Grealish o TAA i Hendersonie
Jack Grealish przyznał, że Trent Alexander-Arnold ma pecha z powodu kontuzji, która wykluczyła go z udziału w EURO 2020. Młody Anglik doznał urazu mięśniowego w końcówce towarzyskiego meczu z Austrią.
- Patrzysz na nasz zespół i widzisz świetnych wykonawców stałych fragmentów gry. Zwłaszcza Trippier - powiedział Grealish.
- To było bardzo pechowe, że Trent musiał pojechać do domu, ale cały czas mamy tutaj ludzi, którzy są po prostu niesamowici jeśli chodzi o stałe fragmenty gry. Dlatego jeśli będą mnie faulować to dobrze. Naprawdę nie przeszkadza mi to.
Grealish wyraził także swój podziw dla Jordana Hendersona.
- Przyjeżdżasz tutaj i widzisz ludzi takich jak Jordan Henderson i Harry Kane oraz to co robią poza boiskiem - kontynuował Grealish.
- Oczywiście wszyscy możemy zobaczyć także to co robią na nim. Chodzi jednak o to co robią na boisku treningowym i to jak o siebie dbają.
- Patrzysz na to i myślisz: "nic dziwnego, że tak wyglądają ich kariery". Myślę, że to jedna z najważniejszych rzeczy, która sprawiła, że jestem dojrzały jako zawodnik, człowiek oraz kapitan.
Komentarze (2)