Oceny wg LFC.pl po meczu z Orłami
Liverpool pokonał drużynę Orłów 3:0 po bramkach Sadio Mané, Mohameda Salaha oraz Naby'ego Keïty. Zapraszamy do zapoznania się z ocenami redakcji oraz czytelników LFC.pl po sobotnim meczu z Crystal Palace.
Wyjściowa XI
| Alisson Becker | Ocena redakcji | Ocena czytelników |
| PIŁKARZ MECZU | 8 | 8,5 |
Bezsprzecznie zawodnik meczu. Brazylijczyk na początku meczu wyratował sytuację, po której powinien paść gol dla Palace. Świetnie odbił strzał Zahy, kierując piłkę na zewnętrzną stronę słupka. W drugiej połowie nie był bezrobotny, kilka razy musiał interweniować, aby drużyna zachowała czyste konto.
| James Milner | Ocena redakcji | Ocena czytelników |
| 6,5 | 7 |
Wystąpił na prawej obronie ze względu na nieobecność Trenta Alexandra-Arnolda z powodu choroby. Głównym zadaniem Milnera było zneutralizowanie Wilfrieda Zahy, co udało mu się uczynić.
| Ibrahima Konaté | Ocena redakcji | Ocena czytelników |
| 6,5 | 7 |
To był udany debiut Francuza w koszulce Liverpoolu. Konaté wykazał się cierpliwością i determinacją, przy blokowaniu w polu karnym Zahy i Christiana Benteke. Jednak popełnił jeden duży błąd w ustawieniu, pozwalając na groźne wejście Zahy w pole karne i tylko kiepskiej jakości uderzenie Gallaghera uchroniło go przed winą za utratę bramki.

| Virgil van Dijk | Ocena redakcji | Ocena czytelników |
| 7 | 7 |
Pewnie kontrolował grę w tyłach i wyglądał na spokojnego obok swojego nowego partnera z defensywy.

| Kostas Tsimikas | Ocena redakcji | Ocena czytelników |
| 7 | 7,5 |
Wykonał kilka świetnych dośrodkowań w pole karne, powodując różnego rodzaju problemy dla obrońców Crystal Palace. W końcu urósł nam godny zmiennik dla Robertsona. Grek z pewnością może liczyć na częste występy w tym sezonie.

| Jordan Henderson | Ocena redakcji | Ocena czytelników |
| 7 | 7,5 |
Kapitan zrobił wszystko, od czego mogli od niego oczekiwać Klopp oraz kibice. Szkoda zmarnowanej szansy na początku drugiej połowy.

| Fabinho | Ocena redakcji | Ocena czytelników |
| 7 | 7,5 |
Był zawsze tam, gdzie potrzebował go zespół. Kontrolował grę od początku do końca, pokazując dokładnie, dlaczego jest tak ważny dla balansu zespołu.

| Thiago Alcântara | Ocena redakcji | Ocena czytelników |
| 7 | 7 |
Przed meczem Jürgen Klopp porównał Thiago do „światowej klasy golfisty” i było to całkiem trafne porównanie, ponieważ często wygląda, jakby grał w inny sport niż wszyscy pozostali na murawie. Bardzo dobrze dyktował tempo podań do ofensywnego tercetu. Szkoda kiepskiego uderzenia wprost w Guaitę. Zszedł z boiska z urazem łydki w 62. minucie spotkania.

| Mohamed Salah | Ocena redakcji | Ocena czytelników |
| 7,5 | 8 |
Jednym z głównych wyzwań na to spotkanie było wsparcie Milnera w pojedynkach z Zahą. Zamieszany przy dwóch bramkach. Kluczowa główka w kierunku długiego słupka, pozwoliła Mané umieścić piłkę w siatce po dobitce. Drugi gol bezwzględnie zamknął mecz.

| Diogo Jota | Ocena redakcji | Ocena czytelników |
| 5,5 | 6 |
Portugalczyk na pewno zapisał się w annałach spektakularnym niecelnym strzałem z trzech metrów. To będzie jeden z kandydatów do pudła sezonu. Oczywiście jego obecność była w samym w sobie zagrożeniem dla drużyny Palace, ale zbyt często znajdował się poza grą.

| Sadio Mané | Ocena redakcji | Ocena czytelników |
| 6 | 7,5 |
Bardzo aktywny w swojej strefie. Dobrze wyglądała współpraca pomiędzy nim a Tsimikasem. Zdarzały się momenty zawahań i niepotrzebnych zejść do środka, ale znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie przy pierwszym golu dla Liverpoolu.

Rezerwowi
| Naby Keïta | Ocena redakcji | Ocena czytelników |
| 7 | 7,5 |
Mimo, że przez dwa kwadranse niewiele zdziałał na boisku, to zapisał się w pamięci fenomenalną bramką z woleja.

| Curtis Jones | Ocena redakcji | Ocena czytelników |
| 6 | 6 |
Wszedł w 76. minucie na boisko, aby jeszcze bardziej poprawić grę w środku pola.

| Divock Origi | Ocena redakcji | Ocena czytelników |
| brak oceny | brak oceny |
Wszedł na końcówkę spotkania za Jordana Hendersona.

| Jürgen Klopp | Ocena redakcji | Ocena czytelników |
| 7,5 | 8 |
Po czterech zmianach w składzie w stosunku do poprzedniego meczu Ligi Mistrzów z Milanem, nie zmienił charakteru gry zespołu Liverpoolu. Zawodnicy dalej imponowali w ofensywie, a po meczu mogliśmy cieszyć się kolejnym zwycięstwem i czystym kontem. Podobnie jak w spotkaniu w środku tygodnia, Klopp potrafił idealnie reagować zmianami z ławki rezerwowych.

Grafiki oraz statystyki wykorzystano z portalu SofaScore.com.

Komentarze (1)