Hearts chce wypożyczyć Woodburna
Według informacji uzyskanych przez portal Goal, Ben Woodburn może zostać wypożyczony do Hearts. 21-letni zawodnik jest najmłodszym strzelcem bramki w historii Liverpoolu, ale jeszcze tego lata zmieni klub w poszukiwaniu regularnej gry.
Woodburn ma wiele opcji, ponieważ interesują się nim kluby z Danii i Chorwacji, ale w wyścigu po jego podpis prowadzi obecnie ekipa ze Szkocji - Hearts.
Walijczyk dołączył do akademii Liverpoolu w wieku siedmiu lat, a w listopadzie 2016 roku został najmłodszym strzelcem w historii klubu. Woodburn miał wtedy 17 lat i 45 dni, gdy zdobył gola w meczu przeciwko Leeds United w Carabao Cup. Co więcej, we wrześniu 2017 roku został także drugim najmłodszym strzelcem w historii reprezentacji Walii.
W sezonie 16/17 zanotował łącznie dziewięć występów dla The Reds, a w kolejnym dwa. W 2018 roku został wypożyczony do Sheffield United, ale udało mu się zanotować jedynie osiem występów w barwach Szabel. Rok później tymczasowo przeniósł się do Oxford United, ale wtedy poważna kontuzja uniemożliwiła mu grę.
W zeszłym sezonie próbował swojego szczęścia w Blackpool, ale w ekipie Neila Critchley'a wystąpił zaledwie 13 razy po czym wrócił do Liverpoolu.
Tego lata, Woodburn wziął udział w pre-seasonie z The Reds i zanotował udany występ w sparingu z Osasuną. W pierwszej kolejce Premier League znalazł się nawet w kadrze meczowej pierwszego zespołu.
Jednak do gry wracają już Jordan Henderson, Thiago oraz Curtis Jones co oznacza, że Woodburn nie będzie miał szans na grę, ponieważ Boss ma jeszcze do dyspozycji Jamesa Milnera, Naby'ego Keïtę, Fabinho, Alexa Oxlade-Chamberlaina oraz Harvey'a Elliotta.
Woodburnowi został także ostatni rok kontraktu z Liverpoolem. Piłkarz zdaje sobie sprawę, że potrzebuje regularnej gry, aby dalej rozwijać swoją karierę.
Komentarze (1)
Wypożyczenie to opcja w której klub oszczędzi na pensji piłkarza, ewentualnie dostanie parę groszy z tego tytułu (swoja drogą jedna z najniższych pensji w seniorskiej kadrze) następnie zawodnik opuści zespół za darmo.
Opcją drugą moim zdaniem lepszą byłby definitywny transfer, co prawda nie ma co liczyc na większy zarobek ale coś na granicy 1 -2 mln może by wpadło jak przy transferze Miera do basel