Liverpool otwarty na sprzedaż Neco Williamsa
Liverpool spodziewa się, że Neco Williams będzie starał się o transfer po zakończeniu Mistrzostw Europy. Klub z Anfield będzie oczekiwał za walijskiego obrońcę co najmniej 10 milionów funtów.
Władze klubu rozumieją, że 20-letni piłkarz chce grać regularnie, więc jeśli pojawi się odpowiednia oferta to niechętnie ją zaakceptują.
Dlaczego Williams chce odejść?
Walijczyk jest w klubie od dziewiątego roku życia i bardzo rozwinął się po wodzą Jürgena Kloppa, ale jego czas gry jest mocno ograniczony z uwagi na rywalizację z Trentem Alexandrem-Arnoldem. Prawy obrońca zanotował do tej pory 25 występów w pierwszym zespole we wszystkich rozgrywkach, ale zaledwie sześć razy wychodził w pierwszym składzie na mecze Premier League.
Williams przybywa obecnie z reprezentacją Walii na EURO 2020, gdzie wystąpił do tej pory w dwóch spotkaniach. Wychowanek The Reds zdaje sobie sprawę, że regularna gra na poziomie klubowym będzie miała wpływ na jego pozycję w kadrze narodowej. Prawy obrońca jest także świadomy, że ma małe szanse aby przeskoczyć w hierarchii Alexandra-Arnolda.
Jakie kluby są zainteresowane Williamsem?
W ciągu ostatnich 12 miesięcy zainteresowanie Williamsem wykazywały takie kluby jak Leeds United, Southampton, Aston Villa oraz Burnley. Jednak dopiero okaże się, czy któryś z klubów postanowi złożyć Liverpoolowi odpowiednią ofertę, wiedząc, że klub z Merseyside jest otwarty na sprzedaż swojego piłkarza.
Czy klub potrzebuje sprowadzić kogoś w miejsce Neco?
Nie. Joe Gomez, który wraca po kontuzji może być zastępstwem dla Alexandra-Arnolda. Co więcej, Klopp i jego sztab szkoleniowy są pod dużym wrażeniem Conora Bradley'a z klubowej akademii. Prawy obrońca z Irlandii Północnej dołączył do Liverpoolu w 2019 roku z Dungannon United.
Co dalej z Kostasem Tsimikasem?
Liverpool nie zamierza sprzedawać reprezentanta Grecji, który ma za sobą bardzo trudny pierwszy sezon na Anfield. Klopp planuje kolejny sezon z Tsimikasem na pokładzie, ponieważ wierzy, że może on wesprzeć Andy'ego Robertsona.
Komentarze (26)
Oczywiście wkurza mnie znowu podejście, że nie musimy za Walijczyka nikogo pozyskiwać, bo przecież jest Gomez i starzejący się "zapchajdziura" Milner.
I kto będzie w rezerwie za TAA na PO??
OK, to mamy głębię składu na obu bokach obrony
Ale z drugiej strony jeżeli wpiszemy w transfer opcję odkupu np. 20-25 milionów i odejdzie do jakiegos klubu z Premier League to bedzie to korzystne dla obu stron. Przypadek Brewstera pokazał, że nie warto za bardzo przeceniać tych naszych juniorów.
Co do tego Conora Bradleya, chłopak nawet ani razu nie zasiądzie na ławce rezerwowych w Premier League. Będzie z nim dokładnie to samo co z Williamsem, nad którym też były zachwyty.
Liczę na transfer bocznego obrońcy.
Wypożyczyć i zobaczyć jak będzie wyglądał w innym klubie prze pół roku regularnej gry.
Sprzedać pół składu to nie rozwiązanie.
Nam właśnie brakuje zmienników, przyszedł Konate na ŚO, pytanie czy sie nie rozwali,
Boki obrony grają non stop. Tsimikas zagrał więcej w 2 meczach Grecji niż w sezonie w barwach LFC.
Druga strona Neco nie gra wcale to jak ma się rozwinąć.
Środek pomocy, Wijnaldum odszedł, Keita szklany do sprzedania, Grujić do sprzedania.
Minamino do sprzedania, Wilson do sprzedania, Ojo/ Woodburn żal wspominać
Shaqiri do sprzedania
Origi jedyny zmiennik w napadzie do sprzedania.
Awonjij totalna nie wiadomo, dostał pozowolenie na pracę na wyspach, grał 2 sezony w Bundeslidze ale co u nas pokaże i czy dostanie szanse, cieżko myśleć o wzmocnieniu linii ataku takim typem, jak takie Man City celuje w Kane np. a Man Utd w Sancho.
Skład się starzeje a rotacja się uszczupla, po mistrzostwach potrzebny jest co najmniej jeden gość do środka pola najlepiej uzdolniony ofensywnie, potrafiący dograć piłkę do skrzydłowych i napastnika.