Były trener Anglii o udziale Salaha w Igrzyskach
Może wydawać się, że Liverpool myśli głównie o sobie, blokując udział Mohameda Salaha w tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich.
Salah został powołany przez Egipski Związek Piłki Nożnej jako jeden z trzech graczy powyżej 18 roku życia w rozgrywkach U-24 (z reguły w Igrzyskach Olimpijskich grają zawodnicy, którzy nie ukończyli jeszcze 23 roku życia, ale w tym roku zasady zostły zmienione z powodu globalnej pandemii COVID-19).
Mimo tego, The Reds odmówili reprezentacji Egiptu udostępnienia Salaha, jako jednego z trzech dozwolonych starszych graczy na rozgrywki w Japonii odbywające się pomiędzy 22. lipca, a 7. sierpnia.
Regulamin Fifa stwierdza, że kluby nie są prawnie zobligowane do udostępniania swoich zawodników na Igrzyska Olimpijskie, które odbywają się poza terminarzem rozgrywek reprezentacyjnych, co zarazem powoduje, że zawodnicy mogliby stracić znaczną część z czasu przedsezonowych przygotować ze swoimi klubami.
Stuart Pearce, który był trenerem męskiej drużyny piłkarskiej Wielkiej Brytanii na Igrzyskach w Londynie w 2012 – jedynego razu, kiedy reprezentacja ta brała udziała w Igrzyskach od 1960 roku – stwierdził, że The Reds kierują się wyłącznie własnymi interesami.
- Wiadomo, że Klopp nie chce puścić Salaha na zawody w Tokio, ponieważ zależy mu na interesach Liverpoolu.
- Każdy chce, żeby Salah przygotował się do sezonu, jednak jeśli ja byłbym menadżerem albo nawet trenerem jakiegokolwiek klubu, to nigdy nie zabraniałbym udziału piłkarzowi w reprezentowaniu własnego kraju, nieważne jakie byłyby to rozgrywki.
- Jeśli byłbym menadżerem i jakiś zawodnik przyszedłby do mnie z prośbą o udział w rozgrywkach reprezentacyjnych, to nigdy nie byłbym na tyle samolubny, by mu odmówić.
- Wszystkie najwspanialsze momenty w mojej międzynarodowej karierzy działy się, kiedy byłem piłkarzem, a największe moje osiągniecie to bycie kapitanem własnej reprezentacji.
- Potem zostałem menadżerem i zobaczyłem jak bardzo różni się podejście trenerów od podejścia zawodników. Co chwila dzwonią do mnie trenerzy, również tych wielkich klubu i każą mi odwoływać reprezentantów. Każdy z nich chce tylko, aby zawodnicy ci grali wyłącznie dla klubu.
Pearce, który wziął udział w Mistrzostwach Świata w 1990 jak piłkarz uważa, że igrzyska olimpijskie są wydarzeniem o jeszcze większej randze, mimo, że piłka nożna tam to raczej poboczny sport.
- Naprawdę zadziwiające jest to, jak bardzo globalne są Igrzyska Olimpijskie – dodał Pearce.
- To większa impreza niż Mistrzostwa Świata. Tyle nacji, ta impreza jest większa niż Mundial. Poza tym Mistrzostwa Świata to tylko piłka nożna, a na olimpiadzie jest większość sportów. Dopóki człowiek się tam znajdzie, nie zrozumie jakie to przedsięwzięcie.
- Wracając do tematu, przedstawiciele klubów często kontaktowali się ze mną, zwracając uwagę, że nie chcą, aby dani zawodnicy występowali tam. Ludzie, dziennikarze często mówili mi, że piłka nożna nie powinna w ogóle być na Igrzyskach w Wielkiej Brytanii.
- W naszym drugim meczu mierzyliśmy się z Urugwajem, gdzie w ataku występowali Luis Suarez i Edinson Cabani. Graliśmy przeciwko Brazylii, dla której największym marzeniem było zdobycie olimpijskiego złota.
- To był największy konkurs w jakim kiedykolwiek brałem udział. Skala tego była po prostu ogromna.
Egypt został przydzielony do grupy C w zawodach na igrzyskach olimpijskich w piłce nożnej mężczyzn, w której łącznie bierze udział szesnaście reprezentacji.
Ich pierwsze dwa spotkania odbędą się w Sapporo Dome, na położonej na północy wyspie Hokkaido przeciwko Hiszpanii 22. lipca i Argentynie 25. Lipca, po czym zmierzą się z Australią na stadionie Miyagi w Rifu na wyspie Honsiu 28. lipca.
Jeśli Egipt awansowałby do finałowej fazy, to mecz finałowy odbyłby się w Jokohamie 7. sierpnia, zaledwie tydzień przed rozpoczęciem sezonu Premier League 2021/2022.
Komentarze (2)