SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1820

Fabinho i Thiago kluczowi dla Liverpoolu


W majowej rozmowie ze Sky Sports Thiago Alcântara w samych superlatywach wypowiadał się o swoim klubowym koledze, Fabinho. "To bardzo inteligentny, bystry zawodnik" powiedział. "Wie, gdzie i kiedy powinien być na boisku, w pojedynkach pokazuje też swoją siłę".

Thiago w końcu zaczynał wtedy wyglądać jak zawodnik zaaklimatyzowany w Liverpoolu, za sobą miał trudny sezon w Premier League, a z jego lepszą grą dużo wspólnego miał właśnie ten piłkarz, którego chwalił.

W tamtym czasie Liverpool wygrał siedem kolejnych spotkań, które ta dwójka rozpoczęła razem w środku pola. Po niedzielnym zwycięstwie 3:0 nad Leeds na Elland Road ta statystyka to już dziewięć meczów z rzędu.

Ten mecz zostanie zapamiętany głównie jako ten, w którym koszmarnej kontuzji doznał Harvey Elliott. Podejrzewane złamanie kostki jest okrutnym ciosem dla 18-latka, który kapitalnie rozpoczął ten sezon. Pomoc Liverpoolu jest jednak w dobrych rękach.

Kontuzje różnych zawodników skutecznie uniemożliwiły Jürgenowi Kloppowi wystawianie Thiago i Fabinho razem w środku pola przez większą część zeszłego sezonu, ale teraz już nic go nie powstrzymuje, co jest świetną informacją w kontekście walki zespołu o tytuł mistrzowski.

Para ta zdominowała linię środkową na Elland Road, zawodnicy współpracowali ze sobą aby zneutralizować Leeds, a następnie wyprowadzić zabójcze ciosy.

Fabinho strzelił drugą bramkę. Thiago asystował przy trzeciej.

To jednak tylko dwa z wielu wyróżniających się momentów.

Fabinho przy swojej bramce znalazł się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie, a to samo można by powiedzieć o jego całym występie. Zawodnicy Leeds próbowali, ale nie mogli znaleźć sposobu na to, żeby go przejść.

W pierwszej połowie zdarzył się taki epizod, trwający około dwóch minut, który może służyć jako przykład na to, dlaczego jest tak ważny w układance Kloppa.

Najpierw zablokował prostopadłe podanie Jacka Harrisona, po którym Rodrigo znalazłby się w dogodnej sytuacji do zdobycia bramki. Niecałe 30 sekund później Liverpool stracił piłkę w środku pola, a Fabinho zablokował kolejne otwierające podanie, tym razem autorstwa Pascala Struijka.

Niedługo później Leeds znowu nacierali. Rodrigo uruchomił podaniem Stuarta Dallasa po prawej stronie boiska. Kontratak był gotowy. Jednak kolejny raz pojawił się Fabinho, który zablokował podanie górą, którego adresatem był Patrick Bamford.

Na przestrzeni kilku minut trzy groźne sytuacje zostały zneutralizowane bez większego wysiłku. Nie były to interwencje, które zwykle trafiają do skrótów meczów, były jednak kluczowe - a w nich specjalizuje się Fabinho.

W połowie meczu 27-latek miał na swoim koncie już pięć przechwytów - to o jeden więcej, niż pozostałych 21 zawodników miało razem.

To typowe dla zawodnika, który pełni rolę wentylu bezpieczeństwa w zespole Liverpoolu, a w starciu z Leeds dublował również pozycje Joëla Matipa i Virgila van Dijka, kiedy jeden z nich decydował się na wyprowadzenie piłki.

Wypady Matipa i van Dijka do przodu były znakiem firmowym Liverpoolu na Elland Road. Klopp zastosował tę taktykę, aby wprowadzić zamęt w systemie krycia personalnego Marcelo Bielsy, ale było to możliwe tylko dzięki inteligentnemu ustawianiu się Fabinho.

Za każdym razem, kiedy jeden z obrońców wychodził do przodu, Brazylijczyk cofał się do pozycji stopera. Środkowi defensorzy Liverpoolu dostali pozwolenie na wypady pod pole karne przeciwnika, przez co Leeds zostało przechytrzone, a momentami Liverpool miał przewagę zawodnika.

Warto pamiętać, że to podanie Matipa uruchomiło Trenta Alexandra-Arnolda, który następnie asystował przy otwierającym trafieniu Mohameda Salaha. W tym samym czasie Fabinho czyhał z tyłu, aby rozbić potencjalny kontratak przeciwnika.

Fabinho nie wykonywał jednak pracy w defensywie w pojedynkę. Thiago zanotował więcej wślizgów (cztery) i więcej przechwytów piłki (dziesięć) niż ktokolwiek inny na boisku. Głównym zadaniem Hiszpana była jednak gra z piłką przy nodze, a w tym elemencie wyróżniał się w czasie starcia na Elland Road.

