AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1473

Rozmowa z Jamesem Milnerem


The Reds wrócą do rozgrywek ligowych w sobotnie popołudnie meczem na Vicarage Road z Watford, który w zeszłym tygodniu zatrudnił na stanowisku menedżera Claudio Ranieriego.

Milner, który zrezygnował z gry dla reprezentacji Anglii w 2016 roku, wykorzystuje obecną przerwę od piłki klubowej, by być do dyspozycji Jürgena Kloppa w najlepszej możliwej formie psychofizycznej.

Przed spotkaniem z Watford liverpoolfc.com uciął sobie pogawędkę z wicekapitanem Liverpoolu w ośrodku AXA Training Centre. Zapraszamy do lektury wywiadu...

Millie, po 10 meczach tracicie punkt do lidera Premier League i prowadzicie w swojej grupie Ligi Mistrzów. Czy tak wyobrażałeś sobie początek sezonu?

Myślę, że to solidny start. Zdajemy sobie sprawę, że w niektórych meczach mogliśmy się zaprezentować lepiej, straciliśmy też punkty, których może nie powinniśmy stracić, ale myślę, że to świetny punkt wyjścia. Początek sezonu zawsze jest zdradliwy, podobnie jak jego obecny etap - gdy grasz kilka spotkań, potem masz przerwę reprezentacyjną, a po niej kolejnych kilka spotkań i znowu przerwa. Ciężko jest złapać rytm. Zawodnicy wyjeżdżają i grają dla swoich reprezentacji, a potem muszą wrócić w formie i dopasować się do gry w innych systemach itd. Dlatego myślę, że mamy za sobą solidny początek, biorąc pod uwagę mecze, jakie rozegraliśmy. Sytuacja w grupie Ligi Mistrzów jest oczywiście zdradliwa, podobnie jak nasz start w lidze. I niestety każdy mecz w Premier League jest taki, nieprawdaż? Tak więc to był solidny start, wiemy, że możemy grać lepiej i wiele możemy poprawić, to cieszy.

Po tym jak zrezygnowałeś z gry w reprezentacji, jak wykorzystujesz czas przerwy reprezentacyjnej na swoją korzyść?

Myślę, że naprawdę fajnie jest uciec, gdy tylko jest taka możliwość. Gdy jesteśmy tutaj, jest bardzo intensywnie i nie ma zbyt wielu dni wolnych. Tak więc miło jest móc zmienić scenerię i spędzić trochę czasu poza klubem - nie zaniedbując przy tym swoich obowiązków, spraw kondycyjnych itd. Jednak sama możliwość odpoczynku od intensywności AXA i meczów co trzy dni sprawia, że gdy wracasz, jesteś dobrze przygotowany na kolejną serię. To oczywiście bardzo mi pomogło. Grałem dla reprezentacji przez bardzo długi czas, więc wiem, jakie to ciężkie. Teraz, gdy są takie przerwy, pozwalają się nam świetnie zregenerować, ale oczywiście nie przestajemy pracować nad kondycją i gdy wracamy, jesteśmy gotowi, by znowu grać.

W kwestii Curtisa Jonesa, mocno o niego dbałeś, próbując wnieść go na wyższy poziom. Czy to zapowiedź nowej roli, w jakiej widzisz się poza boiskiem?

Tak myślę. Ja miałem dużo szczęścia, gdy przechodziłem przez kolejne szczeble w Leeds. Byłem bardzo młody i miałem za sobą świetną szatnię. Wtedy było może nieco bardziej wrogo, więcej się działo i musiałeś być bardziej ostrożny. To były oczywiście inne czasy. Gdy popełniłeś błąd, wiedziałeś o tym, bo musiałeś uchylać się przed filiżankami itd. Odebrałem świetne wychowanie w Leeds, poprzez wysokie standardy gry i starszych zawodników. Miejmy nadzieję, że dojrzali piłkarze będą pomagać jak tylko potrafią młodym talentom z pierwszego zespołu i Akademii. Wiemy, jak brutalny jest futbol. Potrzebujesz bardzo dużej ilości szczęścia i odpowiedniej mentalności, by radzić sobie ze wzlotami i upadkami. I tu rola nas, starszych piłkarzy, żeby zdjąć nieco ciężaru z ich barków i może nieco im wszystko ułatwić - utrzymać z dala od nich tę cięższą stronę futbolu, gdy przychodzą rozczarowania. Musimy jednak też ich zachęcać, gdy idzie im dobrze, mówić im o tym. Miejmy nadzieję, że dobrze ich pokierujemy i będą grać w futbol, bo umiejętności tych młodych chłopaków są naprawdę olbrzymie. Do pójścia dalej potrzebne jest im tylko to odpowiednie nastawienie.

Spędzasz teraz czas z Harveyem Elliottem na siłowni, próbując podtrzymać go na duchu w tym jakże trudnym dla niego okresie...

Jeśli mam być szczery, od samego początku był bardzo pozytywnie nastawiony. Mówiłem wcześniej o sile mentalnej, a to co on mówił od razu po tym wydarzeniu brzmiało tak, jakby on już przez to przechodził, jakby miał 30 lat na karku. Jest niesamowity. Ma doskonałe nastawienie, wykonał swoją pracę i robi postępy. Nie jest już daleko od odłożenia kul, co uważam za fantastyczną wiadomość. Trzeba tylko zabierać mu telefon z ręki, tak więc myślę, że chodzenie o kulach może mu pomóc, bo nie ma jak korzystać z Instagrama czy Twittera! Pracuje jednak bardzo ciężko, tego ludzie nie widzą. Widzą tylko ćwiczenia na siłowni w materiałach wideo, ale teraz siedzi w domu o kulach i pracuje z gumą oporową, podnosząc tylko nogę w celu utrzymania siły w mięśniach. To bardzo nudne zajęcie i łatwo byłoby je odpuścić, ale to jest ta ciężka praca, która daje ci podstawy do przejścia przez to wszystko. On radzi sobie bardzo dobrze i dobrze to widzieć.

Watford z nowym menedżerem za sterami to będzie dla was kolejny trudny test...

Wydaje mi się, że to zawsze nam się przytrafia - kiedy zespoły mają za sobą trudny okres, przed meczem z nami zmienia się menedżer. To sprawia, że zespoły ​​są bardziej nieprzewidywalne. Oczywiście niezależnie od tego, czy są w formie, czy zmieniają menedżera, będzie ciężko. To Premier League - są dobre drużyny, a zespoły, które mają problemy, zamierzają to zmienić. Na pewno będą odczuwali mniejszą presję, a pozostałe zespoły wraz z kibicami będą oczekiwały od nas zwycięstwa. Tak więc nie będą czuli tak dużej presji i mogą nas ukłuć znienacka. Teraz po zmianie menedżera wszystko może się oczywiście zmienić, ale może też nie zmienić się za bardzo - trudno to stwierdzić, więc to wszystko nieco utrudnia. Musimy się upewnić, że skoncentrujemy się na naszym zespole, zaprezentujemy się i przygotujemy najlepiej jak potrafimy w oparciu o to, jakiej gry będziemy się spodziewać po przeciwnikach. Tak naprawdę jednak wszystko zależy od naszego występu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Fantastyczny comeback ekipy rezerw  (0)
05.05.2024 21:13, AirCanada, liverpoolfc.com
Elliott: Uwielbiam strzelać gole na Anfield  (0)
05.05.2024 21:06, AirCanada, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
05.05.2024 19:56, Zalewsky, SofaScore
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (9)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (2)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com