Czy Liverpool sprowadzi Malena?
Donyell Malen jest na radarze Liverpoolu, który ocenia swoje możliwości na rynku transferowym. The Reds są raczej spokojni od momentu sprowadzenia Ibrahimy Konaté, ale nie oznacza to, że nie będzie kolejnych wzmocnień.
Intencje klubu są dobrze znane. Liverpool chce wzmocnić środek pola oraz atak, co najlepiej ilustruje ogromna liczba graczy, która jest łączona z transferem na Anfield. Jednym z nich jest właśnie Malen, który ma za sobą świetny sezon w Eredivisie w barwach PSV.
Młody napastnik zdecydowanie znajduje się na radarze Liverpoolu. Nie jest to nic dziwnego biorąc pod uwagę jego statystyki. 22-letni zawodnik w ciągu dwóch ostatnich sezonów zdobył 44 gole w 70 występach na poziomie klubowym.
W związku z tym, Michael Edwards powinien zawiązać kontakt z Mina Raiolą, który reprezentuje interesy holenderskiego zawodnika. Dyrektor sportowy Liverpoolu musi zorientować się jakie zamiary ma piłkarz oraz ile mógłby kosztować potencjalny transfer. Jednak obserwacja piłkarza i poznanie ceny niekoniecznie musi przełożyć się na faktyczne przeprowadzenie transferu.
Na początku warto wspomnieć, że Malen jest głównym celem transferowym Borussii Dortmund, która musi wypełnić lukę po Jadonie Sancho. Przede wszystkim, Niemcy mogą zaproponować Holendrowi więcej czasu gry. Co więcej, ekipa z Dortmundu jest znana z rozwijania młodych piłkarzy i torowaniu im drogi do kariery w najlepszych europejskich klubach. Tymczasem w Liverpoolu Malen musiałby liczyć się z tym, że w hierarchii byłby za Mo Salahem czy Sadio Mané.
Liverpool stać na Malena, ale toczy się dyskusja dotycząca tego, czy klub powinien spełniać żądania finansowe piłkarza, który ma oczekiwać pensji na poziomie 100 tysięcy funtów tygodniowo. Takie zarobki z miejsca stawiałyby go wśród najlepiej opłacanych piłkarzy klubu z Anfield.
The Reds nie wątpią w talent Malena, ale źródła związane z Liverpoole przekonują, że klub monitoruje obecnie sytuacje na rynku transferowym i rozgląda się za innymi, bardziej pasującymi rozwiązaniami.
Liverpool nie chce także zbyt mocno osłabić się tego lata poprzez sprzedaż zawodników rezerwowych jak Xherdan Shaqiri i Divock Origi. Belgiem miała ostatnio interesować się Borussia Mönchengladbach, ale wydaje się, że były to raczej tylko plotki. Nie zmienia to jednak faktu, że klub oczekuje, że obaj wspomniani piłkarze wzbudzą zainteresowanie innych klubów.
W związku z tym nie możemy założyć, że Liverpool na pewno zakupi w tym okienku transferowym ofensywnego piłkarza. Niemniej jednak nie możemy sugerować, że klub nie szuka okazji do wzmocnienia składu.
Komentarze (15)
Malen sprawdził się w PSV i w reprezentacji, jest młodym graczem, więc oczywiste jest, że ma swoje oczekiwania.