- Ten środek pola Liverpoolu raczej nie był najbardziej atletyczny czy mobilny - powiedział Gary Neville w swoim podcaście po meczu. - Klopp mógł posłać do gry Jordana Hendersona, Jamesa Milnera czy Naby'ego Keïtę, aby dostosować się do Leeds. Chodziło jednak o opanowanie.

- Występ Thiago przypominał mi sposób, w jaki Paul Scholes grał w meczach na Anfield. W czasie spotkania mógł się przydarzyć szalony moment, a wtedy w pomocy pojawiał się niewysoki facet, który przejmował piłkę i wszystko się uspokajało.

- Michael Carrick też to potrafił, a dzisiaj zaprezentował to Thiago. To był przykład tych cech, dla których go sprowadzono. Kiedy robi się niespokojnie i da się wyczuć desperację, on przejmuje piłkę i posyła podanie otwierające grę. To właśnie robił.

Zawodnicy Leeds robili wszystko, aby go naciskać. Mógł czuć na plecach oddech Kalvina Phillipsa od pierwszych sekund spotkania. W tamtej chwili Thiago umknął jednak uwadze kryjącego go piłkarza i tak też było przez resztę popołudnia.

Kapitalne podanie, które na bramkę zamienił Sadio Mané było jego trzydziestym ósmym dograniem na połowie przeciwnika w tym meczu. Nikt nie zbliżył się nawet do takiej ich ilości, a żaden z obrońców Leeds nie potrafił się zbliżyć do Hiszpana.

Co zrozumiałe, po spotkaniu Klopp był przybity. Kontuzja Elliotta zszokowała jego i zawodników. Do nadchodzących wyzwań podejdzie jednak ze świadomością, że dzięki obecności Fabinho i Thiago dysponuje linią pomocy, która pozwoli Liverpoolowi piąć się do góry.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (21)

FanLFC25 13.09.2021 20:01 #
Ile jeszcze będzie tych newsów o Thiago?
Kosmos. Chłop jest tak marny, że rozgrywa średnio 1 dobry mecz na 20 a robi się tutaj z niego jakiegoś zbawiciela dru,żyny
ManiacK 13.09.2021 20:07 #
Lekarz nie mówił, by nie odkładać leków bez pozwolenia?
unnamed 13.09.2021 20:40 #
Halo ziemia
FanLFC25 13.09.2021 20:48 #
ManiacK chyba pomyliłeś okienko czatu z kolegą z okienkiem komentarza na stronce ;)
B9K 13.09.2021 21:10 #
To z Wijnalduma się robiło wielkiego zbawce LFC wszędzie. On nic nie grał od 18/19, był hamulcowym.
FanLFC25 13.09.2021 21:30 #
Gini przynajmniej czasami strzelał, asystował i był kluczowy w niektórych meczach
DudekLFC21 13.09.2021 21:49 #
Bardzo czasami asystował ten Gini, mniej więcej raz na 3 sezony...
FanLFC25 13.09.2021 21:52 #
Porównywać tego marnego Thiago do Giniego to trzeba mieć nasrane w glowie
FanLFC25 13.09.2021 21:54 #
Gini w Liverpoolu zanotował 16 asyst czyli poziom nieosiągalny dla Thiago
everlast 13.09.2021 22:17 #
w 237 spotkaniach, czyli srednio 1 co 15 spotkan? W ogole to mamy samych slabych graczy, srodek tabeli. jedynie Klopp to trzyma.
Pabloitto 13.09.2021 20:57 #
Fabinho to na teraz nasz najważnieszy piłkarz w drugiej linii, inni daleko za nim.
poprzerwie2 13.09.2021 22:02 #
Gini zły, Thiago zły, Hendo słaby w tym sezonie, Jones ławka, Elliot za młody hehe. A tutaj punktowo lider, jedna bramka stracona, 9 strzelonych, jeden transfer który grzeje ławę, grubo się ludzie bawią
Magerlfc 13.09.2021 23:48 #
Chyba coś w tym jest. My kibice, zamiast kibicować, to tylko widzimy to co złe, a jak coś jest dobre to i tak szukamy tych minusów. Sam pewnie nie raz szukałem bardziej tych minusów.
Co do Fabinho i Thiago, to wydają się być stworzeni do gry ze sobą. Już przed meczem pisałem, że Fab i Thiago pasują ze sobą i fajnie wygląda nasz środek z nimi. Strasznie szkoda Elliotta, bo on mógł najwięcej skorzystać na grze z nimi. Czekamy na jutro i na jak najbardziej pozytywne info związane z nim.
roberthum 14.09.2021 06:28 #
Tylko popatrzmy na razie z kim my zdobywał ósmy punkty. Odnieśliśmy zwycięstwa z drużynami zajmującymi jak na razie 17, 18 i 20 miejsce. Z Chelsea mimo przewagi jednego zawodnika nie potrafiliśmy już wygrać. Punktowo na razie wygląda dobrze ale to byłby wstyd, żeby nie wygrać z drużynami okupującymi sam dół tabeli. Poczekajmy na bardziej wymagających przeciwników, żeby ocenić
Magerlfc 14.09.2021 07:33 #
Hahaha, czyli znowu szukanie minusa, bo z kim my graliśmy... Wasze mocarne united z kim grało? Z wolves wycisnęli wygraną, której nie powinno być, z Southampton remis, a reszta to zespoły z dołu tabeli, w sumie z każdym co grali to zespół z dołu tabeli... A mają tyle samo punktów co my...
roberthum 14.09.2021 08:25 #
Oczywiście, że mecz meczowi nie równy i nie ma co się podniecać nadmiernie zwycięstwami z drużynami, których ambicje są zdecydowanie inne niż nasze. Skoro myślimy o tytule, czy nawet tylko o top4 to naszym obowiązkiem jest zdobycie pełnej puli z drużynami z końca tabeli. Jeśli tam mamy tracić punkty to nasza nadzieja na końcowy sukces byłaby dość karkołomna. Punktowo jest bardzo dobrze, ale żeby ocenić forme zawodników, ich przydatność dla zespolu czy maestrię poczekajmy na trudniejsze mecze, gdzie właśnie tej maestrii Thiago będziemy znaczniej potrzebować.

