NEW
Newcastle United
League Cup
16.03.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 2129

Lovren o swojej relacji z Kloppem


Dejan Lovren opowiedział o tym, jakie relacje łączą go z Jürgenem Kloppem - zażartował też, że zignorował wypowiedź menedżera Liverpoolu na temat tego, że ten tęskni za swoim byłym obrońcą.

Lovren opuścił Anfield zeszłego lata po sześciu spędzonych latach w klubie, z którym wygrał Ligę Mistrzów i Premier League.

Od tego czasu 31-letni stoper zdobył Superpuchar Rosji oraz wygrał ligę rosyjską z Zenitem Petersburg, a w przyszłym sezonie będzie szansa na to, że w Lidze Mistrzów zmierzy się ze swoim byłym zespołem.

- Nasza komunikacja była bardzo uczciwa - powiedział Lovren opowiadając o kontaktach z Kloppem w czasie swojej, czasami burzliwej, kariery w barwach The Reds.

- Oczywiście, on był menedżerem, a ja byłem zawodnikiem, który powinien przenieść jego wskazówki na boisko, więc od czasu do czasu nasze rozmowy nie należały do najprzyjemniejszych - zwłaszcza, kiedy mnie potrzebował, a ja akurat byłem kontuzjowany.

- Pożegnaliśmy się jednak jako przyjaciele. Umówiliśmy się, że jeżeli ktoś będzie czegoś potrzebował, to będziemy do siebie dzwonić. To była bardzo dobra, otwarta rozmowa.

- Nadal rozmawiamy ze sobą od czasu do czasu. Pewnego razu napisał mi, że brakuje mu mnie w zespole... Nie odpisałem na to!

Lovren, który na Euro 2020 zmierzy się z Anglią i Szkocją w barwach reprezentacji Chorwacji, dodał: - Uważam, że moje odejście z Liverpoolu w zeszłym roku było nieuchronne. Rok wcześniej też byłem już bliski odejścia, ale wtedy to nie mogło się wydarzyć.

- Opuszczenie Liverpoolu nie było błędem - w pierwszym sezonie wygrałem dwa trofea, więc jestem tylko dumny.

W wywiadzie dla magazynu FourFourTwo Lovren przyznał również, że niesławna porażka 1:4 z Tottenhamem na Wembley w październiku 2017 roku była punktem zwrotnym w jego karierze na Anfield.

- Tym momentem był ten, kiedy Klopp zdjął mnie z boiska po trzydziestu minutach w pojedynku ze Spurs, kiedy przegrywaliśmy 1:2 - powiedział reprezentant Chorwacji.

- Byłem zszokowany, ta chwila była jednak kluczowa w kontekście zmiany mojego nastawienia, zacząłem pracować jeszcze ciężej. Od tego czasu, aż do końca mojej kariery w Liverpoolu grałem bardzo dobrze.

- Później oczywiście przyszły trofea, które były niesamowitymi osiągnięciami dla nas. Zawsze jest coś, co zaczyna ten ogień, wtedy Liverpool ruszył z miejsca. 

- Nikt inny nie mógł tego widzieć, ja patrzę na to ze swojej perspektywy. Od tego momentu - a wie o tym nawet Klopp - zacząłem grać lepiej.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Kto będzie następcą Robertsona?  (0)
13.03.2025 15:07, Vladyslav_1906, Daily Mail
Szoboszlai o finale Carabao Cup  (0)
13.03.2025 14:31, BarryAllen, liverpoolfc.com
Burn: To będzie mecz, jak każdy inny  (0)
13.03.2025 14:09, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Najlepsze gole z finałów Pucharu Ligi  (0)
13.03.2025 13:35, MaksKon, liverpoolfc.com
John Brooks sędzią finału Carabao Cup  (1)
13.03.2025 13:18, FroncQ, newcastleunited.com
Rooney krytykuje Van Dijka  (13)
12.03.2025 22:38, A_Sieruga, Liverpool Echo
Uraz Alexandra-Arnolda nie jest poważny  (7)
12.03.2025 21:59, AirCanada, Daily Mail
Mac Allister graczem meczu z PSG  (1)
12.03.2025 21:50, AirCanada, własne