej Southgate kontynuował temat krytyki, która spadła na niego jeszcze w marcu: – W rezultacie ludziom mogły nie spodobać się moje uzasadnienia, ale na swój sposób starałem się chronić zawodnika. Może ostatecznie to nie zadziałało.
– Podejmując taką decyzję, liczyłem się z jej konsekwencjami. Akceptuję to.
– Nie chciałem jednak, żeby zawodnik cierpiał. To nie jest ta relacja, którą miałem z nim odkąd skończył 17 lat.
– Jest bardzo dobrym piłkarzem, co do tego nigdy nie było wątpliwości, będzie z nami w przyszłym tygodniu i ruszamy z miejsca.
Alexander-Arnold został uwzględniony w 33-osoowej szerokiej kadrze Southgate'a na zaległe letnie rozgrywki.
Lista zawodników, na której znajdują się też takie nazwiska jak Kieran Ttrippier, Kyle Walker i Reece James, do pierwszego czerwca zostanie skrócona do 26 zawodników.
Southgate zasugerował jednak, że wychowanek Akademii the Reds może tego lata obsługiwać środek pola jego drużyny.
– Nie ma wątpliwości, że mógłby to zrobić – powiedział zapytany o możliwość gry Trenta w środku pola.
– Oczywiście trudność polega na tym, że nie miał okazji tego robić odkąd był młodszym zawodnikiem, a właśnie przez tę pozycję przechodził w akademii Liverpoolu.
– Świetnie podaje piłkę, ma wizję podania. Jest więc rozgrywającym z prawej strony boiska. Dlaczego więc w pewnym momencie jego kariery nie miałoby się to przełożyć na grę w środku pola?
– Pod wodzą Jürgena rozegrał fantastyczne występy i to przy obecnej strukturze zespołu, więc jestem pewien, że nie musi tego zmieniać. Potrafi zrobić to w taki sam sposób, w jaki Reece grał w środku pola w Wigan.
– Przez 35 minut oglądałem go w meczu z Chelsea, absolutnie bez problemu. Ci chłopcy są wybitnymi piłkarzami.
– Na niektórych pozycjach są lepsi od innych, dlatego ich wybraliśmy.
Komentarze (0)