Nikt tu nie kibicuje United, dlatego nie wiem co ma oznaczać "wasze". Wszelkie odniesienia do United, Chelsea czy City są zasadne, bo to są nasi rywale o cel główny. Ich też zweryfikują mecze z mocniejszymi rywalami
zawad2 14.09.2021 09:47 #
Jak dyskusja wkracza na temat porównywania lig, to zaraz poruszana jest kwestia że w PL każdy mecz ciężki, trzeba wybiegać itp.... jak analiza zdobyczy punktowej to teksty, że to pestka.
everlast 14.09.2021 09:57 #
tylko to Leeds jest najbardziej wybiegane ze wszystkich drużyn , i jakos zarowno Fabinho i Thiago zdominowali środek pola a biegaczami nie są. I przypominam, że w zeszlym sezonie ledwo wygralismy 4-3 i remis 1-1. Że teraz są na końcu tabeli po 4 meczach, nie znaczy, że nie będą się jeszcze bili o puchary.
roberthum 14.09.2021 10:30 #
To na razie oznacza, że są w fatalnej dyspozycji, zwłaszcza jeśli chodzi o defensywę. Tylko Newcastle jak dotąd stracili więcej bramek, ale oczywiście nie oznacza to, że jeszcze nie zajdą wyżej w tabeli, czego im osobiście życzę.
BigAnfield 14.09.2021 10:32 #
Leeds popełniło błędy po awansie, tak jak my po wygraniu LM i Ligi. Nie wzmocnili się na tyle, aby móc rotowac. O ile u nas jakoś to jeszcze się kręci (być może że względu na większą jakość zawodników), o tyle u nich nastapi zjazd, który już jest widoczny. Pierwszy sezon jechali na awansie. Mnóstwo biegania, efektownej gry, duża ilość bramek i łatka beniaminka. W tym sezonie mimo kiepskiego startu, może skończą sezon z małym bezpiecznikiem nad strefą spadkowa. Natomiast nastepny sezon, to będzie już bicie się o utrzymanie. Bez świeżej krwi Bielsa ich zajedzie. Nie da się intensywnie biegać trzy sezony pod rząd. Organizmu nie oszukasz. My LM wygraliśmy na Heavy metalu. Prawie jazdy mecz z kilku bramkową przewaga.
Ligę wygraliśmy grając wyrafinowany i opanowany futbol, ale już tak nie widowiskowy jak sezon wcześnie. Dużo wyników po 1:0.
Poprzedni sezon szkoda komentować, milion rzeczy przeciw nam. Obecny ..... ? Podsumujemy za kilka miesięcy, ale zauważalne jest, że tempo rozgrywania u nas spadło. Prawdopodobnie wynika to z przemęczenia organizmu. Co za tym idzie, wypalanie się zespołu z braku nowych sił. Oczywiście moja teza może być nietrafiona i oby tak było.
unnamed 14.09.2021 07:54 #
Ja widzę również Jonesa (zamiast Elliota) obok thiago/flaco.
użytkownik zablokowany 14.09.2021 10:55 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

Nadszedł czas Conora Bradleya  (0)
22.11.2024 23:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Carrick pełen zachwytu nad Benem Doakiem  (0)
22.11.2024 23:42, K4cper32, Liverpool Echo
Decyzje Salaha o grze w kadrze pomagają LFC?  (0)
22.11.2024 19:54, Mdk66, Liverpool Echo
Trening przed Southampton - zdjęcia  (2)
22.11.2024 17:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Ramsdale i Bednarek nie zagrają z Liverpoolem  (0)
22.11.2024 16:05, BarryAllen, southamptonfc.com
Data startu i końca przyszłego sezonu  (0)
22.11.2024 14:28, AirCanada, liverpoolfc.com
Konferencja prasowa przed meczem z Southampton  (4)
22.11.2024 14:14, AirCanada, liverpoolfc.com