Kto w ataku przeciwko Brentford?
Liverpool podtrzymał zainteresowanie rozgrywkami Carabao Cup dzięki wygranej z Norwich City we wtorek.
Takumi Minamino trafił dwa razy, Divock Origi raz, a the Reds ostatecznie wygrali z Kanarkami 3:0 w trzeciej rundzie turnieju.
Był to piąty z siedmiu meczów w przeciągu 22 dni, a Liverpool będzie kontynuował gorączkowy okres w Premier League, mierząc się w sobotni wieczór na wyjeździe z Brentford.
Liverpool co prawda wystawił w środku tygodnia zupełnie nową linię obrony, ale nie przeszkodziło im to w zachowaniu piątego czystego konta w siódmym meczu w tym sezonie.
Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że w weekend cała piątka defensywnych zawodników nie wyjdzie w wyjściowym składzie.
Mimo świetnego występu w meczu z Norwich, Caoimhin Kelleher spodziewa się, że w bramce zastąpi go Alisson Becker.
Kostas Tsimikas znów imponował na lewej obronie, ale Andy Robertson jest gotowy do powrotu po tym, jak nie grał w dwóch ostatnich meczach. Z kolei, jeśli Trent Alexander-Arnold lub James Milner wyzdrowieją po chorobie, to znajdą się na prawej obronie przed nastoletnim Conorem Bradleyem.
Ibrahima Konaté dobrze odnajduje się w kolejnych występach, podczas gdy Joe Gomez dobrze radził sobie w Norwich. Jednak Virgil van Dijk i Joël Matip rozpoczęli sezon w świetnej formie i prawdopodobnie powrócą do podstawowej jedenastki.
Kryzys związany z kontuzjami dotknął jednak odrobinę środek pola.
Harvey Elliott jest wykluczony z gry na najbliższy czas, a Thiago Alcântara nie zagra z Brentford z powodu problemów z łydką.
Naby Keïta zszedł z boiska z kontuzją w połowie meczu z Norwich, choć Klopp nie uważa, by problem był poważny, a Milnera zabrakło z powodu choroby.
Fabinho miał wolny wieczór, a Jordan Henderson był potrzebny tylko pod koniec spotkania, wchodząc z ławki, co oznacza, że obaj są gotowi do powrotu do gry.
Curtis Jones pokazał się z imponującej strony w meczu z Norwich, natomiast Alex Oxlade-Chamberlain, wciąż stara się czerpać korzyści z większej ilości minut.
Roberto Firmino wznowił w tym tygodniu treningi z drużyną po problemach mięśniowych, ale istnieje małe prawdopodobieństwo, że Brazylijczyk będzie gotowy na sobotę.
I choć Takumi Minamino i Divock Origi zdobyli we wtorek bramki, wszyscy spodziewają się, że Klopp spośród dostępnych graczy, sięgnie po wybory numer jeden.
To oznacza Mohameda Salaha po prawej stronie, Sadio Mané po lewej i Diogo Jotę w środku. Origi może jednak stanowić alternatywę dla Joty, jeśli chodzi o styl.
Komentarze (0)