LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1300

Robertson o Salahu i meczu z City


Andy Robertson jest przekonany, że Mohamed Salah pozostaje niedoceniany po tym, jak Liverpool był wstanie odbić się po słabej pierwszej połowie meczu z Manchesterem City.

The Reds mieli szczęście, że do końca pierwszej połowy nie stracili żadnej bramki, mimo że mistrzowie szturmowali ich bramkę w niedzielnym spotkaniu Premier League na Anfield.

W o wiele lepszej drugiej części spotkania Salah stworzył okazję na zdobycie gola dla Sadio Mané, a następnie sam ruszył na bramkę, mijając trzech obrońców i spektakularnie trafiając w jej dolny róg.

Wyrównujące gole Phila Fodena i Kevina de Bruyne'a zapewniły remis 2:2, który oznacza, że na czas przerwy reprezentacyjnej Liverpoolowi brakuje jednego punktu do liderującej Chelsea.

Występ i niesamowite uderzenie Salaha wystarczyły jednak, aby Robertson oświadczył, że Egipcjanin zasługuje na uznanie wśród najlepszych graczy na świecie.

– Jak dla mnie jest na samym szczycie – powiedział Robertson. – Nadal uważam, że jest niesamowicie niedoceniany, jeśli chodzi o sposób, w jaki ludzie o nim mówią.

– Ten gol był czymś z najwyższej półki. Szkoda tylko, że nie przyniósł zwycięstwa, bo na pewno na to zasługiwał.

– W grze wysokiej jakości, z dwiema drużynami pełnymi naprawdę dobrych graczy, taka sytuacja jest naprawdę sensacyjna.

– Mo jest ogromnym profesjonalistą, wspaniałym piłkarzem i niesamowitą osobą. Poza boiskiem bardzo ciężko pracuje, żeby utrzymać formę, włożyć wszystko w swoją grę i na bieżąco ją poprawiać.

– Z sezonu na sezon staje się coraz lepszy, a moim zadaniem ten gol był najlepszym w czasie jego kariery w Liverpoolu.

– Sezon po sezonie jego konsekwencja jest niesamowita i oby tak dalej. Myślę, że kiedy padła ta bramka, wszyscy byli w szoku! Szkoda tylko, że nie stała się zwycięską.

Menadżer Liverpoolu, Jürgen Klopp, nalegał na niedokonywanie radykalnych zmian w składzie po niepokojąco słabym występie jego drużyny w pierwszej połowie.

Robertson wyjaśnił bardziej szczegółowo, w jaki sposób the Reds po przerwie powrócili na dobre tory.

– Wiedzieliśmy, że City wejdzie na boisko i będzie naciskać, ale w pierwszej połowie nie do końca udało nam się przechytrzyć ich pressing, może nie byliśmy tak opanowani przy piłce, jak to powinno być – powiedział lewy obrońca.

– Robiąc to, czasem można się przez nich przebić. Udało nam się to w drugiej połowie, a również nasz pressing był o wile bardziej agresywny.

– Wygrywasz piłkę w niebezpiecznych obszarach, a my wygraliśmy kilka rzutów wolnych wysoko w górze i kontratakowaliśmy ich kontrataki.

– Stąd wzięły się nasze bramki. Na tym polegała różnica w drugiej połowie i dlatego byliśmy bliżej nich.

– Wychodząc na prowadzenie w takich meczach musisz starać się to utrzymać i niestety nam się to nie udało. Biorąc pod uwagę całość meczu remis jest prawdopodobnie sprawiedliwym wynikiem.

– W tej chwili w wyścigu [o szczyt tabeli] bierze udział wiele drużyn, ale kiedy kończysz wyżej od Manchesteru City, to radzisz sobie nie najgorzej.

Man City był niezadowolony, ponieważ James Milner nie otrzymał drugiej żółtej kartki od sędziego Paula Tierney'a po faulu na Bernardo Silvie krótko przed golem Salaha.

Robertson, wypowiadając się dla Premier League Matchday Live dodał: – Jak dla mnie nie powinno być kartki. Szczerze mówiąc, Millie został ukarany w pierwszej połowie, ale patrząc na całokształt meczu, sędzia podjął dobrą decyzję.

– Pozwalał na starcia bez konsekwencji dla obu drużyn. Kiedy jednak ktoś został już ukarany, sytuacja się zaostrza.

– Wydaje mi się, że to był jego pierwszy faul po otrzymaniu kartki i może jestem w tej kwestii lekko staroświecki, ale uważam, że nie każdy faul zasługuje na kartkę. Nie twierdzę oczywiście, że go nie było!

– Mogę zrozumieć, dlaczego są zirytowani, ale nie sądzę, że była to sytuacja na drugą kartkę.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (7)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (1)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com