Elliott o wypożyczeniu i planach na przyszły sezon

Harvey Elliott jest gotowy by przekuć doświadczenie zebrane na wypożyczeniu w Blackburn Rovers na występy w Liverpoolu. Zawodnik chciałby otrzymać więcej szans na grę w pierwszej drużynie Liverpoolu. 

Osiemnastolatek, który podpisał nowy długoletni kontrakt z Liverpoolem w tym miesiącu, zaliczył w zeszłym sezonie ponad 40 występów w barwach drużyny z Ewood Park, zdobywając 7 goli i 11 asyst. 

Elliott wrócił do drużyny Jürgena Kloppa na obóz przygotowawczy do sezonu 2021/22, który ma miejsce w Salzburgu. Napastnik chce wykorzystać czas w Austrii by przekonać trenerów do dania mu większej ilości minut w nadchodzącej kampanii. 

Po piątkowym treningu Liverpoolfc.com przeprowadziło krótki wywiad z zawodnikiem na temat pierwszych dni na obozie i ambicji na nadchodzący sezon...

O pierwszych dniach na obozie w Austrii...

Obozy przygotowawcze są zawsze ciężkie, ale na filmikach widać, że chłopaki są w świetnej formie. Wszyscy ciężko pracuję by wrócić do odpowiedniej formy. Aspekty techniczne ciągle wymagają nieco poprawy, musimy pozbyć się rdzy, ale myślę, że w ciągu najbliższych kilku dni będziemy już w doskonałej formie. Treningi wyglądają bardzo dobrze. 

O tym, jak zawodnicy spędzają czas wolny...

Jeśli mam być szczery, to wszyscy chyba śpią. Jak już mówiłem, obozy są zawsze wymagające, więc gdy ma się trochę czasu na odpoczynek, to trzeba położyć głowę na poduszce i wypocząć, jeśli się chce być gotowym w stu procentach na każdy trening. Myślę, że dotyczy to wszystkich chłopaków. Ja w każdym razie odpoczywam. 

O tym, jaką ma wiadomość do zawodników przed nadchodzącym sezonem...

To będzie ważny sezon. Jesteśmy wielkim klubem, który chce osiągać wielkie rzeczy. Wiadomość jest taka sama: grajmy po swojemu, ciężko pracujmy, bądźmy najciężej pracującą drużyną. Mamy talent, więc reszta przyjdzie. Musimy pozostać skupieni i cierpliwi i jestem pewien, że nasz czas przyjdzie. Jestem pewien, że znowu osiągniemy sukces. Wszystko zależy od nas. Musimy tylko ciężko pracować i próbować sięgnąć po to. 

O jego podekscytowaniu nadchodzącymi meczami towarzyskimi...

To przychodzi z czasem. Nie możesz się doczekać powrotu do treningów, biegania, a później to wszystko się rozpędza coraz bardziej. Wszyscy jesteśmy podekscytowani nadchodzącymi meczami, cieszymy się z powrotu i każdego treningu. Minęło trochę czasu dla niektórych z nas, więc miło jest wrócić i być wśród chłopaków i trenerów. Mecze nadejdą szybko, więc musimy być gotowi, ale to ekscytujący okres. 

O celach na nadchodzący sezon...

Myślę, że celem jest przebicie się do składu. Wypożyczenie bardzo mi pomogło i myślę, że powinienem wykorzystać tą naukę w tym roku. Nic nie zostanie mi tak po prostu dane, muszę sobie na to ciężko zapracować. Jestem pewny siebie, czuję że mogę wejść do drużyny, nawet z ławki i wywrzeć wpływ na grę. Cokolwiek się wydarzy, jestem pewny siebie. To mój główny cel: być w drużynie i zdobywać minuty. Jak mówiłem, wszystko zależy ode mnie. Muszę pokazać ludziom, że jestem gotowy. Muszę pokazać staruszkowi, że jestem gotowy. Jestem pewien, że mogę to zrobić. 

O tym, co zyskał na wypożyczeniu do Blackburn...

Myślę, że doświadczenie i ważne minuty. Rozegrałem chyba 42 spotkania w zeszłym sezonie. Dla młodzika jak ja, to bardzo dużo. Wiem jak odpoczywać, jak dbać o własne ciało, co jeść, co robić w wolne dni. To będzie dla mnie bardzo ważny sezon i już nie mogę się go doczekać. Chcę wykorzystać w tym sezonie wszystko czego się nauczyłem. Nie mogę się doczekać, aż to wszystko się zacznie. Nie mogę się doczekać startu nowego sezonu i wtedy zobaczymy co dalej. 

Na temat wyzwania, jakim jest przebicie się do pierwszej drużyny Liverpoolu...

Jeśli spojrzysz na drużynę, to zobaczysz prawdziwe gwiazdy. Sami fantastyczni zawodnicy, więc to będzie trudne, ale w piłce nożnej zawsze masz wyzwania i chodzi o to, jak sobie z nimi radzisz, jak wyrastasz ponad nie i dążysz do poprawy. Nie mogę się doczekać wyzwań i konkurencji i mam nadzieję, że uda mi się zdobyć od czasu do czasu trochę minut.