Henderson odejdzie z Liverpoolu?!
Przyszłość Jordana Hendersona w Liverpool stanęła pod znakiem zapytania. Rozmowy dotyczące przedłużenia kontraktu nie przyniosły na ten moment żadnych rezultatów, a PSG i Atlético Madryt są wśród wielu topowych europejskich klubów, które czekają na rozwój sytuacji związanej z kapitanem klubu z Anfield.
Angielskiemu pomocnikowi zostały ostatnie dwa lata kontraktu z Liverpoolem, a jego agenci rozpoczęli rozmowy z klubem jeszcze przed rozpoczęciem Mistrzostw Europy. Daily Mail dowiedziało się jednak, że rozmowy te nie były zbyt owocne i obecnie panuje impas pomiędzy klubem, a Hendersonem i jego przedstawicielami. Na ten moment nie wiadomo kiedy (lub czy) rozmowy zostaną wznowione.
31-letni zawodnik rozegrał już 10 sezonów w Premier League i jest siła napędową drużyny Jürgena Kloppa. Istnieje jednak możliwość, że Anglik odejdzie już tego lata, ponieważ Atlético i PSG monitorują jego sytuację i mogą wykonać ruch jeśli pojawi się ku temu okazja.
Menedżer PSG, Mauricio Pochettino jest wielkim fanem agresywnego stylu Hendersona i chętnie dodałby trochę dynamiki do swojego zespołu, który chce w końcu wygrać Ligę Mistrzów. Francuski klub nie miałby żadnych problemów, żeby opłacić pensję Hendersona, a dla samego piłkarza byłaby to okazja na ponowną grę z Ginim Wijnaldumem. Z kolei w Madrycie cenione są umiejętności biegowe Hendersona, który idealnie pasowałby do systemu gry preferowanego przez Diego Simeone.
Sytuacja może być szokująca dla kibiców, którzy widzieli jak Henderson prowadzi Liverpool do pierwszego mistrzostwa Anglii od 1990 roku. Jednak sam piłkarz może być przygotowany do zmiany klubu, jeśli Liverpool da sygnał, że jest gotowy do sprzedania swojego kapitana.
Jürgen Klopp z pewnością nie chciałby stracić piłkarza, na którym tak bardzo polegał, zwłaszcza po tym jak z klubu odszedł Gini Wijnaldum. Niemiec chciał, żeby Holender został na dłużej w Liverpoolu, ale ekipa z Merseyside nie była w stanie spełnić warunków pomocnika.
Dla Liverpoolu będzie to pracowite lato w kontekście przedłużania kontraktów. Nowe umowy mają podpisać Alisson, Fabinho, Van Dijk oraz Salah. Jednak Henderson znalazł się w sytuacji, która może oznaczać zmianę klubu.
Dominic King
Komentarze (25)
Akurat o odejście Hendo w tym okienku nie ma się co martwić i raczej nie trzeba nikomu tego tłumaczyć. Samo oddanie Wijnalduma to już o jeden dobry transfer z klubu za dużo.
Nie rozpaczałbym tez gdybyśmy sprzedali go w tym okienku. Oczywiście byłoby to dla mnie lekkie zaskoczenie, w końcu to nasz kapitan i w ostatnich sezonach wreszcie grał na poziomie jakiego możemy oczekiwać od zawodnika LFC. Ale za dobrą cenę, albo jako transakcje wiązane za o wiele młodszego Saula z Atletico? W przeciwieństwie do Wijnalduma tutaj jesteśmy w dobrej sytuacji do negocjacji i na żadnej decyzji piłkarza nie stracimy.
Na chwilę obecną mamy 7 pomocników w klubie, ale jakby tak przeanalizować każdego z nich to wychodzi, że przy dużym rozwoju Jonesa jest jedynie 4 pomocników, którzy nadają się do gry na najwyższym poziomie - Thiago, Henderson, Fabinho i Jones, z czego Henderson i Fabinho opuszczają bardzo dużo meczów w sezonie i co najmniej jedną poważną kontuzję zawsze odniosą. Thiago tak samo ma bogatą historię kontuzji, na szczęście u nas poza jednym zdarzeniem losowym jakoś się trzyma. Keitę, Milnera i Chamberlaina traktuję już jako Matipowskę, tzn. ciekawostkę i nie liczę ich jako czynnych zawodników tego klubu, którzy przyczyniają się do jego sukcesów w meczach o stawkę. Po prostu za dużo sentymentów jest w tym klubie, żeby utrzymać się w Premier League jako czołowy klub walczący co sezon o mistrzostwo.
W klubie od 11 lat, ale to nie jest Gerrard. Za tych 25 / 30m. bym uwierzył.
Z drugiej strony, zacząć nowy sezon bez wijnalduma i hendersona? Wiem że ta dwójka to nie iniesta i xavi.
Ale miała być rewolucją, prawda?
Swoją drogą pozbycie się Go z zyskiem byłoby spoko. Henderson to nie Gerrard. Gość to walczak i dużo biega, raz na 50 spotkań wsadzi jakiś strzał z dystansu i tyle. Typ piłkarz, który mocno traci z wiekiem, a za rok będzie miał 32 lata. Ani to Modrić, ani Kroos - technicznie jest słaby. Sprzedać za +- 35 baniek w przyszłym sezonie i Van Dijka na kapitana.
Jak dla mnie Hendo to symbol przeciętności Liverpoolu, gdyby nie Klopp i Jego transfery, Henderson do końca kariery by nic nie wygrał + podatny na urazy. Totalnie przeciętny piłkarz, powiedziałbym nawet, że Wijnaldum był/jest od Niego lepszy.
Co do ceny to nikt Hendersona nie kupi za 35 milionów. Facet ma 31 lat, jego wartość na transfermarkt wynosi 20 milionów. Więcej napewno nie dostaniemy