Souness o rywalizacji na szczycie tabeli
Graeme Souness twierdzi, że Liverpool jest jednym z trzech klubów, które są daleko przed resztą stawki w Premier League.
The Reds zajmują obecnie pierwsze miejsce w tabeli z przewagą jednego punktu, po remisie 3:3 z Brentford w weekend i tym jak Chelsea i Manchester United doznały pierwszych ligowych porażek w tym sezonie.
Były kapitan Liverpoolu Souness przed niedzielnymi derbami północnego Londynu pomiędzy Arsenalem a Tottenhamem, w których podopieczni Mikela Artety wygrali 3-1, wypowiedział się na temat rywalizacji w Premier League.
Były gwiazdor The Reds przyznał jednak, że żadna z tych dwóch drużyn nie może liczyć na rywalizację z ekipą Jürgena Kloppa w górnej części tabeli, pomimo statusu klubów z "wielkiej szóstki" Premier League.
- Kiedy spojrzysz na cztery największe zespoły, drużyny z Manchesteru, Liverpool i Chelsea to uważa, że trzy z nich są teraz daleko przed resztą stawki. Ich przewaga jest duża - powiedział Souness w rozmowie ze Sky Sports.
- Myślę, że Manchester United będzie starał się odnieść sukces w tym roku, ale kiedy przyjdzie kwiecień/maj, w walce zostaną trzy drużyny, a dla wszystkich innych to będzie długa droga, żeby ich dogonić.
- Kiedy patrzysz na inwestycje City, Chelsea i United i świetną dyspozycję Liverpoolu, to zdajesz sobie sprawę jak długa droga czeka obie drużyny z północnego Londynu, patrząc na kierunek w jakim zmierzają.
Liverpool rozpoczął sezon w wielkim stylu, przedłużając swoją serię bez porażki do ośmiu spotkań we wszystkich rozgrywkach i tylko w dwóch meczach obecnego sezonu zdobywając mniej niż trzy bramki.
Zarówno Manchester United, jak i Chelsea odniosły podobne ligowe rezultaty przed sobotnimi porażkami, przy czym Manchester City pokonał na Stamford Bridge drużynę Thomasa Tuchela, rehabilitując się po remisie z Southampton w zeszłym tygodniu.
Tymczasem Arsenal i Tottenham zajmują odpowiednio 10 i 11 miejsce w tabeli, po pierwszych sześciu meczach.
Spurs rozpoczęli sezon trzema kolejnymi zwycięstwami, po czym doznali trzech porażek, podczas gdy Arsenal po trzech meczach znajdował się na dnie tabeli, ale w ostatnich tygodniach zdobył dziewięć punktów na dziewięć możliwych.
Komentarze (3)
O tytuł powalczą cztery ekipy.