David James o dyspozycji Salaha
Były gracz Liverpoolu David James ujawnił, że Mohamed Salah w zeszłym sezonie wywołał u niego frustrację, ale zdaje sobie sprawę, że Egipcjanin wygląda teraz na "przerażającego".
Salah zdobył dziewięć bramek w dziewięciu spotkaniach tego sezonu ustanawiając swój dorobek dla Liverpoolu na poziomie 134 goli w 212 meczach, z czego 101 z nich padło w Premier League. Jego kontrakt wygasa z końcem przyszłego sezonu, a jego przedłużenie jest dla klubu z Anfield priorytetem.
W związku z pamiętnym, grudniowym wywiadem dla hiszpańskiego dziennika "AS", pojawiły się wątpliwości co do przyszłości zawodnika, kiedy nie wykluczył on ewentualnych przenosin do Realu Madryt, czy Barcelony. Następnie, zaledwie tydzień przed tym, jak podopieczni Kloppa mierzyli się z Realem Madryt w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, w innym hiszpańskim dzienniku "Marca" cytowano Salaha, który miał powiedzieć, że któregoś dnia chciałby zagrać w La Liga.
Aktualnie Salah, zdaje się nawiązywać do swoich najlepszych lat, a Jamesowi, byłemu bramkarzowi, podoba się to, co widzi.
- W tym sezonie wrócił do poziomu, do którego przyzwyczaił nas w poprzednich latach - powiedział na łamach The Mirror.
- W zeszłym roku strzelił wiele bramek, jestem jego fanem, ale czasem odczuwałem delikatną frustrację.
- Myślę, że w zeszłym sezonie, gra Liverpoolu była oparta głównie na nim, stąd tak duża liczba bramek.
- Natomiast w tym sezonie jest częścią drużyny, która gra na poziomie, który kilka lat temu zapewnił im zwycięstwo w Premier League.
- Takiego Salaha, od którego nie są całkowicie zależni i nie wygląda jakby musiał robić coś więcej, lubię najbardziej.
- W tym sezonie sprawia wrażenie przerażająco dobrego, prawda?
- Myślę, że bramka przeciwko City sama w sobie była najwyższej klasy, ale jego występ w tym meczu, z rywalem, który sprawił, że Chelsea nie wyglądała na tak groźną i który prawdopodobnie powinien wyciągnąć więcej z meczu z PSG, podkreśla, że Salah wrócił na swój najwyższy poziom.
Komentarze (0)