Lijnders dumny z postawy zespołu
Pep Lijnders docenił odwagę piłkarzy Liverpoolu, którzy w niedzielę dokonali niezwykłego wyczynu na koniec sezonu, zajmując trzecie miejsce w Premier League.
The Reds wygrali osiem i zremisowali dwa z ostatnich dziesięciu spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej, by piąć się w górę tabeli i przypieczętować awans do Ligi Mistrzów zwycięstwem 2:0 nad Crystal Palace.
Dokonali tego pomimo przeciwności i serii kontuzji w czasie trwania kampanii. Lijnders jest dumny z tego, co udało się osiągnąć.
- Jeśli zapytałbyś mnie o to w pierwszym dniu sezonu, z pewnością nie byłbym zadowolony. Ale aktualnie, sposób w jaki zakończyliśmy tę kampanię sprawia, że czuję się jakbyśmy zostali mistrzem - powiedział asystent menadżera w rozmowie z klubowym serwisem.
- Wszystko z powodu ogromnej presji, jaka ciążyła na nas w ostatnich dziesięciu spotkaniach. Pokazaliśmy charakter i serce mistrza. Wnioski? Nasza przygoda się nie kończy.
- Ten sezon był przerażająco intensywny fizycznie, ale przede wszystkim emocjonalnie. Chłopcy ciężko pracowali na treningach, a na dłuższa metę, tylko dzięki temu można odnieść sukces i tak się właśnie stało.
- Nie byliśmy perfekcyjni, ale zaprezentowaliśmy się w najlepszym możliwym stylu. Dzięki temu znaleźliśmy powtarzalność, ponownie staliśmy się zespołem. Zespołem, który nabrał odwagi. W ostatnich tygodniach chłopcy nabrali mentalności, dzięki której traktowali każdy kolejny mecz jak finał, tak jak za naszych najlepszych czasów. To rzecz z której jestem najbardziej dumny, odwaga z jaką graliśmy.
- Teraz możemy patrzeć w przyszłość, zasłużyliśmy, by być w Lidze Mistrzów, zapracowaliśmy sobie na to. Musimy po prostu uwierzyć w to, jak dobrzy jesteśmy i, że przy pełnym Anfield, możemy znów być na najwyższych obrotach w Premier League.
- Odpoczynek będzie bardzo ważny. Czujemy się jakbyśmy mieli dwa sezony bez przerwy. Wykorzystamy ten czas do maksimum, by odzyskać świeżość. Jak to się mówi w Anglii „ciągła praca i brak zabawy, czynią z Jacka nudnego chłopca”.
- Kilku ważnych graczy ciężko pracuje nad powrotem. Wrócą ze swoim przywództwem i poświęceniem. Nie mogę się tego doczekać. Jestem pewien, że nie tylko ja.
- Przez cały ten sezon nauczyliśmy się, że nie powinniśmy przejmować się zbytnio rzeczami, na które nie mamy wpływu. Jedyne co się liczy to najbliższy mecz. To jedna z najprostszych zasad w piłce nożnej, ale jednocześnie jedna z najlepszych. Zwłaszcza, jeśli się do niej stosujesz.
- Trening zawsze będzie odpowiedzią na to, w jaki sposób się przygotowujemy. Ośrodek treningowy, okres przygotowawczy, to nasza droga. Skupiamy się na procesie. To właśnie stworzył Jürgen, a każdy powinien to respektować. Kiedy przeżywamy trudne chwile, musimy się wspierać. Wspierać siebie nawzajem i naszych piłkarzy.
- Jak mawiał Shankly, gra w piłkę na najwyższym poziomie nie stanowi presji, a nagrodę. Właśnie to zaprezentowaliśmy w tych decydujących spotkaniach.
Komentarze (1)
2018/19 - kilkanaście zwycięstw z rzędu w PL i strata 1 pkt do MC, wygrany final LM.
2019/20 - mistrzostwo w 31 kolejce.
2020/21 - finisz sezonu i 3 miejsce w PL.