Liverpool nie puści zawodników na zgrupowania
Liverpool połączył siły z innymi dużymi europejskimi klubami i nie pozwolił niektórym swoim zawodnikom wyjechać w przyszłym tygodniu na zgrupowania kadr narodowych. Zawodnicy po powrocie musieliby bowiem poddać się kwarantannie.
Europejskie Stowarzyszenie Klubów, którego Liverpool jest członkiem, zgodziło się na taki ruch. Sprawia to, że wielu ważnych graczy opuście mecze kwalifikacyjne do Mistrzostw Świata.
Zawodnikami the Reds, których dotknie ta decyzja są: Mohamed Salah, Roberto Firmino, Alisson Becker i Fabinho.
Wcześniej tego roku FIFA również przyjęła czasowo zasadę, że kluby mogą nie puścić swoich zawodników na zgrupowania reprezentacji kraju, jeśli wiązałoby się to z restrykcjami lub obowiązkową kwarantanną trwającą ponad 5 dni.
Stanowisko ESK sprawia, że konflikt na linii reprezentacje-kluby, może wybuchnąć na nowo.
Zarówno Egipt, jak i Brazylia są na czerwonej liście brytyjskiego rządu. Oznacza to, że po powrocie do kraju, zawodnicy musieliby przejść 10-dniową kwarantannę w hotelu.
Liverpool kontaktował się z egipską federacją i Salah będzie mógł zagrać w drugim spotkaniu Egiptu w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Świata. Spotkanie to zostanie rozegrane 5 września w Gabonie, który nie jest na czerwonej liście.
The Reds nie chcą jednak, by Salah jechał do swojego kraju na treningi ani na mecz przeciwko Angoli, który będzie miał miejsce 2 września.
Alisson, Firmino i Fabinho znaleźli się w kadrze Brazylii na spotkanie w Chile oraz w Brazylii przeciwko Argentynie i Peru.
Mecz z Peru ma mieć miejsce w piątek, 10 września o godzinie 1:30 rano brytyjskiego czasu. Budzi to obawy, że zawodnicy mogliby nie zdążyć wrócić do Anglii na mecz z Leeds United 12 września o 16:30.
Obostrzenia sprawiają jednak, że nawet gdyby zdążyli wrócić, musieliby poddać się kwarantannie i nie mogliby zagrać nie tylko w spotkaniu z Leeds, ale również w pierwszym spotkaniu grupowym Ligi Mistrzów i w meczu ligowym z Crystal Palace 18 września.
Reprezentacja Egiptu rozgrywa swoje mecze wcześniej, co oznacza, że Salah byłby gotowy na spotkanie w Lidze Mistrzów i na mecz z Palace.
Gdyby przepisy dotyczące kwarantanny się zmieniły Liverpool nie miałby problemu z wysłaniem zawodników na zgrupowania.
Kolejne przerwy reprezentacyjne są zaplanowane na październik i listopad. Ta sytuacja sprawia, że Liverpool, tak samo jak inne kluby, mógłby mieć duży problem.
Część wydarzeń sportowych takich jak Euro 2020, Wimbledon, Mistrzostwa w Golfa i Grand Prix Wielkiej Brytanii zostały uznane przez rząd za wyjątki i sportowcy nie musieli poddawać się kwarantannie.
Regularne spotkania reprezentacji krajowych nie są jednak objęte tym wyjątkiem. Kluby Premier League i FA prowadzą obecnie rozmowy z rządem na ten temat.
Komentarze (28)
Mane, Keita nie grają meczów? Tylko Salah z Egiptem?
tak, tak, jestem lewakiem.
Dla mnie to jest poziom nie wierzenia w Układ Słoneczny. Nie widziałem na własne oczy to znaczy, że go nie ma. Najgorsze jest to, że takim antycovidowym wysrywom ludzie dają łapki w górę. Tragedia.
Przepraszam za komentarz niezwiązany z artykułem, zagotowało mnie.
Nie pozdrawiam
"Wiesz ilu ludzi ginie dziennie na drogach?" - dziennie nie wiem, ale wiem ile rocznie, to są jawne statystyki. W 2020 roku 2491 osób, a w 2019 roku 2909 osób. To są 2 lata, zgonów 5400. To jest prawie 15 razy mniej niż z powodu Covida, który nie trwa jeszcze dwóch lat. I żeby nie było, uważam, że wypadki na drogach i liczba zgonów to spory problem. Ale jak widać, skala jest nieporównywalna.
Brak dostępu do służby zdrowia to też ogromny problem i mam jego świadomość. Ale to, że ludzie giną na drogach i przez brak dostępu do opieki zdrowotnej nie sprawia, że Covid jest mniej realny. Nie rozumiem tego argumentu.
Nie mam pojęcia jakie to ma znaczenie skąd jestem, ale chętnie się dowiem.