Matip o kondycji i treningach z kolegami
Joël Matip powiedział, że czuje mnóstwo pozytywnych wibracji po pierwszych dniach obozu w Austrii. Kameruński stoper ma nadzieję, iż pełny program treningowy, jaki zaliczy przed startem sezonu, pozwoli mu osiągnąć wysoką dyspozycję.
Kontuzja więzadła kostki sprawiła, że obrońca zakończył miniony sezon w styczniu i musiał poddać się operacji.
- Czuję się dobrze - powiedział Matip.
- Fajnie jest wrócić do wspólnych treningów, cieszyć się grą w piłkę i być aktywnym.
- Przede mną mnóstwo sesji treningowych przed startem kolejnej kampanii. Na dany moment czuję się w porządku i kompletnie nic mi nie dolega.
- Obozy treningowe mają to do siebie, że zazwyczaj bywają niezwykle intensywne. Wiedzieliśmy, że tak będzie i cieszymy się każdą chwilą, spędzoną razem.
- Indywidualne treningi to zawsze coś innego. Zawodnikowi nie jest wówczas łatwo, gdy jest odizolowany od grupy. Gdy wracasz do drużyny, wspólnie trenujesz, żartujesz z chłopakami, wtedy wszystko wygląda inaczej.
- Naprawdę nie mogłem się już doczekać momentu, by znaleźć się w otoczeniu zespołu. Atmosfera jest wspaniała i każdy jest maksymalnie zaangażowany.
- Ostatnie miesiące nie były dla mnie łatwym okresem. Walczyłem z kilkoma kontuzjami i nie mogłem dać z siebie wszystkiego. Teraz chcę uzyskać możliwie najwyższą dyspozycję.
- Młodzi obrońcy poradzili sobie wybornie. Zostali rzuceni na głęboką wodę, ale wykonali znakomitą robotę, szczególnie, że byli pod dużą presją. Mogę im szczerze pogratulować.
Komentarze (2)