Boss po meczu z Herthą
Jürgen Klopp podzielił się swoją opinią na temat czwartkowej porażki Liverpoolu 3-4 w meczu towarzyskim z Herthą Berlin, a także wypowiedział się na temat powrotu Virgila van Dijka i Joe Gomeza.
The Reds doznali pierwszej porażki w okresie przygotowawczym do nowego sezonu. Sadio Mané i Takumi Minamino wpisali się na listę strzelców w pierwszej połowie po tym jak w 31. minucie spotkania Hertha objęła dwubramkowe prowadzenie.
Po trafieniu Joveticia na 3-2 dla berlińczyków, na boisku po stronie the Reds zameldowała się para stoperów van Dijk - Gomez, dla której był to pierwszy występ od zeszłego roku, a ich wejście spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem publiczności. Kolejne trafienie również należało do Joveticia, a późną trzecią bramkę dla Liverpoolu zdobył Alex Oxlade-Chamberlain.
Poniżej prezentujemy Państwu pomeczową wypowiedź Kloppa dla liverpoolfc.com.
Jego ocena meczu…
Jesteśmy w okresie przygotowawczym. Oczywiście, że wolę wygrywać spotkania, ale dzisiaj straciliśmy bramki z różnych powodów. Pierwsze trafienie, niepotrzebny rzut wolny, później trudna sytuacja. Druga bramka, brak interwencji Kostasa, dośrodkowanie i piękne trafienie. Mimo tego wróciliśmy do gry. W momencie, kiedy skupiliśmy się na graniu w piłkę, a nie tylko na jej posiadaniu, zaprezentowaliśmy całkiem dobry futbol. 2-2 do przerwy, wszystko było w porządku. Po przerwie nastąpiło wiele zmian. Jovetic wszedł na boisko, przy dośrodkowaniu Robbo bronił, ale zabrakło tam Curtisa, zła ocena sytuacji przez stopera, to tyle. Później straciliśmy czwartą bramkę po kontrataku. Tak się zdarza i musimy do siebie wrócić. Mieliśmy naprawdę dobre momenty. Musimy grać dużo lepiej jako poszczególne formacje. Oczywiście, dalej mamy sporo pracy do wykonania. Momentami jesteśmy od siebie za daleko na boisku, dlatego przeciwnicy mogą swobodnie rozgrywać, a my nie potrafimy złapać rytmu. Ox strzelił piękną bramkę, wszystkie nasze trafienia były świetne, powinniśmy wykorzystać więcej sytuacji. Tak jak mówiłem na początku, to okres przygotowawczy.
O powrocie Van Dijka i Gomeza…
To miłe uczucie. Od momentu pojawienia się na boisku zagrali dobrze, a wszyscy wiemy, że przy sytuacji z czwartą bramką poprawnie bronili. Tak już jest. Z tego co pamiętam Virgil nie grał w piłkę ponad 260 dni, a Joe niewiele mniej, dobrze mieć ich z powrotem. Dzisiaj postawili pierwszy, bardzo ważny krok.
O Evian - kolejnym przystanku po Austrii…
Już niemal wszyscy wrócili do treningów, podczas pobytu w Evian kolejni gracze do nas dołączą. To dobrze, wtedy tak naprawdę będziemy mogli zacząć przygotowania uwzględniając wszystkich piłkarzy, chłopaki będą się zgrywać. Później czeka nas trudny początek sezonu na wyjeździe przeciwko Norwich. W zeszłym sezonie grali świetnie, pewnie dalej to utrzymują, dlatego musimy być przygotowani na mecz walki, czego przebłyski widziałem w dzisiejszym meczu. Chłopaki chcą grać w piłkę, są zaangażowani, nie ma co do tego wątpliwości. Podtrzymuję to, co powiedziałem przed meczem - jesteśmy w trakcie ciężkich treningów. Wiele aspektów naszej gry było dzisiaj dobrych, ale oczywistym jest, że utrata czterech bramek jest nie do przyjęcia - jednak dzisiaj musimy to zaakceptować.
Komentarze (3)