Tuchel o sytuacji z Jamesem
Liverpool zremisował z Chelsea na Anfield 1:1, a kluczową akcją meczu było zatrzymanie piłki ręką na linii bramkowej przez Reece'a Jamesa. Anglik został za to wyrzucony z boiska i the Reds otrzymali rzut karny, który Mohamed Salah zamienił na bramkę.
Po meczu manager Chelsea nie miał wielkich pretensji do sędziego, chociaż przyznał, że rozczarowało go powierzchowne sprawdzenie sytuacji przez Anthony'ego Taylora.
- Podwójna kara dla zespołu jest zawsze bardzo trudna do pogodzenia i niejako ustawia mecz. Myślę jednak, że teraz przepisy mówią jasno. Jeśli sędzia uzna, że ręka uniemożliwia zdobycie bramki w sposób oczywisty to daje czerwień - powiedział Tuchel.
- Nie jestem fanem takich czerwonych kartek. Nie mówię tylko o naszych meczach, ale też jak oglądam jakieś spotkania w telewizji, ponieważ to ustawia mecz. Nikt nie chce oglądać czegoś takiego przez 45 minut, każdy chce oglądać piłkę na najwyższym poziomie.
- W tej sytuacji jestem w stanie zrozumieć sędziego i nie mówię, że podjął złą decyzję. Nie podoba mi się jednak sposób weryfikacji tej sytuacji. Pokazali mu tylko kontakt ręki z piłką i dla niego było to jasne. Na ławce zobaczyliśmy całą akcję, widzieliśmy, że piłka trafiła w zgięcie ręki, to nie była nienaturalna pozycja i futbolówka najpierw odbiła się od nogi Jamesa.
- Słyszałem, że niektórzy sędziowie wypowiadali się już, że nie należało karać Jamesa w tej sytuacji. Chciałbym, żeby sędzia zobaczył całą tę akcję i dłużej się nad nią zastanowił. Możliwe, że podjąłby taką samą decyzję. Nie była to czarno-biała sytuacja i mogę żyć z tym, że niektóre sytuacje wymagają od sędziów konkretnych działań.
Komentarze (13)
Karny - tak
Czerwona - nie
"SENDING-OFF OFFENCES
A player, substitute or substituted player who commits any of the following offences is sent off:
denying the opposing team a goal or an obvious goal-scoring opportunity by a handball offence (except a goalkeeper within their penalty area)."
Źródło: https://www.thefa.com/football-rules-governance/lawsandrules/laws/football-11-11/law-12---fouls-and-misconduct
Więc albo w ogóle nie było ręki (a oczywiście była) albo karny i czerwona bo piłka została wybita z linii bramkowej i szła na pewny gol.
Więc 100% prawidłowa decyzja sędziego.
Ja bym wprowadził jeszcze przepis, że jak sędzia obejrzy sytuację na monitorze i podejmie decyzję to każdy kto ma jeszcze coś do powiedzenia - żółta kartka. No jak mnie wczoraj irytowało jak połowa piłkarzy Chelsea widząc tę sytuację (albo i nie) raz na żywo próbowała wmówić sędziemu, który widział ją kilka razy w zwolnionym tempie, że to wyglądało zupełnie inaczej...
Wiem jakie są przepisy, ale to jest kolejny przypadek, który pokazuje, że nie ma idealnych przepisów
Tak czy siak, nie ma co się kłócić - dość sprawiedliwy wynik dla obu stron, a ogólnie mecz do zapomnienia